Marco Rubio, Norman Braman, Paul Singer, list 88 czyli małe państwa i duża kasa.
Miesiąc temu notkę pod tytułem „Donald Trump, Jeffrey Epstein, wybory 2020 i życie towarzyskie miliarderów” zakończyłam obietnicą, że „ciąg dalszy nastąpi”.
No i przynajmniej w przypadku Jeffreya Epsteina żadnego „dalszego ciągu” nie będzie.
Jak podały władze policyjne nadzorujące najbardziej strzeżony areszt i najbardziej strzeżoną celę w Nowym Jorku , ich najbardziej strzeżony aresztant Jeffrey Epstein zdołał popełnić samobójstwo.
Szczegółów nie znamy, albowiem słynne kamery, które pracowały w tym areszcie 24/7 zupełnie przypadkowo się wyłączyły. Przyczyny zgonu aresztanta też są takie bardziej niejasne. Bo podobno w tej celi NIE DA SIĘ popełnić samobójstwa . Przynajmniej tak twierdzi pewien były pensjonariusz tego przybytku. No tak wyszło. Podobnie zapiski aresztanta czy inne pamiętniki z celi – zniknęły , jakby nigdy ich nie było.
Tak więc „dalszego ciągu” mojej notki nie będzie.
Ale życie toczy się dalej i kiedy załamany Jeffrey Epstein szykował się do popełnienia niemożliwego samobójstwa w dniu 10 sierpnia 2019 r. na biurku pana Sekretarza Stanu USA Mike’a Pompeo na 2201 C Street NW Washington DC zapewne leżał już podpisany przez 88 senatorów list.
W którym panie i panowie senatorowie Senatu USA zawiadamiali go, że bardzo dodały im otuchy jego słowa, jakie wypowiedział w Warszawie w lutym, aby Polska podjęła odpowiednie kroki w celu restytucji prywatnej własności należącej do ofiar Holocaustu, ich rodzin i innych , którym mienie zostało skonfiskowane w czasach komunistycznych.
W dalszych słowach swojego listu 88 senatorów, wśród nich byli kandydaci na kandydatów na Prezydenta USA z roku 2016 panowie Marco Rubio, Ted Cruz i Bernie Sanders zachęcali pana Pompeo do podjęcia śmiałych inicjatyw aby pomóc Polsce rozwiązać tę sprawę tak szybko , jak to możliwe.
Jakkolwiek nie podpowiedzieli panu Pompeo, co konkretnie miałby zrobić, poinformowali go w dalszej części tego fascynującego listu, :’… Według the United States Holocaust Memorial Museum, około 3 milionów Żydów – 90% przedwojennej populacji Żydów Polski - zostało zamordowanych przez nazistów …”. Oraz dodali zupełnie szokującą liczbę ofiar nie-żydowskich w taki oto sposób, nie podając metody badawczej :”… Szacunkowo 1,9 milion nie-żydowskich cywilów został zamordowany przez nazistow –również…”.
Jak widać, oficjalna liczba polskich Ofiar II WW żydowskich i nie-żydowskich , podawana przez polskie źródła oficjalne – czyli 6,028 mln Osób została przez szanownych senatorów USA w liście do Mike’a Pompeo z 5 sierpnia 2019 r. – zmniejszona do 4,9 mln, w tym liczba ofiar nie-żydowskich z ok. 3,0 mln do 1,9 mln czyli o 1,1 mln Ofiar. Czyli niemal o 40%.
Co na to Muzeum KL Auschwitz. Toć to kłamstwo oświęcimskie bez dwóch zdań.
Ciekawe zjawisko: wartość strat majątkowych żydowskich ofiar II WW na terenie dawnej II RP urosła w amerykańskich instytucjach z 65 mld USD na 300 mld USD a w tym samym czasie liczba polskich nie-żydowskich Ofiar IIWW zmalała o 1,1 mln osób.
Tekst tego listu został zamieszczony na stronie pana senatora Marco Rubio, którego podpis pod listem widnieje jako drugi, tuż po podpisie pani senator Tammy Baldwin. Podobno to pan Marco Rubio był tym, który biegał „za podpisami”.
Warto może zatem pochylić się nad tym senatorem z Florydy, który pochodzi z rodziny kubańskich imigrantów i nic nie wskazuje na to, aby któryś z jego przodków miał coś wspólnego z Holocaustem.
No chyba, że jednak jakiś przodek był we władzach kubańskich, które wraz z prezydentem Kuby tuż przed przypłynięciem niemieckiego statku pasażerskiego „St. Louis” z żydowskimi uchodźcami na pokładzie ( 937 osób) w maju 1939 r. zmienili przepisy imigracyjne i m.in. wprowadziły opłatę 500 USD za wizę, gdy tymczasem niemieckie władze pozwoliły żydowskim uchodźcom zabrać ze sobą po 10 USD na głowę.
Ale takiej wiedzy z dawnych lat nie mamy, więc skupmy się na współczesności.
A we współczesności senator Marco Rubio , urodzony w 1971 r. w Miami na Florydzie jako jedno z czworga dzieci kubańskiego imigranta , pracującego na niskich posadach w hotelach miał znikome szanse na karierę polityczną na poziomie nawet członka rady miasta w hrabstwie Miami Dade, a co dopiero na najwyższych szczytach Partii Republikańskiej.
A jednak Marco Rubio lat 45 był w prawyborach w Partii Republikańskiej w roku 2015 r. kontrkandydatem Donalda Trumpa na stanowisko Prezydenta USA.
Nie przeszkodziło mu w nominacji nawet to, że jego szwagrem był a może i jest niejaki Orlando Cicilia osobnik związany z organizacją szmuglerów i dilerów narkotyków , aresztowany w 1987 r. ramach operacji federalnej pod kryptonimem „Operation Cobra” ..
Zapewne nie przeszkodziło jego sprawie to, iż jako student prawa staż odbywał w biurze pani członkini Kongresu USA (od 1990) Ileany Ros- Lethinen, również z rodziny emigrantów z Kuby.
Której rodzina ze strony matki wywodziła się z Żydów Sefardyjskich z Imperium Osmańskiego.
Ale do roku 2015 było daleko a świeżo upieczony prawnik Marco Rubio miał w roku 1996 r. do spłacenia kredyt studencki w wysokości ponad 100.000 USD, dwie hipotekę na skromnym domku na rynku pracy musiał konkurować z tysiącami równie zdolnych absolwentów prawa.
A tymczasem już w roku 2000 został wybrany do Izby Reprezentantów Florydy a w 2005 r. został jej najmłodszym w historii speakerem. W roku 2010 został wybrany do Senatu USA pokonując samego Gubernatora Stanu Floryda.
Zaś w 2015 roku znalazła się grupa lobbystów w Partii Republikańskiej, którzy postanowili zainwestować w kandydaturę Marco Rubio na Prezydenta USA. Syna sprzątaczki i barmana z kasyna w Las Vegas. Nie wiemy, czy było to kasyno Sheldona Adelsona.
O ile można sobie wyobrazić, że lokalne wybory mogły sfinansować życzliwe mu środowiska emigracji kubańskiej , to już wybory do Senatu USA oznaczały bardzo wielkie pieniądze.
I tu na scenę wychodzi pan Norman Braman, właściciel sieci sprzedaży bardzo luksusowych samochodów m.in. z salonami wokół Biscayne Boulevard w Miami i domkiem na wyspie Indian Creek niedaleko od willi Julio Iglesiasa , zasadniczo miliarder.
Pan Braman pochodzi , podobnie jak pan Rubio, ze skromnego środowiska: jego ojciec miał być żydowskim fryzjerem imigrantem z Polski a matka – Żydówka rumuńska - krawcową. W zasadzie nie znane są daty i miejsce urodzenia rodziców. A nawet ich imiona i nazwiska. W sumie nazwisko Braman występuje raczej w Wielkiej Brytanii niż w Polsce, no ale.
Pan Norman Braman urodzony w 1932 r. w West Chester Filadelfia, otrzymał swoją szansę w branży handlu alkoholami w firmie Seagrams Distribution panów Bronfmanów w 1955 r.
Następnie bardzo dobrze się ożenił i otrzymał wysoką posadę w firmie teścia o nazwie Keystone Discount Stores. W latach dokonano połączenia z siecią sklepów farmaceutycznych i kosmetycznych a Norman Braman został prezesem i rozpoczął jej dynamiczny rozwój .
W roku 1972 przeniósł się na Florydę i przeszedł do sektora wybitnie luksusowych samochodów. Wykupił udziały w Sharpe – Cadillac Tampa.
Do roku 1980 Norman Braman miał już w swojej ofercie sprzedaży BMW, Roll-Royce, Cadillac, Fiata. Obecnie ma sieć dealerską w Południowej Florydzie i Colorado a w niej Bentleye, Bugatti, Porche, Mercedes Benz i tym podobne. Ogólnie produkty dla bardzo bogatych, ambitnych i próżnych klientów.
W pewnym okresie kupił ze szwagrem Leibowitzem klub sportowy Philadelphia Eagles za 86 mln USD i po 10 latach sprzedał za ponad 150 mln USD. Przyniosło mu to sławę ogólnonarodową.
Na tabletkach, luksusowych samochodach i klubie Philadephia Eagles pan Braman doszedł do majątku szacowanym na jakieś 2,5 mld USD i stał się podporą społeczności żydowskiej Miami a konkretnie Prezesem Greater Miami Jewish Federation jak również założycielem i liderem Holocaust Memorial Miami Beach oraz działaczem organizacji środowisk żydowskich na Florydzie o nazwie Zachor Society (Zachor: Pamięć).
W tych przedsięwzięciach dał się poznać jako szczodry fundator i tam potykał panią Ileanę Ros – Lethinen, która z kolei dała się poznać w trakcie debaty nad ustawą 447 jako wprost żądająca „ściągnięcia kasy z polskich fashhystów” . A także najprawdopodobniej odkryła dla świata polityki przystojnego oportunisty kubańskiego Marco Rubio.
A w roku 2015 pan Norman Braman wraz z dwoma innymi miliarderami: panem Paulem Singerem i Sheldonem Adelsonem, wówczas zasiadającymi w we władzach Republican Jewish Coalition (Republikańska Koalicja Żydowska ) wyłożył znaczące pieniądze na kampanię prezydencką pana senatora Marco Rubio. Trzeba tu mówić o milionach USD.
Cóż wspólnego mógł mieć Kubańczyk i katolik z tzw. likudnikami i neokonami , jak czasem nazywani byli ci trzej żydowscy miliarderzy?
Najwcześniej bo od roku co najmniej 2004 w jego polityczną karierę ostro inwestował pan Norman Braman, który podobno z jakichś względów zniechęcił się do kandydata rodziny Bushów na prezydenta - gubernator Florydy Jeba Busha.
Jedna z wersji głosi, że kiedy Norman Braman wyłożył w ramach swojej działalności charytatywnej kilka milionów dolarów na centrum badań nad rakiem ( jego szwagierka zachorowała na raka) i oczekiwał, że stan Floryda uzupełni brakujące 2 mln USD w formie dotacji .
Ale pan Gubernator Florydy Jeb Bush, który akurat wdrażał ostry program cięć wydatków budżetowych – grzecznie odmówił w 2004 r. udzielenia marnych 2 mln USD na Braman Breast Cancer Institute . A panu Normanowi Bramanowi się nie odmawia.
I kiedy rodzina Bushów , to znaczy , co ja mówię, Partia Republikańska na Florydzie wystawiła w 2015 r. Jeba Busha do prawyborów w Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich, pan Braman wyciągnął z szafy „swojego kandydata”, którego, jak to mówią „wspierał” nieprzerwanie co najmniej od roku 2005, kiedy to Marco Rubio startował do Kongresu Stanowego Florydy. Wtedy Norman Braman wyłożył na jego kampanię skromny datek 1000 USD. Był jednym z pierwszych donatorów.
W kiedy Marco Rubio ubiegał się o re-elekcję dealerzy luksusowych samochodów z imperium pana Bramana wyłożyło po 500 USD każdy na kampanię Kubańczyka.
I zaczęło się regularne „wspieranie” obiecującego młodzieńca .
Na to „wspieranie” złożyło się m.in. wynajęcie Marco Rubio , kandydata do Senatu US – na swojego adwokata , zatrudnienie żony pana Marco Rubio pani Jeanette Dousdebes z rodziny imigrantów z Kolumbii – w charakterze „doradczyni” na niepełny etat w „Norman Braman Charitable Foundation”, pokrywał koszty płacy pana Marco Rubio kiedy ten był zatrudniony jako „instruktor” w Miami College, jak również użyczał mu swojego prywatnego samolotu, jak należy rozumieć, do celów prowadzenia kampanii politycznych.
Pan Marco Rubio jest dyskretny w kwestii kwot wydawanych przez Normana Bramana na podwyższenie jego standardu życia i wyjście ze studenckiego długu (115 tysięcy USD) i dwóch hipotek na domek. I nie widzi w tym konfliktu interesów.
Bowiem jako senator pan Marco Rubio odwdzięczył się swojemu patronowi z nawiązką: podobno lobbował w różnych „sprawach pana Bramana” jak m.in. dotacja na badania w dziedzinie genomiki na pewien prywatny uniwersytet i „zabezpieczenie” 5 mln USD dotacji na pana Bramanowe Centrum Badania Raka Piersi, na które Jeb Bush odmówił 2 mln USD.
Więc nie można się dziwić, że pan Norman Braman wyłożył co najmniej 10 mln USD na Komitet Poparcia Marco Rubio w wyborach prezydenckich 2015-2016 a mówi się nawet o 25 mln USD. I nie dość, że sam wyłożył wielką kasę , to jeszcze namówił kolegów.
A oni nie mieli powodu odmawiać, bowiem od co najmniej 2010 r. pan Marco Rubio, kiedy to pan Norman Braman wraz z małżonką Irmą zabrał pana Marca Rubio i jego małżonkę Jeanette w podróż po Izraelu, stał się jednym z najgłośniejszych „suporterów sprawy izraelskiej”. A to dużo znaczy, bowiem np. pan Norman Braman w latach 2004-2008 wydał ok. 311 tysięcy USD na organizację American Friends of Ariel, która zajmuje się budowaniem osiedli na tzw. West Bank czyli otwarcie łamie np. rezolucje ONZ.
Można powiedzieć, że pan Norman Braman „wyprodukował”Marco Rubio senatora Kongresu USA ale nie on jest najbardziej wyrazistym donatorem komitetu poparcia Marco Rubio w kampanii Prezydenckiej 2016.
Drugim najsłynniejszym donatorem Komitetu Poparcia Marco Rubio w wyborach prezydenckich 2016 był pan Paul Singer ur. w 1944 r. właściciel funduszu hedgingowego Elliott Management Corporation, który specjalizuje się w zarabianiu na załamaniach rynku, kryzysach, restrukturyzacjach i obligacjach (zadłużeniach) biednych państw.
Przy panu Paulu Singerze i jego metodach biznesowych pan Norman Braman to łagodny pluszak.
Zwłaszcza owe zarobki na obligacjach państw ubogich zapewniły panu Singerowi miejsce w historii światowego biznesu i zbliżają nas długimi krokami do magicznej liczby „300 mld USD”.
Którą „możemy być winni”.
Trzy najsłynniejsze numery pana Paula Singera to:
- dług Peru : w roku 1995 pan Paul Singer dokonał zakupu długu Republiki Peru ( drugi po Chile producent miedzi) o nominalnej wartości 20 mln USD – za 11,8 mln USD po czym pozywał rząd tego kraju do sądów (USA a jakże) a te zasądziły mu z tego kraju ponad pięć razy tyle wyłożył czyli 58 mln USD. Ponieważ rząd Peru był oporny w wypłacaniu takiej kwoty a mocno znielubiany przez lud Peru pan Prezydent Alberto Fujimori zamierzał pośpiesznie oddalić się z kraju samolotem, pan Paul Singer dokonał KONFISKATY SAMOLOTU i złożył panu Fujimori propozycję nie do odrzucenia : pozwoli mu opuścić kraj pod warunkiem podpisania kwitów ze zgodą na wypłacenie 58 mln USD ze skarbu państwa Peru. I Alberto Fujimori kwit podpisał.
- dług Republiki Kongo: w 2002/2003 r. pan Paul Singer „zainwestował” 20 mln USD w dług Kongo, które w drodze wyroków sądowych oraz tajemniczych porozumień z rządem Kongo zamienił w roku 2008 w przyjemną sumę 90 mln USD,
- dług Argentyny: w wyniku krachu gospodarczego Argentyna miała poważne problemy ze spłacaniem długów zagranicznych i w 2001 r. zaprzestała go spłacać aby następnie i w drodze negocjacji z większością wierzycieli dojść do porozumienia na spłatę 30 centów za dolara.
Dotyczyło to 93% wartości długu. Sprawa ciągnęła się długo.
Pana Paula Singera firma z raju podatkowego na Kajmanach – NML Capital Limited , należąca do Elliott Management Corporation, która kupiła obligacje Argentyny za jakieś 50 mln USD, na żadne „restrukturyzacje długu Argentyny” nie chciała się zgodzić .
Przeciwnie, żądała wypłaty pełnej kwoty z odsetkami w wysokości 1,9 mld USD. I przez 15 lat już to włóczyła rząd Argentyny po sądach USA, Wielkiej Brytanii a nawet Ghany, już to organizowała kampanię zniesławiania Argentyny w mediach , już to organizowała lobby w Kongresie USA, gdzie powstała specjalna „grupa zadaniowa” pod nazwą „America Task Force Argentina”.
Z ciekawszych form „ściągania długu Argentyny” w wykonaniu pana Paula Singera było „przekonanie” jakiegoś sędziego w afrykańskim państwie Ghana aby – zaaresztował w porcie Tema argentyński statek „ARA Libertad” z załogą w ilości 200 osób na pokładzie „aby wywrzeć nacisk na pełną spłatę długu”. Z tym, że Międzynarodowy Trybunał Prawa Morza stwierdził, że jednak to nie jest przewidziana przez prawo morskie metoda ściągania długów.
Równolegle do prób blokowania statków w portach pan Singer i jego firma prowadziły cały czas kampanię zniesławiania Argentyny w mediach.
Główną rolę spełniali aktywiści z owego America Task Force Argentina. Jak napisał w dniu 11.03.2015 r. pan Jonathan Marshall w artykule pt. „Follow the Money : Marco Rubio, Paul Singer and the Argentine Connection” (Idź za pieniędzmi: Marco Rubio, Paul Singer i argentyńskie związki), pan senator Marco Rubio w maju wniósł do Senatu US projekt rezolucji , w której sugerowano, że prezydent Kirchner „konspirowała w celu ukrycia udziału Iranu w 1994 r. w terrorystycznym ataku bombowym”.
Konkretnie chodziło o żądanie wznowienia śledztwa w sprawie okoliczności śmierci prokuratora Buenos Aires Alberto Nismana w 1994 r., który prowadził śledztwo w sprawie zamachu na Argentine Israelite Mutual Association.
Pan senator Marco Rubio nie ograniczył się do rezolucji, otwartym tekstem użalał się nad niedolą Paula Singera :”… Buenos Aires nie płaci posiadaczom obligacji , nie współpracuje w naszych operacjach bezpieczeństwa, to nie są działania sojusznika…”.
Pan Paul Singer w latach 2009-2014 miał dać na kampanie pana Marca Rubio łącznie 122.620 USD a sąd w Nowym Yorku na początku roku 2016 zasądził na rzecz firmy pana Paula Singera obowiązek zapłaty przez Argentynę żądanej kwoty czyli powyżej 1,5 mld USD.
W kampanii prezydenckiej 2016 Paul Singer, który jest ważnym lobbystą politycznym w USA od lat ( m.in. był w oficjalnej delegacji Prezydenta USA W. Busha na obchody 60-tej rocznicy powstania Izraela) oficjalnie poparł kandydaturę Marco Rubio i napisał list otwarty do innych sponsorów republikańskich o poparcie (czytaj: finansowanie) dla tego kandydata. Oraz dał 1 mln USD na kampanię.
Co mu nie przeszkodziło po wyborach wygranych przez Donalda Trumpa – pielgrzymować do Białego Domu. Bo prezydenci USA się zmieniają a Paul Singer ma stale te same interesy. Na pierwszym miejscu pieniądze, na drugim „sprawę izraelską” a na trzecim „prawa gejowskie” (jak to konserwatywny republikanin”) .
W dwóch pierwszych sprawach pan Marco Rubio robi co może aby zadowolić swojego politycznego protektora a w trzeciej chyba mu odpuścili.
Pan Paul Singer , którego jeden z dwóch synów jest gejem, z właściwym sobie zrozumieniem tego, jak pracuje maszyna pod nazwą „demokracja USA” m.in. lobbował (czytaj: opłacił kogo trzeba) za tzw. prawem do małżeństw gejowskich. Doprowadził m. in. do zalegalizowania małżeństw gejowskich w Nowym Jorku i w Maryland. Wyłożył do 2014 r. na popieranie LGBT ok. 10 mln USD.
To jest kropla w morzu w stosunku do tego, ile wyłożył na legalizację małżeństw i popularyzowanie „sprawy LGBT” jego sojusznik z opcji demokratycznej pan Tim Gil lur. 1953 r. multimilioner i właściciel firmy Quark ( oprogramowanie komputerowe). Ten wydał w ciągu swej długiej kariery lobbysty LGBT ponad 300 mln USD. Podobno to rekord.
Panowie Paul Singer , Tim Gill i pan Daniel Loeb powołali do życia organizację o nazwie „Freedom for All Americans”, która m.in. doprowadziła do zalegalizowania przez Sąd Najwyższy USA tzw. małżeństw jednopłciowych.
Poza panem Normanem Bramanem i panem Paulem Singerem trzecim największym patronem politycznym pana Marco Rubio jest sam pan Sheldon Adelson , zwany przez dziennikarza Billa Moyersa „nieoficjalną głową Partii Republikańskiej” a także „niekoronowanym królem Izraela”.
Na kandydatów Partii Republikańskiej wydaje zwykle w kampaniach prezydenckich ok. 100 mln USD czyli najwięcej ze wszystkich. Izraelowi, poza kasą oddaje serce i duszę.
Pan Sheldon Adelson ur. 1933 „robi w kasynach” i na tej jakże pożytecznej dla ludzkości działalności zgromadził podobno ok. 33 mld USD i został trzecią najbogatszą osobą w USA. Jest właścicielem firmy Las Vegas Sands, która wybudowała i zarządza gigantycznymi kasynami nie tylko w Las Vegas ale też w Macao i w Singapurze. Dwa obiekty w Maco i jeden w Singapurze są zapewne widoczne z kosmosu. Są to wielkie proste a raczej prostackie budynki, które przytłaczają otoczenie.
W przypadku Macao żeby uzyskać licencję na prowadzenie kasyna i na wybudowanie dwóch obiektów „w amerykańskim stylu” czyli przypominających skrzyżowanie stodoły z organami miał wg złych ludzi i wysokiego sądu skorumpować polityków lokalnych czyli Chińczyków z Macao. Czy też z Hong Kongu. A raczej obiecywać im profity i udziały.
Opinia publiczna dowiedziała się o tym z doniesień sądowych, gdyż „poszkodowani skorumpowani’ poszli ze swoją krzywdą do amerykańskich sądów, albowiem pan Adelson miał się nie wywiązać z obietnic. I sąd zasądził na rzecz pana Richarda Suen 101 mln USD. Pozostali nadal się procesują o 450 mln USD.
Pan Sheldon Adelson ma jedną pasję a jest nią, poza kasynami oczywiście, Izrael. A ponieważ wiek i pozycja pozwala mu na wyjątkową szczerość, media i politycy w USA a i zapewne w Izraelu odczuwają od czasu do czasu pewien dyskomfort.
Bo a to twierdzi podobno , że trzeba zrzucić bombę na Iran, a to nie widzi potrzeby istnienia w jakiejś formie dwóch państw dla Żydów i Palestyńczyków, a na zarzuty o jaskrawe przypadki okrucieństwa władz izraelskich wobec Palestyńczyków odpowiada w sposób czarująco bezpośredni: „No i co?”. Albo coś w tym podobie.
Piszemy o nim dlatego, że pan senator Marco Rubio jest bardzo przywiązany do pana Sheldona Adelsona i został nazwany publicznie „perfekcyjną marionetką Adelsona”. I to przez kogo? Sam przyszły prezydent USA pan Donald Trump miał na Twitterze podzielić się swoją refleksją na temat pana Marca Rubio ( w wolnym tłumaczeniu) :”…Wydaje się, że Sheldon Adelson wyda dużą kasę na Rubio, ponieważ czuje, że może go uformować na swoją małą, idealną marionetkę. Zgadzam się …”.
Jak widzimy, współczesna oligarchia finansowa USA traktuje polityków USA jak chłopców na
posyłki. Z nielicznymi wyjątkami.
A ponieważ mamy do czynienia z bardzo świeżymi fortunami i to z takich dziedzin jak : hazard, handel towarami super-luksusowymi lub żerowanie na długach państw małych, biednych i bezbronnych, to widać, że dyskurs polityczny zaczyna być prowadzony z użyciem cepów i kastetów.
W dodatku cała ta zdobyta w mało elegancki sposób kasa najczęściej ląduje w rajach podatkowych i nieszczęsny wyborca amerykański może tylko bezsilnie patrzeć, jak fruwa wielka kasa , do której zdobycia używany jest autorytet i siła USA a której USA najczęściej nie oglądają.
Tak więc nie jest ważne kto podpisał lit do pana Mike’a Pompeo ale kto zlecił napisanie tego listu.
https://de.qwerty.wiki/wiki/Norman_Braman
http://pascasher.blogspot.com/2015/12/norman-braman-paul-singer-et-sheldon.html
https://www.theguardian.com/us-news/2015/oct/29/marco-rubio-campaign-funding-sheldon-adelson
https://www.thejc.com/comment/analysis/how-rubio-won-over-adelson-1.61586
https://news.vice.com/en_us/article/mbn7qv/marco-rubios-billionaire-backer-likes-to-sue-poor-countries-and-put-profits-in-tax-havens
https://jewishmiami.org/news/federation/zachor-apr30/
https://www.haaretz.com/us-news/.premium-adelson-reportedly-watches-election-with-trump-1.6632299
https://en.wikipedia.org/wiki/Paul_Singer_(businessman)
https://www.huffpost.com/entry/follow-the-money-paul-singer_b_8453948
https://www.huffpost.com/entry/watergate-poland-spring_n_2679412
https://israelpalestinenews.org/the-pro-israel-billionaires-neocons-behind-marco-rubio
tagi: list 88 senatorów lobbying polityczny
|
pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 04:21 |
Komentarze:
|
gabriel-maciejewski @pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 07:50 |
Zaraz tam kłamstwo oświęcimskie, to są normalne negocjacje cywilizowanych ludzi
|
|
klon @pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 09:21 |
Osobiście wstrzymuję się z komentarzami na temat "zwrotów" do listopada 2019, czyli czasu po wyborach :-) / co samo w sobie chyba jest komentarzem /.
|
Kuro-San @pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 09:56 |
Tak sobie myślę, że ten Rubio-rubin nie jest przypadkowy.
A tu inny przykład rubina.
|
kotlet @pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 10:03 |
Cyt:// No chyba, że jednak jakiś przodek był we władzach kubańskich, które wraz z prezydentem Kuby tuż przed przypłynięciem niemieckiego statku pasażerskiego „St. Louis” z żydowskimi uchodźcami na pokładzie ( 937 osób) w maju 1939 r. zmienili przepisy imigracyjne i m.in. wprowadziły opłatę 500 USD za wizę, gdy tymczasem niemieckie władze pozwoliły żydowskim uchodźcom zabrać ze sobą po 10 USD na głowę. //
Z tych 937 - 254 zginęło, zmarło - podobno. Reszta przeżyła.
Temat na rewizjonistyczną notkę.
Of the 620 St. Louis passengers who returned to continental Europe, we determined that eighty-seven were able to emigrate before Germany invaded western Europe on May 10, 1940. Two hundred fifty-four passengers in Belgium, France, and the Netherlands after that date died during the Holocaust. Most of these people were murdered in the killing centers of Auschwitz and Sobibór; the rest died in internment camps, in hiding or attempting to evade the Nazis. Three hundred sixty-five of the 620 passengers who returned to continental Europe survived the war. Of the 288 passengers sent to Britain, the vast majority were alive at war's end.[21] //
|
|
Nova @pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 11:00 |
Witam, Wena Pani jak zwykle nie opuszcza, gratuluję.
Te bandyckie numery finansowych gangsterów o Żydowskim pochodzeniu jak i innych korpogangsterów będą działać dokąd USA jako państwo ma przełożenie wojskowe i finansowe na resztę globu. Kongres, senat i w jakimś zakresie prezydentura amerykańska to firmy windykacyjne do wynajęcia dla każdego kto więcej zapłaci a koszty tej działalności poności przeciętny Amerykanin i mordowana klasa średnia. Skutek będzie kiedyś taki , że taki Pn Adelson, który sobie bezpiecznie siedzi w Ameryce nie ponosi konsekwencji za swoje czyny a wszędzie na świecie Żydzi jako naró mogą być postrzegani negatywnie przez pryzmat takiej działalności. I w razie jakiegoś kryzysu, zaburzeń lub gwałtownych zmian na świecie to Oni, nie mający nic wspólnego z działalnością Holocaust Industry dostaną po 4 literach. Osobnym skutkiem negatywnym jest postrzeganie przez coraz więcej Państw na świecie Ameryki jako gangstera, który wszędzie wymusza haracze w imieniu jakiś dziwnych lobby. Z jakiej racji sądy amerykańskie maja prawo zasądzać inne Państwa i egzekwować jakieś zobowiązania spytam retorycznie? Tak jak ostatnio sąd federalny w Waszyngtonie orzekł o knfiskacie Irańskiego tankowca a nasi temu ochoczo przyklaskują. To się kiedyś zemści na Amerykanach. Pozdrawiam.
|
|
pink-panther @byczeq 18 sierpnia 2019 06:29 |
| 18 sierpnia 2019 11:42 |
Dzięki wielkie. Poniekąd wcześnie się zaczęła:))) Ale dobrze się pisało po całym dniu na działce:))
|
|
pink-panther @boson 18 sierpnia 2019 06:56 |
| 18 sierpnia 2019 11:45 |
Dzięki wielkie. Dobrze , że chociaż Małżonka Sheldona ma jakieś pożyteczne zajęcie. A jeśli wtopiła 160 mln USD, to jest kropla w morzu tego, co stary Sheldon zarabia w kasynach. Ale widać, skąd się bierze powiedzenie ksywa "niekoronowany król Izraela":)))
|
|
pink-panther @boson 18 sierpnia 2019 07:11 |
| 18 sierpnia 2019 11:48 |
Wielkie dzięki za kawałek jakiejś genealogii. Ani rodzice Bramana, ani Paula Singera, ani nawet Sheldon Adelson zasadniczo przodków dalej niż skromni rodzice - nie posiadają. A i rodzice, jak w przypadku pana Braman są raczej nieokreśleni. A tu małżonka ( druga) pana Adelsona , jak widać, wywodzi się z patriotycznej galicyjskiej rodziny. Poniekąd arystokracja.
|
|
pink-panther @gabriel-maciejewski 18 sierpnia 2019 07:50 |
| 18 sierpnia 2019 11:52 |
Prawda? W sumie chyba się czepiam. :))) Tak mnie te liczby lekko zdziwiły. Że nikną w oczach.
|
|
pink-panther @klon 18 sierpnia 2019 09:21 |
| 18 sierpnia 2019 11:53 |
Dzięki za "wstrzymany komentarz". :)))Poczekamy wszyscy. :)))
|
|
pink-panther @Nova 18 sierpnia 2019 11:00 |
| 18 sierpnia 2019 12:00 |
Dzięki za miłe słowa. Mnie się tliła myśl, że działalność takich "dynamicznych biznesmenów patriotów" odbywa się całkowicie poza wpływem szarych obywateli USA i nawet poza wpływem zwykłych amerykańskich Żydów. Ale na ich koszt i na ich ryzyko. Bo tak sobie myślałam, co o USA po rajdach Singera myślą sobie w Peru czy w Argentynie. Nie mówiąc o tym, jak "upiększył krajobraz" Singapuru i Macao - Sheldon Adelson. To sukcesy krótkoterminowe , w których korzyści odnosci garstka uprzywilekowanych ludzi bez korzeni i bez szerszej perspektywy politycznej. Nie mówiąc o tym, że bez poczucia odpowiedzialności np. za USA. Bo sobie myślą zapewne, że takie Peru czy Argentyna to takie malutkie kraiki. I kogo one obchodzą.
|
|
pink-panther @Kuro-San 18 sierpnia 2019 09:56 |
| 18 sierpnia 2019 12:04 |
Rzeczywiście te skojarzenia z "rubinem" są bardzo inspirujące. Ale jednak Jack ma ustaloną genealogię i ona sięga korzeniami do starej dobrej Galicji czy innej Polski. Marco Rubio ma korzenie zatopione w komunistycznej Kubie. Jego dziadek uciekł i zajmował się jakąś polityką w środowisku Kubańczyków na Florydzie. Ale jednak służby specjalne Fidela Castro potrafiły wśród tzw. uciekinierów wprowadzić niejednego wirusa. Więc to moze być intryga wielopoziomowa. Ale nie mamy danych.
|
|
pink-panther @kotlet 18 sierpnia 2019 10:03 |
| 18 sierpnia 2019 12:08 |
Dzięki za linki i za fragment tej smutnej historii. Ciekawe, że senatorowi Marco Rubio żaden Żyd na Florydzie, zwłaszcza niemiecki nie każe bić się w piersi i posypywać głowy popiołem za zbrodnię przodków Kubańczyków - nieudzielenia pomocy tysiącowi uchodźców w potrzebie. Ale on zbytnio dobrej prasy nie ma. Za bardzo widoczna jest jego gorliwość w 'służbie" Bramanowi czy Singerowi albo bieganie po wskazówki do Adelsona. Pan Prezydent USA Donald Trump wyraził to dosadnie. :)))
|
stanislaw-orda @Nova 18 sierpnia 2019 11:00 |
| 18 sierpnia 2019 12:54 |
".... ostatnio sąd federalny w Waszyngtonie orzekł o knfiskacie Irańskiego tankowca a nasi temu ochoczo przyklaskują.
To się kiedyś zemści na Amerykanach."
A na nas nie?
|
|
Paris @pink-panther 18 sierpnia 2019 12:08 |
| 18 sierpnia 2019 17:54 |
No kto by sie spodziewal...
... ze ten "piekny" Marco, taki malowany "katolik" - to taaakie ziele... i taaakie DNO !!!
Pamietam go z kampanii wyborczej z Trumpem... mial nawet dosc wysokie "slupki poparcia" w telewizorze, ale potem w decydujacej fazie zjechal w dol. Dzisiaj nie pamietam czemuz, ale pamietam, ze to byl "grozny konkurent" dla Trump'a...
... szczegolnie ten jego ATUT, deta w bezboznym telewizorze "katolickosc" !!!
|
|
Paris @stanislaw-orda 18 sierpnia 2019 12:54 |
| 18 sierpnia 2019 18:00 |
Wlasnie...
... nalezaloby tych "naszych" dyploMATOLOW spytac - co jest powodem tego skandalicznego PRZYKLASKIWANIA ?!?!?!
Czy byli w tej m.in. sprawie "przescieradlem"... czy moze wziete LAPOWY tak ich predestynuja do tego obrzydliwego i haniebnego wazeliniarstwa ???
|
|
pink-panther @Danae 18 sierpnia 2019 14:50 |
| 18 sierpnia 2019 18:32 |
A jednak. Myślę o tych memuarach śp. Epsteina. Co do pani Maxwell, to o ile nie wyemigrowała do Izraela, to obawiam się o jej dalsze losy. Za dużo wie. A nie wiadomo, czy ta wiedza nie jest śmiercionośna.
Co do miliarderów w pierwszym pokoleniu i ich niemożności stworzenia dynastii to bardzo ciekawe i nieoczekiwane są te obserwacje. Rzeczywiście drugie pokolenie nuworyszy cierpi na psychologiczne przeciążenie bogactwem i izolacją od "tych zwykłych biednych ludzi". Nadspodziewanie często padają ofiarą uzależnień, najczęściej od narkotyków. Np. córka Wieni czy też Moshe Kantora, co to kupił znaczne udziały w Grupie Azoty - była uzależniona ostro od narkotyków. Jeden z synów Sheldona Adelsona w październiku 2016 r. zmarł był z przedawkowania narkotyków. Ojciec zaczął dawać dotacje na walkę z projektami ustaw w sprawie legalizacji marihuany. Wcześniej mu to nie przyszło do głowy.
I rzeczywiście pojawiają się wśród miliarderów ludzie LGBT, więc "dzieci z tego nie będzie". Rodzina Pritzker dorobiła się nawet swojego transgendera: Jennifer Natalya Pritzker urodzona jako James Nicolas Pritzker. Na szczęście ta rodzina ma akurat sporo dzieci.
Co do naszych spraw i obaw to ja czekam spokojnie do jesieni. Na razie chyba ktoś przedobrzył z kampanią LGBT i wychodzą te "kwiatki" pedofilskie. Chyba tego nie było w planie. Człowiek strzela, Pan Bóg kule nosi.
|
|
pink-panther @Paris 18 sierpnia 2019 18:00 |
| 18 sierpnia 2019 18:36 |
O nic nie możemy ich pytać, bo nawet jak wiedzą, to nie powiedzą:))) Są na musiku, bo jak sami zaznali życia w stylu "nie narobić się a zarobić" i to tylko za "podpisanie cyrografu", że np. nie będą zadawać pytań i nie będą gadać samowolnie bez tekstów wcześniej zatwierdzonych przez oficerów prowadzących - to marzą też o takim życiu dla swoich dzieci. A to oznacza, że na własną prośbę stają się zakładnikami. Oni za nic nie chcą, żeby dzieci były "takimi zwykłymi szarymi ludźmi, oczywiście biednymi" . I to jest początek zjazdu po równi pochyłej.
|
|
Paris @pink-panther 18 sierpnia 2019 18:36 |
| 18 sierpnia 2019 19:27 |
I daj Boze...
... czym predzej tym hipokrytom i slugusom ten wymarzony zjazd !!!
W ubieglym tygodniu, zaraz po smierci tego "samobojcy" w telewizorze francuskim byl bardzo dlugi reportaz o tym oblesnym zboku... reportaz w charterze przesmiewczym, aczkolwiek dla mnie mrozacy krew w zylach. Niesamowite skandaliczne powiazania z tymi "wielkimi tego swiata"... zupelnie jakbym ponownie czytala Pani ostatni wpis i zapoznala sie ze wszystkimi pomieszczonymi w nim linkami...
... cos wstrzasajacego, jaka to zdegenerowana BANDA... przy nich "mafia sycylijska" to pikus !!!
|
|
pink-panther @Paris 18 sierpnia 2019 19:27 |
| 18 sierpnia 2019 19:45 |
Rzeczywiście mafia sycylisjka przy nich to "pan pikus". Ale ta śmierć zapewne została przywitana z wielką ulgą w pewnych kręgach. Chociaż "szkody wizerunkowe" w tychże kręgach raczej nie sa do naprawienia. Nawet dość ufny dotąd tzw. lud amerykański nie daje się tym razem czesać pod włos i internauci szydzą na potęgę z informacji podawanych przez "wielkie media". To tak , jak we Francji. Kpina ze zdrowego rozsądku. To ciekawy moment: kiedy naród zaczyna się śmiać z propagandy rządowej. To trochę tak, jak pod koniec Gierka.
|
|
sigma1830 @pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 19:55 |
Tylko w Europie i Rosji żydzi byli wypędzani 47 razy w ciągu ostatniego tysiąclecia:
Mainz, 1012
Francja, 1182
Górna Bawaria, 1276
Anglia, 1290
Francja, 1306
Francja, 1322
Saksonia, 1349
Węgry, 1360
Belgia, 1370
Słowacja, 1380
Francja, 1394
Austria, 1420
Lyon, 1420
Kolonia, 1424
Mainz, 1438
Augsburg, 1438
Górna Bawaria, 1442
Niderlandy, 1444
Brandenburgia, 1446
Mainz, 1462
Litwa, 1495
Portugalia, 1496
Neapol, 1496
Nawarra, 1498
Norymberga, 1498
Brandenburgia, 1510
Prusy, 1510
Genua, 1515
Neapol, 1533
Włochy, 1540
Neapol, 1541
Praga, 1541
Genua, 1550
Bawaria, 1551
Praga, 1557
Państwo Papieskie, 1569
Węgry, 1582
Hamburg, 1649
Wiedeń, 1669
Słowacja, 1744
Mainz, 1483
Warszawa, 1483
Hiszpania, 1492
Włochy, 1492
Morawy, 1744
Czechy, 1744
Moskwa, 1891
Jak to ujął Henry Ford: „Żydowskim talentem jest życie z ludzi, nie z ziemi, ani z produkcji, ale z ludzi. Niech inni uprawiają ziemię, żyd, jeśli będzie w stanie, będzie ciągnął zyski z rolnika. Niech inni zajmują się handlem i przemysłem; żyd będzie eksploatował owoce ich pracy. To jego szczególny talent. Jeśli użyjemy tu słowa „pasożytniczy” do opisania go, to będzie to trafne określenie.”
|
|
pink-panther @sigma1830 18 sierpnia 2019 19:55 |
| 18 sierpnia 2019 20:53 |
Niesamowita historia. Niby wiemy, że coś tam się działo,ale ta lista robi naprawdę mocne wrażenie. Niemożność wtopienia się w świat chrześcijański. Bo w krajach islamskich było pełne wzajemne zrozumienie, zwłaszcza "na odcinku chrześcijańskiego czy raczej katolickiego/prawosławnego niewolnika". Zastanawia mnie, czy państwo, którego doświadczenia są tak odmienne (protestantyzm cały czas kolaborował z Żydami przeciwko katolikom) i tak krótkie (mniej niż 260 lat) zrodzi jakieś drastyczne "polityki".
Dzisiaj widać, że "kapitalistyczny podział pracy w USA" wg grup narodowościowych zaczyna potwierdzać tzw. antysemickie opinie Forda. Ale tarcia weszły już na poziom międzynarodowy, bowiem w USA konflikty zostały zduszone i są trzymane pod dywanem a same USA wzięły na siebie "adwokata". Ameryka nie ma innych elit niż te, które wierzyły w wielkie korzyści bezwarunkowego popierania pewnego nowego państwa. Za to widać, że te elity potwornie boją się wzrostu udziału Hispanics z Meksyku ( na ogół katolików) w ogólnej populacji.
Wdrożenie "rewolucji obyczajowej" 1968 i gwałtowny upadek rodziny i autorytetu białego mężczyzny klasy średniej staje się trucizną, która niszczy naród amerykański (wierzą, że taki istnieje) od środka. A przecież wiadomo, kto lansował idee 1968 i z uporem maniaka poprzez sądy wprowadza przepisy prawne sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem i interesem tego narodu. Ciśnienie rośnie w postępie geometrycznym. Orwell już nawet nie u drzwi. W sferze ideologii mają komunizm realny tylko z miliarderami jako "koryfeuszami postępu".
|
|
stanislaw-orda @sigma1830 18 sierpnia 2019 19:55 |
| 18 sierpnia 2019 20:59 |
a propos definicji H. Forda;
w wersji "bezetnicznej" brzmi ona tak: głupi żyje z pracy, a mądry z głupiego.
|
|
sigma1830 @pink-panther 18 sierpnia 2019 20:53 |
| 18 sierpnia 2019 21:13 |
Kiedyś w Polszcze każdy szlachcic miał swojego Żyda; teraz w USA każdy Żyd miliarder ma swojego Amerykanina. O tempora!
|
|
sigma1830 @stanislaw-orda 18 sierpnia 2019 20:59 |
| 18 sierpnia 2019 21:16 |
Od zarania dziejów Żydzi handlowali ludźmi, ciągnęli z nich zyski i uważali się za szalenie mądrych. Nigdy na tym dobrze nie wychodzili; ani w życiu doczesnym (na dłuższą metę), ani tym bardziej w życiu wiecznym.
|
|
Paris @pink-panther 18 sierpnia 2019 19:45 |
| 18 sierpnia 2019 21:16 |
Tak...
... ciemny lud i internet intelektualnie przescignal te cale bandyckie "elyty" i i te ich dete "wielkie media" i to o 2 dlugosci, co najmniej... i to na calym swiecie - GLOBALNIE !!! Juz nie ma ciemnogrodu i to nie tylko we Francji czy Ameryce !!!
Rzeczywiscie, to jest arcyciekawy moment w dziejach swiata kiedy narody smieja sie WNIEBOGLOSY ze swoich rzadzacych i z calej detej, prymitywnej propagandy... to jest rzeczywiscie przezabawne i nalezy to wylacznie wysmiac i wyszydzic... a tFUrcUF tego bandyckiego i zlodziejskiego "modus operandi" zapamietac do smierci, przykladnie osadzic, ukarac... i odsunac od tzw. zarzadzania kimkolwiek, czymkolwiek i gdziekolwiek RAZ NA ZAWSZE !!!
|
|
Paris @sigma1830 18 sierpnia 2019 19:55 |
| 18 sierpnia 2019 21:20 |
Wezykiem, wezykiem...
... i wyryc w marmurze to genialne zestawienie !!! !!! !!!
|
|
pink-panther @sigma1830 18 sierpnia 2019 21:13 |
| 18 sierpnia 2019 21:21 |
Zakakujące, ale chyba niewiele do tego brakuje. Zwłaszcza w kręgach politycznych to występuje na najwyższych szczytach. Bo nie wiem, jak jest w poszczególnych stanach. Floryda i kilka innych stanów to nie całe USA. Ale kiedy się czyta o finansowaniu kampanii wyborczych , to wyskakują takie kwiatki, że np. Newta Gingricha finansował Adelson (oczywiście nie bezpośrednio ale chodzi o datki na "komitet poparcia"). I parę innych tzw. mocnych nazwisk. Rody Kennedych czy Bushów odchodzą do historii. Ale historia przyspiesza i nie wiadomo, czy ten fart długo potrwa. Że można sobie "mieć swojego polityka np. w senacie w charakterze 'chłopca na posyłki".
|
|
pink-panther @Paris 18 sierpnia 2019 21:16 |
| 18 sierpnia 2019 21:29 |
Wyśmiać można i trzeba (właśnie wyszła "zaskakująca" informacja, że "uchodźcy z Syrii" mieszkający w Niemczech jeżdżą do tej Syrii na urlopy przez wyspecjalizowane biura turystycze a wracają szybko na termin odbioru zasiłków) ale już co do "osądzenia i ukarania" to za mojej pamięci żaden polityk odpowiedzialny za kryzysy i katastrofy humanitarne i gospodarcze - nie został nawet postawiony przed sądem. To są zresztą chłopcy na posyłki. Ci, co za bardzo nabroili są po prostu dyskretnie wyprowadzani na emerytury albo jeszcze lepiej: na posadę europosła z immunitetem i piękna emeryturą na koniec.
|
|
Paris @pink-panther 18 sierpnia 2019 21:29 |
| 18 sierpnia 2019 21:47 |
Taka "samarytanka" Kempa Beata...
... chocby, teraz €-poslanka... i jeszcze caly "Caritas" pSZejENty "wojno w Aleppo" !!! Te zlodziejskie chwyty i merdialne zanety - mam na mysli te wielkie "lunijne projekty" - mysle, ze sa coraz bardziej znane i uswiadamiane przez Polakow... tj. jakie KANTY i SCIEMY sa nadal uskuteczniane kosztem calego narodu !!!
Ciekawa jestem ile razy "sluzbowo" latala taka cala deta Kempa aby "pomagac potrzebujacym" Syryjczykom... no i czemu ona albo te rozne Dworczyki, Dziedziczaki albo inne Annymarie Anders takie odporne na krzywde Polakow na Wschodzie ???
Fakt... Kuchcinskiego tez sie wyprowadzi "na emeryture"... oczywiscie "zasluzona" i jeszcze SOWITA ODPRAWE dostanie, bo jakzeby inaczej... taka dajmy na to rownowartosc rocznych poborow... coby BIEDACZEK nie umarl z glodu !!!
|
|
Paris @Danae 18 sierpnia 2019 21:55 |
| 18 sierpnia 2019 22:13 |
A jednak sie znizasz...
... i do tego pierwsza mnie zaczepiasz... nie jestes u siebie, a ja u ciebie, prymitywna i bez wychowania BABO !!!
|
|
pink-panther @Danae 18 sierpnia 2019 21:53 |
| 18 sierpnia 2019 22:15 |
Oczywiście, że nie był. To było widać już w trakcie prawyborów w Partii Demokratycznej. Donald Trump to zupełnie inna liga niż Rubio. W każdym sensie. Ale tam był taki problem, że tzw. establishment Partii Demokratycznej podobno był przeciwko Trumpowi. Aż przykro było słuchać , jak atakowali Donalda Trumpa Marco Rubuo i Ted Cruz, nie mówiąc o niejakim Kasichu (to chyba Chorwat). To było robione w bardzo złym stylu. Ale Trumpa poparły doły partyjne (jeszcze jakieś elementy prawdziwej demokracji się uchowały) i został kandydatem. Ale wierchuszka partii popierała go z "zaciśniętymi zębami". I raczej nie wyobrażali sobie jego zwycięstwa. Wygrał i ma duże szanse na reelekcję. W szybkim czasie zebrał 2 mld USD na kampanię, co było sporym zaskoczeniem. Oczywiście po stronie demokratów rzucono hasło "wszystkie ręce na pokład" i nie wykluczone, że nawet część elit partii republikańskiej po cichu życzy mu klęski. Może stąd się biorą takie inicjatywy jak "list 88". Żeby mu nabruździć przed podróżą do Polski.
W końcu od chwili zaprzysiężenia demokraci montują kolejne spiski w celu zrobienia Trumpowi impeachmentu. Ameryka jest opanowana przez lewactwo a Trump wydaje się , przynajmniej swoim wyborcom - kontrrewolucjonistą, który przegoni bolszewików.
Rubio to rzeczywiście tylko marionetka.
|
|
pink-panther @Paris 18 sierpnia 2019 21:47 |
| 18 sierpnia 2019 22:20 |
Ja wówczas miałam nadzieję, że to nie są jedynie chwyty pijarowskie. Ale w koncu nie znam tych ludzi osobiście: ani Beaty Kempy ani tym bardziej Dziedziczaka czy Kuchcińskiego.
Co do Polaków na Wschodzie, to już chyba ustaliliśmy, że ich sprowadzenie do Polski czy jakaś realna pomoc na duża skalę to jest ostatnia rzecz, jaką zajmie się jakikolwiek rząd III RP. To jest smutna prawda o obecnej epoce politycznej a sprawiedliwość za tę krzywde, jak zwykle w Polsce to będzie - Boska sprawiedliwość., Na ludzką nie należy tu liczyć. Zapewne jest jakiś zakaz od "góry".
|
|
pink-panther @Danae 18 sierpnia 2019 22:13 |
| 18 sierpnia 2019 22:29 |
Może się źle wyraziłam: nieoczekiwane dla mnie. Jakoś tak się złożyło, że nie zajmowałam się nigdy losami rodzin dorobkiewiczów ale bardziej losami jakichś starożytnych rodów, co do cudem przetrwały (jak Lichtensteinowie). Dopiero zestawienie w jedym szeregu sponsorów Marco Rubio pokazało coś na kształ reguły jeśli chodzi o "krótkość dynastii". Ale to mała próbka bo tylko trzech.
Ja raczej zwracałam uwagę na losy potomków tych stalinistów, których w Polsce najlepiej było widać i o których pamiętano. I tu też: mało dzieci, mało lub wcale - wnuków. Dzieci łagodnie mówiąc, mało wyraziste, bez silnych osobowości. Chyba koncentrujące się na konsumpcji tego, co udało się zagrabić ojcu czy dziadkowi.
Temat jest bardzo ciekawy i warto byłoby poświęcić na to całą notkę.
|
|
Paris @pink-panther 18 sierpnia 2019 22:20 |
| 18 sierpnia 2019 22:43 |
Tez ich nie znam osobiscie...
... i nawet nie chce ich znac... ale pamietam te Kempe "rozlamowca" w PiS sprzed wielu lat, te rozne "pionki" i "krety" PiS'owskie... a Kuchcinski - coz - napisze przyslowiem "nie chodzi o te sliwki tylko po cos tam wlazl"... ale mleko juz sie wylalo i nie ma co nad nim plakac, po prostu jestem pamietliwa i jak sie sparze - to nie ma pomiluj.
Nie, Pani Panther'o nie ma zadnego zakazu "z gory"... ci ludzie sa tak zaklamani i zaprzedani, ze zwyczajnie dla tych zostawionych Polakow NIC NIE ZROBIA... a jesli juz sie przydarzy to bedzie to tylko zwykla, cyniczna i ustawiona zagrywka pijarowska pod tzw. publiczke !!!
|
|
Paris @Danae 18 sierpnia 2019 22:27 |
| 18 sierpnia 2019 23:15 |
A tu cie boli...
... moje "wczepienie sie" i myslenie, ze "rzadze" !!! Zenujesz mnie, tym samym pograzasz sie, ze az przykro czytac... i nie mieszaj w te swoje chore utyskiwania szacunku do PP.
Wiem, ze pamietasz te swoja nie tak dawna "riposte", wiec daruje sobie jej przypominanie, bo rzeczywiscie oslabilas mnie nia wtedy niewymownie, dlatego tez prymitywie nie mam oporow... zwlaszcza przed toba !!!
|
|
Nova @pink-panther |
| 18 sierpnia 2019 23:15 |
Z ostatniej chili :) . Podobno w rezydencji Epsteina jest obraz przedstawiający ex-prezydenta Clintona....w niebieskiej sukience i czerwonych szpilkach :)). Elyty....
Ubaw po pachy.
|
|
Paris @Nova 18 sierpnia 2019 23:15 |
| 18 sierpnia 2019 23:36 |
Tak...
... potwierdzam, ze w tym reportazu filmowym byl pokazany ten zenujacy "obraz"... tam bylo pokazane jeszcze kilka innych "obrazow" i "slit foci" np. z prince'm Andrew.
|
|
pink-panther @Danae 18 sierpnia 2019 22:43 |
| 18 sierpnia 2019 23:52 |
On wygląda na takiego bardziej roztropnego. Ale jest też pytanie, na ile ta cała fortuna była własnością Kulczyka a na ile była to "fortuna powierzona". To takie niuanse z ustaleń czasu przełomu 1987-1989.
|
|
pink-panther @Nova 18 sierpnia 2019 23:15 |
| 18 sierpnia 2019 23:57 |
Po prostu mi mowę odjęło. Ten dekolcik i ta zadarta kiecka w kolorze odblaskowym.Nie mówiąc o czerwonych szpilkach. Ciekawe kto komu wysyła jakieś sygnały albo i z pieśnią na ustach zatapia bezlitośnie. Autorytet państwa rośnie. Ciekawe, jak to dzieło sztuki wpłynie na sondaże demokratów. Bo może to frywolny w granicach prawa pan prezydent Donald Trump właśnie się odwinął demokratom za te wszystkie "impiczmenty". Jestem w lekkim szoku.
|
|
pink-panther @Paris 18 sierpnia 2019 22:43 |
| 19 sierpnia 2019 00:02 |
A ja podejrzewam, że od początku czyli od 1989 r. sprawa powrotu Polaków ze Wschodu była przedmiotem uzgodnień przy okrągłym stole i obie wysokie umawiające się strony uzgodniły, że Polonii i Polaków ze Wschodu "nam tu nie potrzeba". Za to stalinięta wracały na potęgę, jak np,. rodzina towarzysza Zandberga.
|
|
Paris @pink-panther 19 sierpnia 2019 00:02 |
| 19 sierpnia 2019 00:19 |
Wielce prawdopodobne...
... te uzgodnienia, szczegolnie w swietle arcyciekawych tu na portalu SN komentarzy pod ostatnimi wpisami Coryllus'a... te afery FOZZ... inne "mosty" i "gromy".
Oliwa sprawiedliwa i na wierzch wyplywa... i to po tylu latach !!!
|
|
sigma1830 @pink-panther 18 sierpnia 2019 22:29 |
| 19 sierpnia 2019 11:16 |
Wolińska dzieci nie miała, Brystygierowa przypadkiem jednego (bezdzietnego), Jolanta (obecnie Jolanta Lange) i Andrzej Gontarczykowie też na szczęście bezpotomni, Roman Kryże syna Andrzeja (chyba bezpotomny), Włodzimierz Ostapowicz bezdzietny, zresztą Lenin, Hitler też ;) Lżejszy kaliber typu reżysersko- aktorskiego jeżeli ma dzieci, to albo zboczone, albo zaćpane, albo oba.
|
|
sigma1830 @pink-panther 18 sierpnia 2019 21:21 |
| 19 sierpnia 2019 11:18 |
Myśmy to już przechodzili za czasów Katarzyny Wielkiej;)
|
|
pink-panther @sigma1830 19 sierpnia 2019 11:16 |
| 19 sierpnia 2019 12:39 |
Więc to jest jakiś znak, który odnosi się głównie do staliniątek. A takie w 99% mamy w Polsce. Czyli jakkolwiek my jako "ludzie tutejsi" nie mamy żadnej "siły rażenia" to już Siła Wyższa robi porządek wg odwiecznych zasad ustalonych dla rodzaju ludzkiego. Jakiś rodzaj sprawiedliwości.
|
|
pink-panther @sigma1830 19 sierpnia 2019 11:18 |
| 19 sierpnia 2019 12:43 |
Cały XVIII wiek a może i trzeba liczyć od czasów "Potopu". Takie figury jak Morstin płatny agent króla Ludwika XIV, który miał organizować zamach na Króla Jana III Sobieskiego a od czasów Wettynów to się zrobiła masówka. Zresztą od czasów Wettynów to już była "pół-okupacja" i koniec Polski. Posłowie jako chłopcy na posyłki obcych ambasadorów, obcych państw - gdzie tu mówić o interesach strategicznych Polski.
|
|
saturn-9 @pink-panther |
| 19 sierpnia 2019 12:50 |
Dawno nie przynudzałem.
...leżał już podpisany przez 88 senatorów list.
A senatorowie dmuchają w róg medialno-kryptyczny coby im "26" z obiecanego rogu obfitości uchylił.
Jak wiadomo 88 to żadne tam HH jak sasmarkana młodzieżówka narodowa duma. To taka dyskoteka czyli przekaz z wyższej półki.
Ale co na to Najwyższy? 88 = 26 + 62
|
|
sigma1830 @pink-panther 19 sierpnia 2019 12:43 |
| 19 sierpnia 2019 12:58 |
Z czego wynika oczywisty wniosek, że USA udając niepodległe państwo służy w rzeczywistościmiędzynarodowemu żydostwu. Sądząc po likwidacji Epsteina, panują tam mafijne porządki. A facet myślał, że ma kwity, memuary, portrety, haki i co tam jeszcze.
|
|
pink-panther @saturn-9 19 sierpnia 2019 12:50 |
| 19 sierpnia 2019 13:37 |
No właśnie: dawno już Kolega nie "przynudzał":))) Jak zwykle bardzo kształcąca interpretacja tego, ilu senatorów musiało podpisywać antypolskie listy w USA. Wielkie dzięki.
|
|
pink-panther @sigma1830 19 sierpnia 2019 12:58 |
| 19 sierpnia 2019 13:49 |
Już od czasów nagłej i tajemniczej śmierci śp. Prezydenta Johna Kennedy'ego i jego brata Roberta widać, że w USA nastały porządki polityczne przypominające do złudzenia czasy ostatnich Romanowych w Rosji: demontaż państwa i gwałtowne zgony carów. I niemożność ustalenia winnych. Epstein , jak się wydaje, padł ofiarą walki demokratów o przetrwanie.
Z jakichś powodów mają gwałtowną potrzebę usunięcia Donalda Trumpa z posady "tu i teraz". A on, mimo swoich oczywistych deficytów takich i owakich, wyraźnie umacnia swoją pozycję wśród ciemnego amerykanskiego ludu, który chyba do momentu pojawienia się Trumpa uważał, że bolszewicka rewolucja stoi już u bram USA.
Pierwotnie kompromaty na Epsteina, tak chętnie ujawniane przez dziennikarzy, miały uderzyc w Trumpa. Ale on się odwinął , bo to chłopak po szkole wojskowej jest a jego biznesy hotelowo-kasynowe to też zabawa dla bardzo twardych ludzi. Podejrzewam, że tak Trump jak i 99% amerykańskiego establishmentu politycznego wie, jaka jest skala zjawisk takich jak pedofilia czy satanizm wśród tzw. liberalnych elit polityczno-artystyczno-biznesowych. I że Epstein zbyt kochał swoje marne życie, aby nie sypać. Więc "musiał" popełnić samobójstwo. "Wygodne samobójstwa" to zresztą dość popularne zjawisko polityczne w Europie, USA czy Rosji.
Jak widać polityka, to zawód najwyższego ryzyka. W III RP widać to lepiej niż gdziekolwiek.
|
|
Nieobyty @pink-panther |
| 19 sierpnia 2019 16:07 |
W Tygodniku Solidarności , Pan Jacek Matysiak ma dwa artykuły które lepiej wyrażają i moje zapatrywania na roszczenia o mienie.
… Przecież nawet ustawa znana pod nazwą JUST 447 nie trzyma się kupy w sensie prawnym (mienie bezspadkowe przechodzi zawsze na rzecz danego państwa). To może mu też zaszkodzić w wyborach, świadomi Polacy na niego nie zagłosują i będą głośno protestować ewentualne szkodnictwo i zdradę. Poza tym Ameryka nie wypłaciła i unika tematu podnoszonych roszczeń swoich czarnoskórych obywateli za niewolnictwo, a co z oszukanymi (traktaty) Indianami? Izrael też powinien siedzieć cicho, albo wypłacić terroryzowanym Palestyńczykom odszkodowania z wygnanych ziem i domów, do których mają często jeszcze klucze i prawa własności.
Czy oni wszystkich mają za przysłowiowych głupków? Dokąd ich to zaprowadzi i jak długo może to być tolerowane? Zachłanność, pycha przeważnie same zorganizują sobie przeciwników na zasadzie prawa akcji i reakcji. Kto wtedy im pomoże, kto wtedy im współczuje? Czy utrzymają swoje wpływy wśród amerykańskich syjonistycznych chrześcijan, których owinęli sobie dookoła małego palca? Kim tak naprawdę jest Trump? Czy w dobre stosunki z Ameryką zamontowana jest niebezpieczna pułapka?..
https://tysol.pl/b35472-Jacek-Matysiak-Polska-miedzy-Zydami-a-Trumpem-
.. Trump rozumie możliwe niebezpieczeństwo powstania konkurencyjnego supermocarstwa Unia Europejska Rosja, tym samym rozumiejąc kluczową hamulcową rolę Polski, aby do tego nie dopuścić. Polska stoi w rozkroku, jest częścią UE i szuka silniejszego dwustronnego sojuszu z USA (najpierw na bazie NATO). Dalej komplikując grę na scenie pojawiają się jeszcze Żydzi, szukający nowych źródeł finansowania swoich pomysłów na lepsze życie i rozkwit. W tym rozdaniu grają na Niemców i Rosjan, a idą pod amerykańskim parasolem ochronnym. Po stopniowym zdominowaniu sfery medialnej, filmowej i politycznej w USA, po zaskakującym i skutecznym oswojeniu ewangelików szantażują Polskę chcąc z niej wyszarpnąć niebotyczną jak na nasze warunki forsę...
….Trump jak każdy prezydent otoczony jest wianuszkami fachowców, którzy dają mu ekspertyzy i precyzują na czym i na kim może polegać, co i jak ma mówić. Niedługo ponownie przyleci do Polski, wygłosi wzruszające polskie serca piękne przemówienie i chyba w worku z prezentami przywiezie wizy, w zamian za kooperację w/s jakiejś akcji przeciwko Iranowi. Jeśli otaczający go fachowcy zapewnią go, że przy okazji powinien pozwolić roszczeniowym ośrodkom żydowskim szantażować polski rząd i to nie zaszkodzi w uzgadnianych sprawach biznesowych i militarnych z Polską, to Trump się na to zgodzi.
Jeśli jednak Polacy przy pierwszej próbie szantażu wyraźnie powiedzą “nie”, to sprawa zostanie odłożona na inną okazję, co nie znaczy, że wygaśnie sama. Tak naprawdę te bezprawne roszczenia bezspadkowe to może tylko taktyka negocjacji i parawan za którym Żydzi mogą oczekiwać rozmaitych ułatwień biznesowych w Polsce. Jesienią wszystko zacznie wysuwać się spoza mgły i zacznie nabierać bardziej konkretnych kształtów...
https://tysol.pl/b35947-Szermierka-Trumpa-od-Chin-do-Polski-
Dla mnie notka opisuje – skąd się biorą senatorowie typu Rubio, ot zwykła kariera jakich w historii RON wiele – chudopachołek za pomocą protekcji możnego robi karierę w palestrze. Możny też sroce spod ogona nie wypadła bo tak się kręcąc i krzątając niezły mająteczek uzbierał a i własny rękodajny kuty na cztery nogi wyhodowany.
Tylko pojawia się kluczowe pytani - rękodajny Rubi ma służbę u Sheldona a ten u jakiego Pana służy.
Bo na razie to są chłopcy od małych przekrętów [ot na parę dolarów orżnąć jakiś kraj] ale tu nagle tak sprawnie szykują się do grubego skoku. Towarzystwo się trochę pokręci i ma im [+paru drobnym grandziarzom] w ręce wpaść całe Państwo na przecięciu się szlaków.
Wygląda to jakby ten któremu służą nie chciał się demaskować bo projekt nie do końca zapięty i może konkurencje przywołać.
Parę tygodni i wiele rzeczy stanie czytelne.
Czy mamy bawić się jak na wyścigach konnych i obstawiać porządek gonitwy gdy jest cynk o faworycie? No tak ale kto nam dziś zaręczy do którego boksu w wieczór przed wyścigiem trafi Mastalerz ze szprycą.
Dla mnie trwają mordercze negocjacje i to na wielu poziomach oraz obszarach, mamy więc pewne oznaki determinacji stron [np. tak nagle przedawkowała wnuczka u Kennedych a to Epstein obwiesił – wulgarnie nie p… się w tańcu chłopcy].
Wojna trwa i ktoś to tak ujął marines się wycofali bo zdobyli przyczółek [odejście gen Mattis] teraz teren poszerza amia lądowa.
Z naszego podwórka dzień 15 VIII – defilada w Katowicach i zaproszona na nią ambasador USA w jakim celu, niech sobie poogląda jak wojsko przyjmuje i odbiera ludność na Śląsku a nie patrzy w raporty o tamtejszych secesjonistach i wpływach Berlina, druga ambasador z Izraela w tym samy dniu zaproszona na Jasną Górę ta też niech sobie poogląda jak liczne pielgrzymki przyjmuje klasztor a nie podnieca się udziałem w marszu LGBT .
Sytuacja jest jeszcze dynamiczna – nie stoimy pod ścianą i nie czekam na rozwałkę a nawet gdy nas tam postawią to będzie jeszcze paru chętnych by nam oręż do ręki włożyć.
Na naszym krajowym podwórku też akcja przyspiesza a to bokser się obwiesił [by dobrze widzieć rękę seryjnego samobójcy to się jeszcze drugi niedoszły konstruktor bomb obwiesił] by sytuacja była klarowna do końca jeszcze hulaszczy synek milionerów z łódki wypadł i tylko premier Szydło mandat dostała bo w porę skręciła. Jeżeli mamy obawy o przyszłość tego obozu władzy to wynikają one z tego jako o Panią premier nie dbają.
|
|
pink-panther @Nieobyty 19 sierpnia 2019 16:07 |
| 19 sierpnia 2019 16:45 |
Dzięki za obszerne fragmenty z "Tygodnika Solidarność".Bardzo trafne komentarze pana Matysiaka dla tajemniczej akcji pod hasłem "447". Sytuacja rzeczywiście jest dynamiczna i nic się jeszcze nie da przewidzieć, bo tak naprawdę nie wiadomo, czy to cel sam w sobie , czy argument negocjacyjny.
Notka ta jest rodzajem mojego samokształcenia w dziedzinie tzw. kuchni parlamentarnej "naszego największego sojusznika":))) Jak widać, tam też się standardowo struga tzw. polityków I ligi, którzy idą do tej polityki żeby się zwyczajnie obłowić.
Relacje USA- Polska mają obecnie, sądząc po zwykłych doniesieniach medialnych - charakter wysoce "hamletyczny": USA z jednej strony chce jakoby wykorzystać Polskę do zneutralizowania kolejnego paktu niemiecko-sowiecko-francuskiego ale z drugiej urządza z wielkim poświęceniem kampanie defamacyjne i w dodatku żąda fantów o wartości ponad połowy majątku III RP. W dodatku bez jakiejkolwiek podstawy prawnej.
Pan Matysiak bardzo przytomnie zwrócił uwagę na ewentualne skutki dla samego państwa USA z wdrożenia akcji rabunkowej wobec Polski pod hasłem "odszkodowań dla ofiar za utratę ich majątku". Poziomów interpretacji może być więcej a temperatura rośnie i seryjny samobójca chyba znowu wszedł do akcji. Nagłe zniknięcie załogi motorówki z samym miliarderowiczem na czele to już zupełny szok.
Chyba ktoś zapomniał, że nie można jednocześnie - zjeść jabłka i mieć jabłko.
No nic tylko kupować czipsy i colę i siadać przed telewizorem. A na wszelki wypadek zrobić duże zapasy kartofli, konserw, zapałek, świec i samogończyka (oczywiście dla odkażania ran).
PS. Usiłowanie promowania LGBT w kraju, który jeszcze długo przed II WW NIE penalizował zachowań homoseksualnych absolutnie kompromituje zarówno ambasadora USA jak i pozostalych 20 innych ambasadorów, którzy reprezentują kraje, w których wolność słowa i wolnosć urządzania sobie życia wg własnych przekonan już dawno została zaduszona pod ciężarem politycznej poprawności i cenzury.
W Polsce mamy próbki w wykonaniu szwagierki pana Siergieja Brina i wnuczki współpracownika premiera Mikołajczyka - Franciszka Wójcickiego, więźnia stalinowskiego (1949-1955) zmarłego w 1983 r. w Sopocie - pani Susan Wojcicki, od niedawna posiadającej polski paszport i od lat zarządzającej youtubem a wycenianej majątkowo na jakieś 350 czy też 530 mln USD. Która ostatnio blokuje i wycina na polskim youtubie treści katolickie i patriotyczne.
Pozdrowienia
|
KOSSOBOR @pink-panther |
| 20 sierpnia 2019 00:51 |
Ciekawe, czy ta "27letnia mieszkanka Łodzi" /jak piszą media/ z brzegu Kisajn się uchowa... No i jakie będzie kolejne nazwisko wdowy. Cóż... /Jakiś bełkot w tych medialnych relacjach, kupy się nie trzyma./
Wstrząsające jest to kupowanie długów słabych państw.
"A ponieważ mamy do czynienia z bardzo świeżymi fortunami i to z takich dziedzin jak : hazard, handel towarami super-luksusowymi lub żerowanie na długach państw małych, biednych i bezbronnych, to widać, że dyskurs polityczny zaczyna być prowadzony z użyciem cepów i kastetów.
W dodatku cała ta zdobyta w mało elegancki sposób kasa najczęściej ląduje w rajach podatkowych i nieszczęsny wyborca amerykański może tylko bezsilnie patrzeć, jak fruwa wielka kasa , do której zdobycia używany jest autorytet i siła USA a której USA najczęściej nie oglądają."
To zupełny sajens-fajens, naturalnie, ale - o ile wiemy - Stany Zjednoczone są też zadłużone... Może zatem kiedyś, kiedyś doczekamy się wykupienia ichnich długów przez jakiegoś najbogatszego żyda na świecie :))) Ale by było! Wiem, że to nonsens /przecież potrzebują amerykańskiej pancernej pięści do wymuszeń/, ale - jak Clinton w niebieskiej sukience i szpilkach, to i takie jaja można sobie wyobrazić. A co nam szkodzi! :)
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 20 sierpnia 2019 00:51 |
| 20 sierpnia 2019 01:07 |
Po ostatnich rewelacjach tutejszych ( wypadnięcie na zakręcie) i tamtejszych (obraz pt. Prezydent w niebieskiej sukience) wyobraźnia nie ma prawa mieć jakichś granic. Wielka kasa fruwa a tamtejsi kelnerzy polityczni układają rzewne kawałki o "ofiarach Holocaustu, które nie mają za co żyć" w najbogatszym państwie świata, które w dodatku na IIWW dorobiło się całkiem przyjemnie. Wypada poczekać na występy pana sekretarza Pompeo. Czy wskaże nam kolejnego "bohatera II WW do naśladowania", czy też wskaże fanty, które należy zapakować i wysłać na wskazany przez niego adres:)))
|
|
KOSSOBOR @pink-panther |
| 20 sierpnia 2019 01:44 |
Albo ofiara /nie żyje przecież, bo była ofiarą/, albo kto właściwie? Hmm... A jak cudownie jednak przeżyła, to ile ma lat? I ile jest tych ofiar w wielku zapewne matuzalemowym? Jakie mają potrzeby materialne? Ale najciekawsze jest to, z jakiego terenu II RP są te fanty niby liczone? Z tego z 1939 roku, czy z 1945 roku?
Te fanty raczej będą tutaj, to kwestia przekazania własności i ciągnięcia z nich zysku do końca świata i dzień dłużej, jak radośnie mawia Owsiak Jurek w gaciach czerwonych. A mówi on we własnym interesie, jak wiemy.
Zerknij do poczty, proszę.
|
|
Nieobyty @pink-panther 19 sierpnia 2019 16:45 |
| 20 sierpnia 2019 10:06 |
Poruszę jeszcze inny wątek 447. Co jest celem tej akcji i jaki ma być układ po jej zakończeniu.
Na wejściu mamy następujące dane – USA musi mocniej usadowić się w III RP dla zneutralizowania kolejnego paktu niemiecko-sowiecko-francuskiego. Elementem taktycznym jest sprzedaż po ostro zawyżonych cenach uzbrojenia. Dodatkowy problem do gospodarka Izraela i stan posiadania jego loby od holokaust industrii w USA. Ta maszyneria potrzebuje stale zasilania a IV Rzesza zakręciła kurek. Padł wybór że III RP będzie dodatkowym żywicielem przez dobrowolne zbycia się swego majątku i resztek iluzji władzy. Akcja kolonizacji jest związana z propagandową obróbka opinii publicznej oraz zastraszania obozu władzy III RP.
Jest jeszcze jeden kolejny element układanki imperium amerykańskie jest w czasie zawirowań i ma ten dylemat że potrzebuje Polski ale i jej elity polityczne są uzależnione od siły medialnej i politycznej lobby 447. I ten stan dynamicznego utrzymania sprzeczności wyraża ambasador USA która w jednym z ostatnich wywiadów mówi wprost do obozu władzy III RP ..musicie coś zrobić w sprawie odszkodowań…
Teraz dodatkowy element – tak trochę pomijany. Balcerowicz [lub ktoś pod jego szyldem] opłaca baner z poziomem długów III RP - skala zadłużenia mówi wprost wierzyciele mają pod pełną kontrolą sytuację w RP.
Po co zatem na szybko i dziś do wyegzekwowania są te dodatkowe kwoty dla wierzycieli. Takie parobki jak Rubio i jego karbowy też mają zwierzchność która kontroluje dłużników jak III RP.
Kolejna kwestia – gdzie zachodzi w historii podobna analogia gdzie kraj uległy i skolonizowany, upadłe imperium szantażuje ę go i chce właściwie dobić mimo że jest on potrzebny do przeżycia imperium. Fakt w historii są przypadki gdy elity finansowe grały na przegraną obszaru z którego prowadziły operację ale dział to się gdy już wiedziały gdzie się przeniosą. I pierwszy przykład z brzegu nasz zabory oraz zachowanie przodków obecnych synów Izraela.
.. Poziomów interpretacji może być więcej a temperatura rośnie i seryjny samobójca chyba znowu wszedł do akcji. ..
Widzę to trochę inaczej – możemy ustalić z pewnym dobrym przybliżeniem dane wejściowe do projektu, określać jego mechanizmy i formy przekształceń w tym harmonogram prac wykonawczych by próbować ustalić jaki jest sens i cel projektu oraz jak jest miara jego powodzenie.
Mechanizmy i formy przekształceń w III RP - tak trzeba widzieć promowania LGBT w tym sięganie do starych zasobów agenturalnych [Gontarczyk/Langer] czy też jawny opór gangów trójmiejskich z nader nieszczęśliwe dobraną jego medialną twarzą Frau Dulkiewicz.
Ktoś powie zaraz a Rosja Carską też ją tak Anglosasi wystawili na wojnie krwawiła [w którą ją wplątano] i złotem za broń płaciła by na koniec zaimplementowano jej rewolucję a na jej truchle wielu się pożywiło a szeregi rodzimych elit rosyjskich w ramach terroru wycięto. Nikt nie będzie miał sentymentu wobec RP.
Jest jednak różnica – w innym czasie trwania jest imperium anglosaskie i ma inne wyzwania oraz wrogów.
To oni mają z nami problem a nie my z nimi.
Jak to można interpretować – siła imperialna nie wywodzi się z użycia siły ale groźby jej użycia [każde imperium ma niedosyt zasobów do jego potrzeb], karanie dla przykładu opornych musi też mięć swoją miarę tak jak i wyzysk wasali.
Jak to wygląda w praktyce – Sołżenicyn w Archipelagu Gułag przedstawia po wojnie zmianę zakresu kary zamiast 5 i 10 lat było od razu 15 i 25 lat – odebrano nadzieja zekom że doczekają końca kary i cały stary układ zachwiał się i po buntach system masowych łagrów upadł.
Identyczny problem ma IV Rzesza z obecnym obozem władzy w Polsce – dociskanie sprawy praworządności miało wprost odwrotny skutek – odebrano nadzieje że da się ułożyć z IV Rzeszą – a zakres sankcji się kurczy [chodzi o sam strach przed uruchomieniem procedur] a wzrastał opór innych [nieskuteczny pederasta z Belgi dlatego został wymieniony].
Jak zatem wyobrażają sobie elity z Waszyngtonu dalsze trwanie imperium, ot dla kaprysu jednego z gangów poświęcamy oddanego wasala i skazujemy na anihilację lokalnych ośrodków władzy oraz zabór resztek zasobów majątkowych a dodatkowo implementujemy mu obcy etnicznie element władzy. [No tak podobny scenariusz realizuje się na Ukrainie ale tam banderowcy o tradycji SS i wachmanów w obozach nie są upadlani przez obmawianie o udział w mordach i holkauście bo oni w tym uczestniczyli].
Czy to nie jest to odebranie nadziei inny wasalom że da się ułożyć i żyć, bo to że dla postrachu kogoś się każe jest czytelne to że każe się wiernych by zdyscyplinować innych też.
Wszak ważny jest powód i zakres kary dla sojusznika – gdy chce mu się odebrać to co zawsze była jego oraz oczernia i zabiera przyszłości, kulturę ,tradycję ludziom którzy o tysięcy lat żyją na swej ziemi - zobaczymy jak to wyjdzie.
Bitwa o Redutę Białostocka zatrzymała marsze LGBT - nastąpiło przełamanie i to co miało być dla LGBT triumfem było porażką – kamień poruszył lawinę.
Mam podobna ufność że podobnie potoczą się sprawy w kwestii 447 – to będzie przegrana sprawa w dłuższym okresie – gdzieś nastąpi przełamanie. Problem realnie ma strona atakująca - wygra to jej przeciwnicy nie darują że się wzmocniła a jak przegra to ruszą do ataku, mądrze niektóre kręgi żydowskie mówiły nie ruszajcie Polaków bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 20 sierpnia 2019 01:44 |
| 20 sierpnia 2019 10:17 |
Te ofiary muszą być takie bardziej stuletnie. No i ciekawe są stany majątkowe tych "ofiar", biorąc pod uwagę, że spora ilość Żydów z jednego tylko Białegostoku na czele z naczelnikiem wydziału wyjechała z PRL w 1947 czy 1948 po opyleniu znacznej ilości pożydowskich kamienic po 1 mln zł za sztukę - w wyniku zorganizowania gangu wyłudzaczy kamienic. Ciekawe , co się działo w innych dużych miastach. Przypuszczam , że podobnie. Jak rozumiem, te "ofiary", ktore jechały z milionowymi fortunami z Polski też się teraz upomną "o swoją krzywdę". A kwity sądowe w archiwach leżą.
|
|
pink-panther @Nieobyty 20 sierpnia 2019 10:06 |
| 20 sierpnia 2019 10:34 |
W pełni się zgadzam z ogólnym bilansem: że tak jak w sprawie LGBT w Białymstoku nastąpiło "przegrzanie" i w jego wyniku - porażka i przełamanie, również w sprawie "roszczeń ofiar", które dzielnie reprezentuje pan Rubio z koleżkami - rzeczywiście -to oni mają problem a nie my. To im się spieszy a nie nam. Oby takie przełamanie nastąpiło szybko czyli oby ktoś wreszcie doszedł do rozumu.
Bardzo ciekawe to porównanie z Sołżenicyna. Więcej napiszę wieczorem, serdecznie pozdrawiam.
|
Andrzej-z-Gdanska @pink-panther |
| 20 sierpnia 2019 18:49 |
Bardzo dziękuję za kolejny odcinek "Amerykańskich opowieści z dreszczykiem", do których mocy już się przyzwyczaiłem i już mnie tak nie rażą - wytrzymuję. :)
Przywołam słowa ilustrujące ten cały "bałagan", któy Pani opisuje:
„Zawsze trzeba mieć nadzieję na najlepsze, lecz przygotować się na najgorsze”.
Nienajgorzej to brzmi, chociaż podobno powiedział to Baden-Powell.
Dodałbym, że nadzieja nigdy nie umiera.
Napisała Pani, że:
No i przynajmniej w przypadku Jeffreya Epsteina żadnego „dalszego ciągu” nie będzie.
Myślę, że w tym wątku, o którym Pani myślała nie, ale może zacznie się coś "wysypywać", skoro nie ma tego co by tego pilnował.
Ciekawe co z kasą po nieboszczyku?
Ciekawie, albo raczej nieciekawie wygląda (nie od dziś zresztą) ten podział na demokratów i republikanów, a zwłaszcza ciekawe jest to, że wśród republikanów jest "miejsce" dla Pana Marco Rubio i dla Pana Donalda Trumpa - trzeba być niezłym prestidigitatorem, żeby to ustawić tak, żeby to "grało".
|
DrzewoPitagorasa @Andrzej-z-Gdanska 20 sierpnia 2019 18:49 |
| 20 sierpnia 2019 21:48 |
@PinkPanther
"Ciekawe co z kasą po nieboszczyku?"
Otóż okazuje się że p. Epstein podpisał testament na dwa dni przed swoim samobójstwem (8 sierpnia, 2019). Cały majątek wyceniony na $577,672,654 przechodzi na rzecz tajemniczego trustu pod nazwą "The 1953 Trust" (1953 - rok urodzenia Epsteina). Testament został złożony w sądzie na Virgin Islands ze względu na zachowanie prywatności jak powiedział jego prawnik. Nie wiadomo kim są beneficjenci trustu. Co ciekawe, według dokumentów sądowych, brat Epsteina - Mark- nie odziedziczyłby majątku tylko w przypadku gdyby Jeffrey nie zostawił testamentu.
Do testamentu dołączony został również akt zgonu z 11 sierpnia, w którym jako bezpośrednią przyczynę śmierci podano: 'Do dalszego wyjaśnienia (zbadania)'.
Jednym z dwóch prawników podpisanych jako świadkowie jest Mariel A. Colon Miro - prawnik słynnego drug dealera Joaquin “El Chapo’’ Guzmana.
Wykonawcami testamentu są dwaj długoletni pracownicy/wspólnicy Epsteina: prawnik Darren Indyke i biznesmen Richard Khan.
Gdyby żaden z nich nie mógł lub nie chciał być wykonawcą kolejną osobą jest Boris Nikolic.
Każdy z wykonawców dostanie za swoją pracę $250000 plus koszty.
|
|
DrzewoPitagorasa @DrzewoPitagorasa 20 sierpnia 2019 21:48 |
| 20 sierpnia 2019 22:01 |
Poprawka:
Mark Epstein odziedziczyłby majątek tylko w przypadku gdyby jego brat Jeffrey nie zostawił testamentu.
Tak więc widać ktoś się w ostatniej chwili bardzo postarał żeby ten testament został złożony.
Gdy przypomnimy sobie, że ojciec najbliższej koleżanki Epsteina, Ghislaine Maxwell, był według dużego prawdopodobieństwa agentem Mossadu, to możemy się domyślać kto jest beneficjentem trustu Epsteina.
Ojciec Maxwell był właścicielem konsorcjum medialnego, z którego wyprowadził kasę przeznaczoną na emerytury dla pracowników. Według Wiktora Ostrowskiego (byłego agenta Mossadu):
"Mossad finansował wiele operacji w Europie z pieniędzy skradzionych z funduszu emerytalnego gazety Maxwella. Mossad położł swoją łapę na funduszu emerytalnym natychmiast po zakupieniu przez Maxwella Mirror Newspaper Group. Zakupu dokonał za pieniądze pożyczone od Mossadu".
Ponoć Maxwell domagał się zwrotu ukradzionych pieniędzy i dlatego prawdopodobnie musiał zginąć w niewyjaśnionych okolicznościach.
|
|
KOSSOBOR @DrzewoPitagorasa 20 sierpnia 2019 22:01 |
| 20 sierpnia 2019 22:52 |
"Mark Epstein odziedziczyłby majątek tylko w przypadku gdyby jego brat Jeffrey nie zostawił testamentu.
Tak więc widać ktoś się w ostatniej chwili bardzo postarał żeby ten testament został złożony.
Gdy przypomnimy sobie, że ojciec najbliższej koleżanki Epsteina, Ghislaine Maxwell, był według dużego prawdopodobieństwa agentem Mossadu, to możemy się domyślać kto jest beneficjentem trustu Epsteina."
U nas to się nazywa: hieny cmentarne. A u nich - za niejakim Grosem Tomaszem Janem - złotymi żniwami.
|
|
Paris @KOSSOBOR 20 sierpnia 2019 22:52 |
| 20 sierpnia 2019 23:08 |
Kapitalne !!!
|
|
pink-panther @pink-panther 20 sierpnia 2019 10:34 |
| 21 sierpnia 2019 00:19 |
To, na co zwróciłam uwagę, i co uważam za bardzo ważne, to stwierdzenie, że :"...Ktoś powie zaraz a Rosja Carską też ją tak Anglosasi wystawili na wojnie krwawiła [w którą ją wplątano] i złotem za broń płaciła by na koniec zaimplementowano jej rewolucję a na jej truchle wielu się pożywiło a szeregi rodzimych elit rosyjskich w ramach terroru wycięto. Nikt nie będzie miał sentymentu wobec RP. Jest jednak różnica – w innym czasie trwania jest imperium anglosaskie i ma inne wyzwania oraz wrogów....".
Jak patrzymy na te 30 lat, które minęły a zwłaszcza na totalne zniszczenie całych gałęzi strategicznych przemysłu rozbudowywanego w latach 70-tych bardzo szybko - na polecenie , jak się okazuje Anglosaskie i z blogosławieństwem Niemców, to ta analogia z Rosją carską - uderza. Ale prawdą jest też, że szczyt swoich możliwości zarówno USA jak i Wielka Brytania - mają już za sobą a nawet wchodzą ostatnio w jakieś wewnętrzne zawirowania, ktore ich nie wzmacniają. Nawet to uporczywe nękanie Polski - bez zrozumiałego celu a nawet jakby wbrew własnym interesom wygląda na utratę przez centra decyzyjne intuicji i zdolności przystosowania do gwałtownie zmieniających się okoliczności wewętrznych i zewnętrznych. Ujawnienie się, być może przedwczesne , z jawnie wrogimi Polsce intencjami uruchamia w Polakach mechanizmy przetrwania , które już wielu zlekceważyło na swoje nieszczęście.
|
|
KOSSOBOR @pink-panther 21 sierpnia 2019 00:19 |
| 21 sierpnia 2019 00:33 |
Albo... centra decyzyjne zmieniły miejsce, a to, co widać /rządy/, to marionetki, wykonawcy poleceń.
Ale: "Ujawnienie się, być może przedwczesne , z jawnie wrogimi Polsce intencjami uruchamia w Polakach mechanizmy przetrwania , które już wielu zlekceważyło na swoje nieszczęście." I oby tak było!
|
|
pink-panther @Andrzej-z-Gdanska 20 sierpnia 2019 18:49 |
| 21 sierpnia 2019 00:35 |
Ależ proszęż bardzo:))) Dla mnie to też była i jest zaskakująca historia z dreszczykiem, zwłazcza w dziedzinie niekonwencjonalnych metod zarabiania kasy przez panów z jednoczesnymi ambicjami rewolucyjnymi, zwłaszcza "na odcinku obyczajowym".
Co do śp. Epsteina , to testament potwierdza podejrzenia, iż nie był on wolnym elektronem ale wykonywał jakieś zlecone zadania a opowieści o jego bajecznym majątku były wyraźnie przesadzone. Jednocześnie to potwierdza różne podejrzenia, że on się żadnymi "funduszami hedgingowymi" nie zajmował i coraz więcej osób, które odwiedzały jego dom w Nowym Yorku potwierdza, że w nieruchomśoci nie było widocznych śladów działalności biznesowej odpowiadającej skali obrotów i zysków.
No a teraz "nie wysypie nikogo", co jest w zasadzie bez znaczenia, "bo dziewczęta mówią" a jest ich kilkadziesiąt, więc mleko się rozlało. Nikt zapewne nie oczekiwał, że Epstein podzieli sie swoją wiedzą o nazwiskach wzytkich swoich ważnych gości i o swojej roli w układance. A teraz kilka osób odetchnęło z ulgą. Z tym, że internet w USA okrutnie kpi sobie z tej śmierci i otwarcie wskazuje możliwych "zleceniodawców samobójstwa". Najbardziej poszkodowana jest Partia Demokratyczna i ogólnie "elity miliarderskie".
Natomiast w Kongresie USA widać , że podział na partie ma charakter raczej umowny bo kto płaci, ten wymaga. A takie kwestie jak np. LGBT zupełnie nie dzielą sceny politycznej. Więc nie wiadomo, co znaczy słowo "konserwatyzm" w polityce amerykańskiej. Może "antykatolicyzm".
|
|
pink-panther @DrzewoPitagorasa 20 sierpnia 2019 21:48 |
| 21 sierpnia 2019 00:47 |
Dzięki za cenne info. Jak widać, bliskie otoczenie śp. Epsteina karnie wykonuje czynności przewidziane przez okoliczności. A drogi zmarły, któremu życie obrzydło, jednakowoż poczuwał się do spisania testamentu.
No i ten Boris Nikolic były doradca Billa Gatesa w sprawach bio=tech , właściciel firmy Biomatic Capital w Seattle , o imieniu i nazwisku jak znany serbski projektant mody - bardzo był podobno zszokowany tą wiadomością, że został wyznaczony na egzekutora testamentu. Bo oczywiście 'nie znał" i "nie miał żadnych związków". Oj, dzieje się, dzieje.
|
|
KOSSOBOR @pink-panther |
| 21 sierpnia 2019 02:08 |
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=25859&Itemid=47
FBI na "wyspie pedofilii" należącej do Epsteina.
Francuski wątek śledztwa
Rozrzut gwiaździsty się robi...
|
|
KOSSOBOR @pink-panther |
| 21 sierpnia 2019 02:26 |
I jeszcze trochę:
http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=25856&Itemid=47
Epitafium dla piekielnego zbrodniarza. CISZA….
|
|
KOSSOBOR @pink-panther 21 sierpnia 2019 00:47 |
| 21 sierpnia 2019 02:27 |
Na Gatesie za cholerę nie chce leżeć garnitur, a ten drugi - to jakiś handlarz starymi samochodami z Pipidówki.
|
ainolatak @pink-panther |
| 21 sierpnia 2019 06:49 |
Jest Pani jak zwykle niezawodna!
Wiem, że Rubio to tylko pacynka, jednak nie można przejść obojętnie i się nie niepokoić widząc różne znaki, choćby jak ten:
Wiadomo, że Poland Spring to ujęcie wody i firma jednej z najbardziej popularnych wód w Stanach i afera jaka wybuchła po tym jak bez żenady zaprezentował markę i zrobił to przedstawienie podczas przemówienia Trumpa nabrała wymiaru przedniego żartu z Trumpa. Ale jednocześnie, może zupełnie przez przypadek, wyszły intencje wobec nas, nawet na poziomie obrazu.
|
|
Nieobyty @pink-panther 21 sierpnia 2019 00:19 |
| 21 sierpnia 2019 10:22 |
..Jak patrzymy na te 30 lat, które minęły a zwłaszcza na totalne zniszczenie całych gałęzi strategicznych przemysłu rozbudowywanego w latach 70-tych ….
Na tej stronie tematyka ta była poruszany – czyli lokowania zakładów/centrów produkcyjnych [często ze starymi technologiami] poza rdzeniem imperium a potem ich likwidowanie. Przykład Japonii i na szczycie wywołania kryzysu który rzucił ją na kolana, w przypadku PRL mamy podobny element sprzedano stare technologie i dano kredyty na budowę przemysłu a potem wespół z ZSRR zaczęto topić dłużnika gdy ten by podtrzymać rozwój musiał sam tworzyć nowe technologie. Ekipa Gierka jak podniosła się z zimy stulecia to dobiła ją Solidarności [te szczyty związku prowadzone wspólnie przez wrogie niby sobie obce służby].
Problemem jest to że Chiny odrobiły lekcja z kryzysów Japonii i ataku walutowego Sorosa, no i jest efekt elektronika chińska sam nada ton innowacjom na rynku [np. komórki].
...szczyt swoich możliwości zarówno USA jak i Wielka Brytania - mają już za sobą a nawet wchodzą ostatnio w jakieś wewnętrzne zawirowania, ktore ich nie wzmacniają….
To trochę inaczej wygląda – imperia czasami przechodzą restrukturyzację gdy prosta zastępowalność u władzy stronnictw/frakcji jest nieskuteczna. To często zachodzi gdy wygrana wojna nie pobudzą krążenia sił witalny w arteriach imperium. Sprawa Epsteina – to takie czyszczeni złogów i płytek miażdżycowych.
Anglosasi od lat studiują fazy życia imperiów, oraz ich historie upadku – stąd wysyp na uczelniach prac o upadku Rzymu oraz Imperium Mongolskim. Ponieważ sami zatruli swe uczelnie [np. genderyzm, neomarksizm] szukają metody detoksu.
...uporczywe nękanie Polski - bez zrozumiałego celu a nawet jakby wbrew własnym interesom wygląda na utratę przez centra decyzyjne intuicji i zdolności przystosowania do gwałtownie zmieniających się okoliczności wewętrznych i zewnętrznych….
Emocje są źródłem – bardzo racjonalnych i przemyślanych działań. Lobby atakujące Polskę via Waszyngton – bazuje na emocjach olbrzymiego zarobku, odpłaty za bezinteresowną pomoc w przeszłości i czasie II wojny gdy własne elity zdradził [nikt tak bardzo nienawidzi jak ten któremu wyświadczono pomoc a tym bardziej gdy pomagający widział jego upadek] i jest jeszcze parę elementów np. wrogości religijna itp.
Czy w części anglosaskie centra decyzyjne tego nie widzą - bardzo dobrze widzą jak hub który rośnie na ich drzewie staje się niebezpieczny i ustalono już formę działań zabezpieczających. Polska jest bardzo dobrym polem wojny proxy a scenariusze wielowariantowe są już dopinane tak by w zależności czy loby wygra mienie bezspadkowe czy nie – ma być na spalonej pozycji. [To jest tak teza wstępna przy założeniu że pogłoski o wojnie domowej w imperium są realne]
...uruchamia w Polakach mechanizmy przetrwania , które już wielu zlekceważyło na swoje nieszczęście….
Jest już czytelne – plomby zostały zerwane i stąd ważne słowa arcybiskupa Jędraszewskiego.
Cynicznie już o nim druga strona pisze że to mistrz intryg wewnętrznych [ że nie lubiany w episkopacie] i zewnętrznych oraz kamuflażu a oto dziś wybija się na przywódcę Kościoła Katolickiego w Polsce.
Jak bardzo ich ten kamień uruchamiający lawinę w kraju i zagranicą boli i zaślepia to fakt że piszą iż arcybiskup liczy na kapelusz kardynalski i ma szerokie ambicje. Sprawa wygląda zupełnie inaczej arcybiskup wypowiadając te słowa o tęczowej zarazie właśnie podziękował Rzymowi i mafii lawendowej za kapelusz w nagrodę za milczenie.
Gra jest naprawdę bardzo duża.
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 21 sierpnia 2019 02:08 |
| 21 sierpnia 2019 11:24 |
Dzięki za linka. Ten "Brunel -francuski właściciel agencji modelek" był już przerabiany przez media w czasie pierwszego aresztowania Jeffreya Epsteina w roku 2008. Natomiast wątek Brigitte Macron to jest coś nowego. Rzeczywiście Jeffrey Epstein przed aresztowaniem był we Francji, jakoby "na urlopie". Z tym , że na Alexa Jonesa słynnego speca od spiskowej teorii dziejów trzeba uważać, bo on jest "zafiksowany antykatolicko" i tutaj podał, że wśród odwiedzających wyspę "był co najmniej jeden biskup kościoła katolickiego". Ale tylko on. Media amerykańskie poza Alexem Jonesem nie podają nic na temat "co najmniej jednego biskupa katolickiego". A nie sądzę, aby odpuściły biskupowi katolickiemu. Może idzie już maskirowka.
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 21 sierpnia 2019 02:26 |
| 21 sierpnia 2019 11:45 |
Dzięki za linka . Na temat wątku Wexlera i jego fundacji oraz Ehuda Baraka w życiorysie Jeffreya Epsteina pisałam w notce z lipca tego roku pt."Donald Trump, Jeffrey Epstein, wybory 2020 i życie towarzyskie miliarderów".
Les Wexner miliarder w branży bielizny damskiej, który stworzył fundacje promowania żydowskich młodych liderów ma znowu problemy biznesowe w związku z tym, że prasa obrabia temat Jeffrera Epsteina: akcje jego spółki L.Brands spadły od 25 lipca br. o 15% do poziomu 19,92 USD za sztukę. Podobnie było tuż po pierwszym aresztowaniu Epsteina w 2008 r. , kiedy akcje fimy z 25 USD w 2007 r. spadły do poziomu 10 USD , kiedy prasa obrabiała temat.
Cisza to jest rzeczywiście u nas, bo w końcu czy to wygodna informacja, że Jeffrey Epstein był szefem fundacji Wexnera powołanej do kreowania żydowskich liderów i że wyłożył 2 mln USD na jakoby "naukowe badania" jakiejś fundacji Ehuda Baraka, kiedy on NIE zajmował żadnej akurat pozycji publicznej. Kwota nie jest wielka jak na to, jakimi sumami obracał Epstein, ale w związku z bardzo trudną sytuacją wyborczą w Izraelu - dla pana premiera Netanyahu te wszystkie rewelacje wokół "sponsora Ehuda Baraka" to jest bezcenny prezent.
http://pink-panther.szkolanawigatorow.pl/donald-trump-jeffrey-epstein-wybory-2020-i-zycie-towarzyskie-miliarderow
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 21 sierpnia 2019 02:27 |
| 21 sierpnia 2019 11:45 |
On wygląda jak przechodzony satanista:)))
|
|
pink-panther @ainolatak 21 sierpnia 2019 06:49 |
| 21 sierpnia 2019 12:00 |
Dzięki za linka i filmik. Ta "Poland Spring" strasznie mnie zaskoczyła początkowo i już myślałam, ze senator Rubio publicznie popija Muszyniankę albo Nałęczowiankę:))) A tu się okazuje, że Poland to miejscowość w stanie Maine , coś na kształt Nałęczowa lub Buska. W dodatku z wątkiem historyczno patriotycznym, bo w 1765 r. ziemię tamtejszą nadano żołnierzom i oficerom służącym pod sir Williamem Pippsem w bitwie o Quebec w 1690 r. No i jeden karczmarz "odkrył" jakieś 100 lat później, że mu bardzo smakuje woda z okolicznego źródła i w 1875 r. wybudowała ta rodzina wielki obiekt dla ewentualnych konenesó i turystów.
A pan senator Rubio w czasie prawyborów w Partii Republikańskiej, prowadząc bardzo agresywną kampanię przeciwko Trumpowi - wymyślił takiego myka. Zbytnio mu to nie pomogło a teraz pan prezydent USA Donald Trump zgodnie z zasadą, że wroga trzeba trzymać blisko i mieć na niego oko - zaprosił Rubio na pierwszą konwencję Trumpa w Orlando na Florydzie, gdzie zaczynał kampanię prezydencką 2020.
|
|
pink-panther @Nieobyty 21 sierpnia 2019 10:22 |
| 21 sierpnia 2019 12:13 |
Nie umiem się odnieść do komentarzy na temat tego, czy imperia anglosaskie "mają kryzys", czy raczej się "świadomie restrukturyzują", bo nie mam niezbędnej wiedzy. Ale oczywiście jest możliwe, że wykorzystując wiedzę o kryzysach i upadku starych imperiów jak np. Rzym (rzeczywiście mają bardzo bogatą literaturę naukową i popularną na ten temat, czyli "się identyfikują") po prostu robią "przegrupowanie na szczytach.
Tak czy owak, info, że Polska została przeznaczona na obszar wojny proxy jest bardzo prawdopodobne i to nie jest dobra wiadomość. Bo ile można znieść jeszcze nad Wisłą "gorących i zimych konfliktów" prowadzonych w cudzym interesie polskimi rękami. Wierchuszka "S" zarówno "pierwszej" ale zwłaszcza "drugiej" jest objęta omertą ale starzy działacze z dołów nie mają wątpliwości, kto ich wodził na manowce, co się skończyło w sposób opłakany dla Polski. Zwłaszcza ten brak dekomunizacji jest znamienny.
Wiadomość o tym, że wystąpienie JE Biskupa Jędraszewskiego i ten cały szum medialny wokół niego - wynika z dużego niepokoju i jest znakiem iż "...plomby zostały zerwane i stąd ważne słowa arcybiskupa Jędraszewskiego. .." to bardzo dobra wiadomość. Cieszmy się i tym.
Dzięki za bardzo "rozwojowy" komentarz.
|
|
manama1 @pink-panther |
| 21 sierpnia 2019 13:34 |
Wydaje się,że poruszony przez p. Nieobytego temat studiowania przez Amerykanów i Angoli faz i form upadku imperialnego jest kluczem do zrozumienia gry wokól Polski (pierwsze pole konfliktu raczej -outpost niż proxy).
Jednak tu potrzebna jest tylko uwaga, studia te (ang i amer.) prowadozne rzeczywiście od dawna ostatnio to się trochę zmieniły (nota bene u nas nie ma prawie zupełnie np. porządnej Bizantynistyki, moze poza bardzo nielicznymi jednostkami wydającymi ARTYKUŁY- czyli analizy szkoły przetrwania).
Co się dzieje ostanio? A najlepiej to przedsatwia osoba doradcy Busza seniora - Eduwarda Luttwaka Rumun- czyli z watpliwym sentymentem do Polski), który wśrod bardzo licznych "pozycji strategicznych" wydał np.
The Grand Strategy of the Roman Empire from the First Century AD to the Third , The Grand Strategy of the Byzantine Empire , a relatywnie ostatnio : The Rise of China vs. the Logic of Strategy (pierwsza: John Hopkins, dwie następne: Harvard).
Rozumiem że chodzi tu o strategię "wojen zastęczych", gdzie napuszcza się jednych barbarzyńcow (nawet nam przyjaznych) na drugich.
W teorii: planują przetrwanie na tysiąc lat -sic.
|
|
pink-panther @manama1 21 sierpnia 2019 13:34 |
| 21 sierpnia 2019 13:55 |
Wielkie dzięki. Kolejna bezcenna "paczka" ważnych informacji opisujących "teatr wojenny" i miejsce "nas, barbarzyńców' w tym teatrze. Chyba trzeba zacząć czytać te dzieła z czujnością wielką. Co do "przetrwania tysiąc lat" to ja od lat przypominam sobie "mądrości ludowe albo niekoniecznie ludowe", że a) każda herezja od KK trwała nie dłużej niż 500 lat, niezależnie od sukcesów a później 'zanikała", b) co szybko rośnie (myślę o organizmach państwowych) to szybko - pada. Na przykład Imperium Mongolskie ufundowane przez chana Czyngiz-Chana zaczęło się rozpadać już w 1260 a ostatecznie rozleciało się w 1305. A przecież w szczycie swojej potęgi miało 33 mln km kwadratowych.
I teraz mnie intrygują wypowiedzi lokalnych polityków kalifornijskich, którzy otwartym tekstem lecą, że "władze meksykańskie wręcz zachęcają do emigracji do Stanów - aby odwojować Kalifornię od USA, bo przecież to meksykańska ziemia, która należała do Meksyku jeszcze w I połowie XIX a wojny im nie wypowiemy". Czyli "barbarzyńcy" i to katolicy - przekraczają "limes" i wchodzą do "Rzymu" w dużych ilościach. Prognozy demograficzne NIE ujmujące bieżącej imigracji Meksykanów do USA mówią o gwałtownym przyroście udziału katolików Hispanics w całej populacji USA do ok. 35% (obecnie ok. 25%) w ciągu 10-20 lat. Więcej dzieci.
|
|
manama1 @pink-panther |
| 21 sierpnia 2019 15:16 |
A owszem, trzeba czytywać, i robię to od jakiegoś czasu. Pomimo lotności i spostrzegawczości,a przede wszystkim godnej podziwu syntetyki ukaznia i uznania faktów, prace te są obciążone pewnym - w moim odczuciu- zbyt daleko idącym uogólnieniem (no nie jest to Bury, z jego History of the later Roman Empire), które zreszta jest zrozumiałe- jesli się weżmie szerokość badań pod uwagę.
Znamienne jest niebotycznie jednak ,iż kluczowy prezydent USA patrzył na swiat opczyma cżłowieka dokonale obeznanego ze strategią rzymsko-bizantyjską,tak krótko jak i dlugofalową .
To jest klucz do zrozumienia naszej roli w ich ujęciu- jesteśmy tylko forpocztą i niczym więcej. I to forpocztą typu "czubek włoczni" - do aktywnego wykorzystania (to doskonale widać w tzw. misjach) I tak prawdopodobnie zostanie dopoki ludzi etego pokwoju będą mieli w DC coś do powiedzenia.
Jest jeszcze jedno zjawisko- ktopre zdaję sie umykać rzeczowemu oglądowi. Dominujący głos w kwestii (geo?)polityki mają obecnie w DC ludzie z Bałkan. Przykładem autor podany wyżej, innym- oczywiście Friedman. To jeszcze bardziej, czy ktoś tego chce czy nie, pogłębia "amerykański bizantynizm".
|
|
KOSSOBOR @pink-panther 21 sierpnia 2019 11:24 |
| 21 sierpnia 2019 15:20 |
Ja tylko podrzuciłam te liki "w temacie", sądząc, że sama podejdziesz krytycznie, ale coś tam i wydłubiesz z nich :) Alexa Jonesa raczej omijam :)
|
valser @pink-panther 21 sierpnia 2019 13:55 |
| 21 sierpnia 2019 17:48 |
takie pytanko... czy sa w Stanach jakies afery finansowe i obyczajowe bez udzialu eskimo?
|
|
pink-panther @valser 21 sierpnia 2019 17:48 |
| 21 sierpnia 2019 18:07 |
Z takich wielkich to chyba raczej nie. Przynajmniej ja nie słyszałam czy raczej nie znalazłam w sieci. W każdym razie w ostatnich latach są "na czele peletonu".
|
|
pink-panther @manama1 21 sierpnia 2019 15:16 |
| 21 sierpnia 2019 18:12 |
Czyli takie mięso armatnie do przemielenia. Fortpoczta to bardzo łądna nazwa ale wiadomo, że idzie pierwsza na wykrwawienie czyli jest z góry spisana na straty. No i wątek katolicki. Ja nie zapomnę, że w latach II WW agencje rządowe wpisały na listę "nacji podejrzanych" zarówno Irlandczyków czy Włochów, co było zrozumiałe ale także - Polaków. I rozwalało dzielnice katolickie nasyłając tam obcy kulturowo i wyznaniowo 'element". Tygrys protestancki nie pozbywa się nigdy cętek, że twórczo przekształcę popularne powiedzenie.
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 21 sierpnia 2019 15:20 |
| 21 sierpnia 2019 18:17 |
Dzięki, dzięki. Alexa Jonesa sobie raz czy dwa posłuchałam z okazji 9/11 i "Bohemian Grove". Dawno temu. Ale kiedy weszłam na jego kanał, to się okazało, że on ma strasznie dużo pretensji do papieży i do Kościoła Katolickiego. A do protestanckich denominacji nie miał żadnych pretensji, mimo, że tam z pedofilią było zupełnie kiepsko. Przynajmniej tak wyszło, kiedy już media zakończyły główny atak na KK i się zabrały za atakowanie kościołów protestanckich. Konserwatywnych oczywiście. Alex Jones "nie poszedł tą drogą":))) Pozdrowienia.
|
|
sigma1830 @pink-panther 21 sierpnia 2019 18:12 |
| 21 sierpnia 2019 19:02 |
Tygrys - bez względu na wyznanie - ma prążki;)
|
|
pink-panther @sigma1830 21 sierpnia 2019 19:02 |
| 21 sierpnia 2019 21:05 |
O PaczPani! Tak to jest, jak ktoś się spieszy do fryzjera, bo ten od jutra idzie na urlop i właśnie ma okienko:))) Serdeczne dzięki za poprawkę i gratulacje za czujność:))) Cętki ma: gepard, lampart, jaguar amerykański (panthera onca):)))
W nagrodę daję linka do filmu niejakiego Dawidka Fazy Fazowskiego bardzo ciekawego Podróżnika z Żor znanego w kręgach Marszu Niepodległości - w odcinkupt."24. Przez Świat na Fazie-Iran Droga do Teheranu" - na Cmentarzu Polskim w Teheranie. Od minuty 9:19. Film z 2016 więc w miarę świeży. Powiem, że emocjonalnie wymiata, jakkolwiek młodzieniec rzuca wyrazami. Chociaż na cmentarzu jakby mniej.
https://www.youtube.com/watch?v=il-0M6i2dMg
|
|
Andrzej4 @pink-panther |
| 21 sierpnia 2019 22:28 |
Bardzo podobna historia do awansu małżeństwa Clintonów opisanego w trylogii Victora Thorn'a "Hilary i Bill Clintonowie". Autor "popełnił" samobójstwo w czasie ostatniej prezydenckiej kampanii wyborczej w USA. Za nauką płynącą z tej trylogii, należy zadać pytanie, co mają na Rubio, bo raczej nie inwestuje się milionów w zamian za obietnicę wdzięczności.
|
|
KOSSOBOR @sigma1830 21 sierpnia 2019 19:02 |
| 21 sierpnia 2019 22:57 |
:)))
Się zimna wódka należy, co niniejszym sugeruję Gospodyni ;)
|
|
Nieobyty @pink-panther 21 sierpnia 2019 18:12 |
| 21 sierpnia 2019 23:18 |
Odniosę się do paru wpisów.
Obstawiam "świadomą restrukturyzację " na podstawie poszlak np. brexit, zwrot gospodarczy administracji w USA i wojna celna z Chinami, wymiana prezydenta w Brazylii itp. elementy, do tego dochodzą ruchy wewnętrzne gdzie kompleks przemysłowo-wojenny jest w zwarciu z banksterami. [odpryskiem tego jest sprawa Epstaina]. Omawiane rozbicie Partii Demokratycznej – [kwestia liderów na wybory] świadczyło by że wydłużono czas bycia u sterów ludziom z kompleksu przemysłowo-wojennego.
Tu nad Wisłą już jesteśmy w pełnoskalowej wojnie informacyjnej a chwilowo aktywny seryjny samobójca świadczy że za każdym atakiem informacyjnym jest groźba uderzenia kinetycznego. Przykład z ostatnich chwili – pruska agentura w sądach ma lepsza profesjonalną zewnętrzną ochronę kontrwywiadowczą i medialną niż personel ministerstwa sprawiedliwości który działa po amatorsku.
Jesteśmy bardzo mocno testowani i osaczani przez wszystkich – a to 88 senatorów a to uwagi ambasadora Rosji w Warszawie czy wystawa z okazji paktu Ribentrob-Mołotow. Pytanie jak zachowa się wierchuszka – będą im się trzęsły portki czy nie gdy wieje wiatr historii
Kwestia zainteresowania Cywilizacją Bizantyjską [ jest Ceraneum w Łodzi] -
"amerykański bizantynizm".
Koneczny piszę - ) nie ma większego absurdu jak doktryna o upadaniu cywilizacji w skutek starości. Nigdy żadna cywilizacja nie musi zamierać ani umierać na uwiąd starczy, lecz w każdej chwili może się zatruć pomieszaniem cywilizacyjnym..
Według Konecznego w przypadku gdy cywilizacje żyją obok siebie w spokoju, pozbawione są tzw. sił żywotnych prowadzących do stanu acywilizacyjnego opartego na kompromisie i sztucznym mieszaniu składników obcych kultur. Naturalna ekspansja w takim wypadku zanika, przez co zanika tzw. kultura czynu.
Cywilizacja zachodnia nie upada ani nie ewoluje – wydano jej parowiekową wojnę i tą wojnę na wielu teatrach przegrała.
Zainteresowania Anglosasów – historia imperiów a te są osadzone w danych cywilizacjach jest próbą odpowiedzi na przyszłość swego imperium. Brali oni czyny udział w niszczeniu cywilizacji łacińskiej [choć sam byli jest zwyrodniałą kulturą] i stoją wobec problemu pomieszania cywilizacyjnego.
W pewnym stopniu pociąga ich neobizantyznim jak odrodził się w UE – dzięki niemieckiemu bizantyzmowi.
Bo jest on w wyniszczonej Europie skuteczny w penetracji i zabezpieczeniu zdobyczy Berlina mimo zdawało by się dobrej kontroli przez anglosasów centrum tego ośrodka jakim jest Berlin.
Sam Koneczny pisze - ..Rozróżnić należy w bizantynizmie dwie rzeczy: słabość państwa, a siłę cywilizacji. Cesarstwo wschodnie istniało długo, lecz z reguły tylko wegetowało. Historia jego, to kroniki obrzydliwych okropności na wewnątrz, a ciągłego kurczenia się na zewnątrz.
Wegetacja zaplanowana na tysiące lat – miała by interesować anglosasów jako przyszłość ich imperium.
Co do słów - .. naszej roli w ich ujęciu- jesteśmy tylko forpocztą i niczym więcej. I to forpocztą typu "czubek włoczni" - do aktywnego wykorzystania..
To nie jest nasz problem a Anglosasów – gdy bezdurno stępią czubek włóczni a gdy zajdzie potrzeba nie będzie się czym bronić.
Przykładowo – żydzi z krajów arabskich byli przeniesieni do Izraela i ta cała siatka agentów bez państwa już nie funkcjonuje identycznie jest z usunięciem chrześcijan z Bliskiego Wschodu [np. Irak , Syria].
Jaki mają w tym sukces za kilkanaście/kilkadziesiąt lat że zmienili matrycę społeczną o długiej historii.
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 21 sierpnia 2019 22:57 |
| 22 sierpnia 2019 00:27 |
Komunikat przyjęty pozytywnie:))) Zimna wódka się należy:))
|
|
pink-panther @Andrzej4 21 sierpnia 2019 22:28 |
| 22 sierpnia 2019 00:32 |
Nie mam danych ale jedna z możliwości jest taka, że "na Rubio mają jego własny charakter". Wg nieprzyjaznych komentatorów amerykańskich Rubio uważany jest za niezbyt zdolnego ambicjonera. On już dawno przeskoczył kilka progów niekompetencji (nie on jeden, kiedy się słucha dyskusji w Kongresie) i jest bardzo skupiony na utrzymaniu się na stanowisku, które jakimś cudem osiągnął. Jego kampanie były opłacone przez konkretnych ludzi i to im podpisywał jakieś cyrografy.
|
|
pink-panther @Nieobyty 21 sierpnia 2019 23:18 |
| 22 sierpnia 2019 00:43 |
Z tego, co Pan pisze o sytuacji w Polsce wynika, że nie ma żadnej "linii obrony" i obce agentury włażą gdzie chcą i robią, co chcą. Dzisiaj czytałam Pański komentarz pod notką o dziele autorstwa Grabowski -Engelking "Dalej jest noc". Też o braku zorganizowanego oporu państwa przed atakiem , w tym wypadku propagandowym.
Zostaje pospolite ruszenie.
Co do "restrukturyzacji imperium" i przywołania przemyśleń prof. Konecznego, to bardzo na miejscu i w dobrym momencie. Rzeczywiście oglądamy bardzo dojrzałe i bardzo zatrute owoce "wymieszania cywilizacji". Bardzo ciekawa jest ta koncepcja "wegetacji cywilizacji" a w szczególności opis realiów tej wegetacji:"...Cesarstwo wschodnie istniało długo, lecz z reguły tylko wegetowało. Historia jego, to kroniki obrzydliwych okropności na wewnątrz, a ciągłego kurczenia się na zewnątrz...".
Czyż nie oglądamy właśnie "obrzydliwych okropności na wewnątrz" i "ciągłego kurczenia się na zewnątrz"??
Nieumiejętność wykorzystania zasobów, którymi się dysponuje, a takim "zasobem" jest Polska jako "czubek włóczni" to też jeden z objawów wegetacji i kurczenia się.
|
|
manama1 @pink-panther 22 sierpnia 2019 00:43 |
| 22 sierpnia 2019 04:06 |
Problem wiedzy bizantynistycznycznej w Polsce (na magrinesie jest też Lublin, gdzie zresztą -jak rozumiem- wykorzystuje się też doswaidczenia niemieckie), jest bardzo ciekawym zagadnieniem, do omówienia. Tak czy inaczej "nawet w swiecie pretendującym do powąznego podejścia" nie chroni to przed pomieszaniem nie tyle cywilizacji , co wiedzy o tymże Bizncjum.
Przykład, w pewnej dośc nowej i rozwojowej dziedzinie wiedzy w Polsce autorzy poczytnych monografii powołują się jak się wydaje MASOWO na jej żrodła bizantyjskie, pisząc o nieistniejacym władcy i nieistniejącym dziele (jak rozumiem -brak rezonansu) jako prekursorze, etc. Zresztą uproszczenia w tym temacie są u nas ogromne, i chyba dlatego właśnie nadal pojawiają się opinie oparte na pracach sprzed wielu lat opartych z kolei na osiągnięciach doskonałego zresztą Gibbona (koniec XVIII wieku- okres międzywojenny). W swietle postępu wiedzy realnej prowadzi to do oczywistych nieporozumień.
Jak też mozna sądzić, to co "porywa" bałkańsko-amerykanskie kregi strategiczno-opiniotwórcze w ich swoistej fascynacji bizantynizmem to przede wszytkim zdolnośc do wprowadzania prawie genialnych rozwiazań administracyjnych (system temów) gospodarczych (solid) w ekstremalnie trudnych warunkach, etc a przede wszystkim epicka skala zagrożeń i opracowanych drog wyjścia przy wielokrotnych wzlotach i upadkach (i znowu heralkeidzi, dynasta izauryjska, etc; początek VI wieku, upadek konca XI wieku, etc, etc).
Oczywiście w niczym zrestzą to nie zmienia faktów, iż system ten dał wzroce np i dla Sowietów (odpowiedzialnośc zbiorowa).
|
|
toNick @pink-panther |
| 22 sierpnia 2019 05:54 |
Kolejny świetny wpis i ładnie rozpracowany pan "kubański senator".
A teraz policzmy - ponieważ senatorów jest łącznie 100 to z prostego rachunku wynika, że 88 daje 88% kontrolę nad Senatem.
Kongres pewnie nie wygląda dużo lepiej, a sam prezydent odwieczną metodą (a co najmniej od czasów Esterki w starożytnej Persji) jest obstawiony rodzinnie.
Taka kontrola to jest po prostu kontrola całkowita i jakieś drobne ogniska oporu nie mają żadnego znaczenia (o ile jakieś w ogóle istnieją?).
A jeśli ktoś ma dalej wątpliwości to niech spojrzy kto kontroluje media i finanse, czyli kolejne dwa kluczowe pola obok władzy politycznej.
To wszystko mówi samo za siebie i zaklinanie rzeczywistości nic nie pomoże - USA to już praktycznie Golem i tak należy na ich działania przede wszystkim patrzeć. Niestety ze wszystkimi tego skutkami również dla Polski.
Dawna Ameryka jest już prawdopodobnie tylko w naszych głowach. Podobnie zresztą jak cały tzw. "Wolny Świat".
Pan Matysiak jeszcze żyje przeszłością i jeszcze się dziwi, że przy ustawie 447 złamano jakieś normy, a tam już nie ma norm znanych z naszej cywilizacji. W ich miejsce gładko wchodzą normy talmudyczne i w tych warunkach byłoby wręcz dziwne gdyby było inaczej. Nikt larum nie woła i oporu nie ma bo przy ponad 80% dominacji jest już na to grubo za późno. Tak to widzę.
Może coś jeszcze zostało w resortach siłowych, ale trudno powiedzieć czy stamtąd można się spodziewać skutecznego ratunku.
|
|
Paris @toNick 22 sierpnia 2019 05:54 |
| 22 sierpnia 2019 09:06 |
Przytomne spojrzenie...
... dziekuje.
|
|
sigma1830 @pink-panther 22 sierpnia 2019 00:27 |
| 22 sierpnia 2019 11:08 |
Mój merytoryczny wkład w dyskusję został doceniony; czuję się zaszczycona;)
|
|
pink-panther @manama1 22 sierpnia 2019 04:06 |
| 22 sierpnia 2019 11:38 |
Stan świadomości Polaków (mój także) bez dekomunizacji nauk humanistycznych w ogólności a historycznych w szczególności - to groch z kapustą. Jedna linia programowa jest stała: ukryty podprogowy ateizm i antykatolicyzm oraz dogmat "postępu jako przymusu dziejów". No i wdrukowane nauczycielom na każdym poziomie nauczania "dogmaty", że "oświecenie jest postępowe" a " średniowiecze jest ciemne". W tych okolicznościach przyrody Bizancjum jako "coś o kosmitach" i ludzie kupią każdą treść na rynku dyskretnie sterowanym. W zasadzie należałoby zacząć wszystko od początku. Kiedys uderzyło mnie z wielką siłą porównanie masowych przesiedleń ludności w Rosji Sowieckiej do takich samych dokonywanych kilka tysięcy lat wcześniej gdzieś w dorzeczu Eufratu. A teraz Pan pisze, że "Bizancjum dało wzorce np. Sowietom (odpowiedzialność zbiorowa)". Czyli wszystko już było i nie na darmo Józef Wissarionowicz miał dobre stopnie w seminarium duchownym prawosławnym, którego nie chciał zakończyć dyplomem.
Wielkie dzięki.
|
|
pink-panther @toNick 22 sierpnia 2019 05:54 |
| 22 sierpnia 2019 11:49 |
Dzięki bardzo za dobre słowo. Coś w tych rachunkach i szacunkach jest i jakie skutki to też widzimy. Można zadać pytanie: czy od tego doskonałego oplątania siecią stref władzy - USA kwitną czy raczej wręcz przeciwnie? Moim zdaniem żadna ludzka władza nie jest doskonała i nawet jeśli jest "pełna" czyli "absolutna", to w którymś momencie potyka się o własne nogi i upada pod własnym ciężarem. Inaczej imperia żyłyby wiecznie. A przecież tak nie jest. Otoczenie USA i duże jego zachodnie fragmenty to dawne Wicekrólestwo Hiszpanii (Meksyk i Ameryka Płd. Kuba i inne wyspy), które sobie egzystowało jakieś 300 lat a zostało przejęte przez Anglosasów z chciwości i nienawiści oraz eksploatowane było bez jakichś moralnych zagwozdek.
Nadszedł finał , jaki nadchodzi dla każdego imperium, czyli prowadzenie na własne życzenie kilku wojen na raz i wzbudzanie wojen proxy, gdzie się tylko da. Zapewne z wiarą, że trochę więcej dobrego jest bliskie perfekcji. Jednakże , jak pokazuje nawet nasza historia tj. historia I RP - chciwe i skorumpowane elity polityczne mogą każdego giganta doprowadzić do kasacji. Ale wielkie giganty słabną bardzo długo i wiele małych podmiotów mogą w fazie słabnięcia zniszczyć "mimochodem" lub "przypadkiem". Więc trzeba się trzymać z daleka od strefy zgniotu. Koniec , jak pokazuje historia, przychodzi w sposób niezauważalny i najczęściej niespodziewanie.
|
|
pink-panther @sigma1830 22 sierpnia 2019 11:08 |
| 22 sierpnia 2019 11:50 |
Nigdy nie należy zbyt serio brać siebie i swojej działalności:))) Taka jest moja filozofia:)))
|
|
Andrzej4 @pink-panther 22 sierpnia 2019 00:32 |
| 22 sierpnia 2019 13:28 |
Taki scenariusz wydaje się możliwy na początku kariery, tak jak u Clintona: nie przyjął do wiadomości wydawanych poleceń personalnych i przegrał wybory. Odzyskal fotel gubernatora, jak zrozumiał kogo ma słuchać. Potem, wraz ze wzrostem znaczenia i zainwestowanego kapitału, trzymano go coraz krócej. Potrzebne są bowiem gwarancje. Myślę, że w stosunku do Rubio je mają, ale wygląda z Pani znakmitego tekstu, że zakres zadań nie ma tej skali i rozmachu, choć wszystko przed nami. Dzięki za piewrszorzędny tekst i bardzo inspirujące komentarze znakomitych Gości.
|
|
Nieobyty @manama1 22 sierpnia 2019 04:06 |
| 22 sierpnia 2019 13:32 |
Czy nie mieszamy dwóch elementów:
Element poznawczy – gdzie jego celem jest twórcze adoptowanie rozwiązania z innych kultur i obszarów [np. system temów zapożyczony z Persji] – dla rozwiązania problemu, z tym że wyznaczamy ramy i zakres zapożyczeń by nie utracić tzw. kultury czynu. Przykład może być zgoła egzotyczny np. maoryskie systemy obronnych pa z wojen o flagę w Nowej Zelandii, wyuczyły brytyjski żołnierzy jak wygląda linia okopów.
Element dekompozycji - gdzie jego celem jest wdrożenia rozwiązania z innych cywilizacji [kultur i obszarów] dla przemodelowania własnej kultury i społeczeństwa. I mamy w Zderzeniu Cywilizacji Huntingtona – szereg przykładów jak wygląda westernizacja w krajach w których lokalne ekipy upatrują w tym elemencie zachowa swoich wpływów w starciu z innymi.
Istniej też zwrotne zjawisko – barbaryzacji – gdzie wdrażaną są
[według podziału Konecznego] elementy niższych cywilizacji do wyższych celem wywołania pomieszania cywilizacyjnego - w tym wypadku elity polityczno-gospodarcze upatrują w tym większy zysk i lepszą kontrolę nad społecznościami.
Imperium anglosaskie – zafundowało sobie element dekompozycji i napotyka na szereg tych samych problemów co Rzym i Bizancjum – np. ci drudzy obniżyli znaczenie rolników jako bazy rekrutacyjne i ekonomicznej a postawili na handel, identycznie Anglosasie wycinają sobie warstwy jak średnią i je jeszcze deprawują etycznie.
Uważam że w procesie barbaryzacji powinien nastąpić przełom punkt w którym można się wycofać i takim punktem jest 447.
Pełne wydrążenia polityczno-gospodarcze oraz upokożenie sojusznika w istotnym punkcie geograficznym oraz czasie tylko dla zaspokojenia urojonych roszczeń gangsterów finansowych – jest drogą bez powrotu. Gdy w Jałcie sprzedano Europę Środkową to zyskiem była kontrola Niemiec, jakim zyskiem będzie oddanie i upokorzenie Polski - wydłuży się kolejka do Kremla z prośbą o ochronę i współpracę jak dostał Erdogan.
I tak też czytam posunięcia Moskwy i Berlina – oni ostro naciskają Warszawę [obchody paktu Ribbentrop- -Mołotow, uwagi ambasador Rosji, akcje agentury pruskiej np. kwestii hejtu na kastę sędziów, itp.].
Sens nacisku jest prosty zaszczuta Warszawa ulegnie pod bezprawiem 447, a chwilowa wygrana gangów długofalowo będzie porażką Anglosasów – pójdą o jeden most za daleko.
|
|
manama1 @pink-panther 22 sierpnia 2019 11:38 |
| 22 sierpnia 2019 15:06 |
Oczywiśce, że wszystko już było; niemniej tym bardzije nieoczywiste dlaczego w Polsce tak sukcesywnie pomija się to Bizancjum, ktorym się wszyscy powazni gracze (jak się okazuje) od lat zajmują. Co do sowietópw- rzez jst prosta. zaczęło się od wsi (kolektywizacja)- za zbiegłego murzyka płacą podaktu ci , co zostali- czyte rozwiazania bizantyjskie po wojnach perskich i pierwszje fali inwazji arabskiej. Poodbnie tak okrzyczany merkantylizm- przeciez to wypisz wymaluj system gospodarczy Biznacjum w jego rozkwicie.
|
|
manama1 @Nieobyty 22 sierpnia 2019 13:32 |
| 22 sierpnia 2019 15:19 |
To że "prawie zawsze" jest mozliwy punkt zwrotny pokazuje właśnie historia bizantyjskiego Herakliusza, z tym że pozostaje problem właściwego zużytkowania i zachownia sił (rdzenia), oraz ewentualnego zachowania czy zmienienia "tożsamości" ako coeny (nie) do zaakceptowania - nad tym się głowią zapewne obecni stratedzy.
Ja bym tymczasem raczej zadał pytanie gdzie jest "punkt bez powrotu" (paradoksalnie, ale jedno nie niweluje drugiego). Jak dotąd: a) dla Rzymu - to Konstantyn i jego Germanie w armii posiłkowej, potem wlaściwej; dla Bizancjum- to przywileje handlowe dla Wenecji w XI wieku. Problemem poznawczym dla bałkano-amerykanów jest wyszukanie odpowiednich połączeń, które uswiadomiłyby mechanizm.
A teraz czysta spekulacja /rodzaj "zabawy"/- co do Polski - gdybym był "amer. strategiem" załozyłbym ze Polska to swoisty piorunochron - kraj na ktory wrogowie skierują swój pierwszy impet,podczas gdy rzeczywiste zrodlo swojej lokalnej siły zlokalizowałbym w bardziej bezpiecznym miejscu.
|
|
Nieobyty @manama1 22 sierpnia 2019 15:19 |
| 22 sierpnia 2019 16:33 |
By doprecyzować - "punkt bez powrotu" to moment gdzie nie można wrócić do pierwotnej homeostazy a precyzyjnie za Konecznym nie utracić na znacznym obszarze imperiów tzw. kultury czynu. [po tym punkcie resztki obszarów poprzedniej cywilizacji mogą występować wyspowo]
Punkt zwrotny to miejsca w którym imperium potrafi zachować rdzeń ekonomiczny, militarnego kosztem elementu kulturowego . Taki jest przypadek sowietów – wytracali element kulturowy i w kryzysie bitwy o Moskwę go reanimowali. Tylko że nie nastąpiło jeszcze następstwo pokoleń i miał kto reanimować i kto odczytać stare symbole i znaczenia, bo po paru pokoleniach po upadku sowietów reanimacja jest mocno utrudniona.
Jak dla mnie stratedzy raczej zastanawiają się jak utrzymać helotów na niskim statucie i jeszcze rekrutować z niego element twórczy do utrzymania systemu – przy zagrożeniu zewnętrznym.
Co do czystej spekulacji co do Polski -
.. rzeczywiste źródło swojej lokalnej siły zlokalizowałbym w bardziej bezpiecznym miejscu… - już to miejsce jest wybrane czyli Rumunia i tam są głowice wywiezione z Turcji.
.. założono że Polska to swoisty piorunochron - kraj na który wrogowie skierują swój pierwszy impet..
Tylko jest jeden mały paradoks jeżeli typuje się kraj jako frontowy i lokalne jednostki askarisów mają przyjąć pierwsze uderzenie - to możemy te jednostki nie uzbrajać jako i tak przeznaczone na wytracenie a ich eliminacja ma dać czas operacyjny i przestrzeń lub uzbroić by dodatkowo wyczerpać siły przeciwnika.
Nam się oferuje – opcje pierwszą+ [ten plus to fakt że w na długo przed starciem zapowiada się że całe zaopatrzenia i kwatermistrzostwo ma przejąć jakiś gang lichwiarzy i obetnie on nie tylko racje żywieniowe a przed ich wydaniem askaris ma wysłuchać stek obelg].
Nie powiem nowatorska metoda wzmacniania morale wojska, analogii w historii nie znajduje
|
|
manama1 @Nieobyty 22 sierpnia 2019 16:33 |
| 22 sierpnia 2019 17:20 |
Cieszy mnie ogólne zrozumienie mysli, jak sądzę. To ze na chwilę obecną ma to być Rumunia- to oczywiste (i nawet pasuje do narodowości Luttwaka, ktorego wpominaliśmy), ale oczywiście nie o to chodzi tylko o bardziej dogodny teren,etc.
Co do stosunku do sojusznika - znowu kłania się Bizncjum, i utu trzeba wyjasnic koeljna rzecz. Otóż nawet jelsi miało pierwszy powszechny niejako, nowoczesny uniwersytet na swiecie (Konstantynopol VI wiek- kadry administracji) i skodyfikowało prawo z 3 mln do 150 tys linijek tekstu - to owszem (np podobnie jak wspolczesna Ameryka) zawierało w sobie nieodparty element nieograniczonej dominacji, gdzie niekiedy dochodziło wręcz do absurdów ( w wypadku Polski też mamy takie basurdy w traktowaniu). Przykład: No słynna sprawa poyzczki panstwowje dla obywateli na 16,66%.; dalej: absurdlane roznice w uposażeniu. To wszytsko było przejawem nieodpartej chęci dominacji. Zapewne jest to ślad post spartanski (Spartici uzbrajali helotów w stroje hoplitów,żeby walczyli za swoich ciemieżycieli w wojnie peloponeskiej). Trzeba tylko głębiej poszukać i zaarz analaogie się znajdą.
|
|
KOSSOBOR @pink-panther 22 sierpnia 2019 11:50 |
| 23 sierpnia 2019 00:24 |
No to jeszcze jedna anegdotka o Sigmie. Otóż wyszło nam po wielu latach znajomości, iż jesteśmy daleko spowinowacone i to od strony rodzin naszych mężów. Ale zawszeć to! :))) I gdy to już ustalilim na sicher, Sigma wita mnie w progu: "Mów mi wuju!"
|
|
pink-panther @KOSSOBOR 23 sierpnia 2019 00:24 |
| 23 sierpnia 2019 11:18 |
Świat jest mały:)))) Wiadomość z tych najbardziej krzepiących.
|
Magazynier @byczeq 18 sierpnia 2019 06:29 |
| 25 sierpnia 2019 15:46 |
I tyle ...
|
|
Magazynier @KOSSOBOR 23 sierpnia 2019 00:24 |
| 25 sierpnia 2019 15:47 |
A wie pani kto to wuj? (Przepraszam ze się wcinam, ale to jest historia pierwszej klasy.)
|
|
Magazynier @pink-panther |
| 25 sierpnia 2019 15:50 |
Musi że Soros Jerzy i Sacks Jan pobierali nauki u Pawła Śpiewka (Paula Singera). Dzięki wielkie. "Takie sobie notki" z głębokiej szuflady.
|
|
KOSSOBOR @Magazynier 25 sierpnia 2019 15:47 |
| 25 sierpnia 2019 21:40 |
No przeca! /Sigma jest małą, delikatną blondyneczką :)))/ /A wuj - to cytata z pana Zagłoby :)))/
|
|
KOSSOBOR @Magazynier 25 sierpnia 2019 15:47 |
| 25 sierpnia 2019 21:44 |
Z Sigmą są same historie pierwszej klasy. Zazwyczaj zamieszczałyśmy je na Jajach bzdyklaczy, ergo: jaja.be.