Goebbels, OKO. press, TVN24 i katolicy czyli Niemcy 1937 i Polska 2018.
200 lat temu, w Wigilię Bożego Narodzenia w 1818 r. po raz pierwszy wykonana została kolęda w języku niemieckim „Cicha noc”, która szturmem zdobyła serca wiernych Kościoła Katolickiego. Ale nie tylko, bo śpiewali ją pod Stalingradem także żołnierze Wehrmachtu nieznanego wyznania. Kolęda nie była niemiecka tylko austriacka i zagrano ją w czasie pasterki w Obersdorf bei Salzburg.
Ale siła perswazji czyli inaczej reklamy zrobiła swoje i dzisiaj przypisywana jest Niemcom. Atmosfera Wigilii 1938 r. w Niemczech 120 lat później była nie tak idylliczna, chociaż zapewne kolęda „Cicha noc” została na pasterce we wszystkich kościołach niemieckich – zaśpiewana.
A wszystko dlatego, że Papież Kościoła Rzymsko Katolickiego Pius XI kilka miesięcy wcześniej ośmielił się stanąć na drodze postępu wdrażanego żelazną ręką towarzysza kanclerza III Rzeszy Niemieckiej Adolfa Hitlera i jego wiernego speca od propagandy dr Josefa Goebbelsa.
Kamieniem obrazy było ogłoszenie przez Papieża Piusa XI w Watykanie w 14 marca 1937 r. i niezwłoczne odczytanie w niemieckich kościołach w Niedzielę Palmową 21 marca 1937 r. Encykliki „Mit brennender Sorge” ( Z palącą troską).
W wielkim skrócie można powiedzieć, iż Papież Pius XI zawarł w niej nie tylko „zażalenie” na łamanie postanowień konkordatu, ale też bezpośrednio skrytykował ideę wyższości rasy i państwa jako bałwochwalstwo oraz wzywa do tego, aby przepisy prawa stanowionego były zgodne w naturalnym prawem Bożym. Zaznacza również prawa rodziców do wychowywania swoich dzieci w duchu wiary, którą sami wyznają.
Ale okazało się, że odczytanie tego dokumentu niemieckim katolikom było dla niemieckich ówczesnych władz jak wybuch granatu w twarz.
Papież OŚMIELIŁ SIĘ pouczać w sprawach moralności i prawa Hitlera i jego całe nazistowskie otoczenie akurat wtedy, kiedy oni już POCZULI MOC.
Płynęli cichutko na fali od czasu Traktatu z Rapallo z 1923 r, z Rosją Sowiecką ale „nurt niemieckiej rzeki” przyspieszył mocno np. od czasu gdy np. pan Ford z USA wykupił w 1929 r. 80% udziałów w firmie Opel i dzięki przyjaznej postawie burmistrza Kolonii otworzył tam w maju 1931 r. fabrykę samochodów Forda o zdolności docelowej 125 tysięcy sztuk na rok. I tak:
1) 7 marca 1936 r. wojska niemieckie wkroczyły do Nadrenii, łamiąc postanowienia wersalskie,
2) w dniach 1-16 sierpnia 1936 r. odbyły się w Berlinie Igrzyska Olimpijskie, będące gigantycznym przedsięwzięciem propagandowym nazistów, zakończonym pełnym sukcesem,
3) 20 sierpnie 1936 r. wprowadzono w Niemczech dwuletnią powszechną służbę wojskową,
4) 25 października 1936 r. Hitler zawarł z Mussolinim, największym antyklerykałem włoskim traktat o przyjaźni Niemiec i Włoch,
5) 28 października 1936 r. dokonał się pierwszy oblot bombowca Dorniera Do19,
6) 8 grudnia 1936 r. zwodowany został pancernik „Gneisenau”,
7) 21 grudnia 1936 r. dokonano pierwszego oblotu samolotu wojskowego Junkers Ju 88,
8) 30 stycznia 1937 r. Hitler ogłosił wycofanie podpisu Niemiec pod Traktatem Wersalskim.
W obliczu takiej mocy pouczenia jakiegoś „klechy z Watykanu”, który nie ma żadnych dywizji, jak zauważył przytomnie największy sojusznik kanclerza Hitlera do 22 czerwca 1941 r. towarzysz Stalin – musiały się spotkać z adekwatną odpowiedzią. I się spotkały.
W dniu 28 maja 1937 r. , kiedy akurat założone zostało słynne państwowe niemieckie przedsiębiorstwo Volkswagen, do narodu niemieckiego przemówił sam minister propagandy III Rzeszy dr Josef Goebbels. Ale nie w sprawie samochodów dla każdego Niemca.
Powiedział natomiast minister propagandy III Rzeszy, co następuje : „… Są przypadki molestowania seksualnego, które wychodzą na światło dzienne każdego dnia w przypadku znaczniej ilości kleru katolickiego. Niestety, nie jest to kwestia przypadków indywidualnych, ale zbiorowy (kolektywny) moralny kryzys, który być może historia kultury ludzkiej nigdy nie znała w tak przerażającym i wprawiającym w moralną konfuzję – wymiarze. Liczni księża i świeccy przyznali się. Nie ma wątpliwości, że tysiące przypadków, które zwróciły uwagę wymiaru sprawiedliwości stanowią jedynie niewielką część całej prawdy, jeśli się uwzględni że wielu molestujących było objętych ochroną i ukrywanych przez hierarchię….”.
Na tym jednym przemówieniu się nie skończyło. Był to fragment większej kampanii, o czym pisze m.in. w swojej książce „Historia Homoseksualizmu w Europie. Tom II: Berlin, Londyn, Paryż;1919-1939” na stronach 231-233 w tomie II „The end of a Dream: The German Model Blows up” pani Florence Tamagne .
W dniu 30 maja 1937 r. dr Josef Goebbels wystąpił w Berlinie w Deutschland Halle przed publicznością w liczbie 25 tysięcy i rozwinął temat poruszony w dniu 28 maja. Powiedział m.in. :”… Przerażający i ohydny fenomen moralnej dekadencji, dla którego nie można znaleźć odpowiednika w całej historii ludzkości (…) Przestępcze zboczenia katolickiego kleru zagrażają fizycznemu i moralnemu zdrowiu naszych młodych ludzi. Oświadczam przed narodem niemieckim, że ta plaga będzie radykalnie wypleniona i, jeśli Kościół jest zbyt słaby, Państwo zrobi to…”.
Jak dodała od siebie pani Florence Tamagne, :”… Przemówienie było przerywane wielokrotnie przez tłum krzyczący:”… Powiesić ich! Zniszczyć ich!...”.
Goebbels wg książki Petera Longericha „Goebbels. Biography” na stronie 333 miał zanotować w swoim Dzienniku, że Hitler dyktował mu fragmenty przemówień w wojnie przeciwko klerowi katolickiemu odnośnie procesów o molestowanie seksualne.
Zanim doszło do moralnych uniesień dr Goebbelsa i 25 tysięcy nazistowskich aktywistów w Hali Niemiec w Berlinie, nagonka na katolicki kler w Niemczech rozwijała się wg wytycznych memorandum trzyosobowego zespołu Gestapo z dnia 8 kwietnia 1937 r. autorstwa Josefa Meisingera , Regirungsrata Haselbachera and SS- Sturmbannfuehrera Hartla.
W samych landach nadreńskich błyskawicznie zostało wszczętych prawie tysiąc śledztw przeciwko braciom zakonnym. Jak pisze wspomniana pani Tamagne, zgodnie z planem nagonki, każdy szczegół każdego śledztwa był podawany do publicznej wiadomości aby podtrzymywać powszechne oburzenie a artykuły propagandowe oparte na twierdzeniach naukowych były publikowane.
Ogółem 100 tysięcy egzemplarzy broszury pt. „Musisz poznać ich i ich uczynki” było w dystrybucji a niejaki Burghard Assmuss napisał dzieło pt.” Życie zakonne. Ujawnienie Rozpusty w Klasztorach, które III Rzesza błyskawicznie wydała w 1937 r. Było ono pełne oszczerstw na temat życia zakonników.
Ze wspomnianego tysiąca śledztw sądowych ok. 300 okazało się „ślepymi zaułkami”, 150 zakonników zostało uprzedzonych i zdołało zbiec a 150 posiadało immunitety.
Wg francuskiego dziennika Le Temps z 16 maja 1937 r. oskarżenia zostały złożone lub były w przygotowaniu przeciwko: Franciszkanom w Waltbraitbach, Aleksjanom z Neuss i z Kolonii- Lindentahl, Zakonom Kapucynów i Benedyktynów, Braciom Miłosierdzia z Monabou.
Z powodu zapewne pośpiechu oraz „skali zadania” dochodziło do nieoczekiwanych przez Gestapo sytuacji na salach rozpraw.
W przypadku zakonników ze wsi Waldbraitbach w Palatynacie, opiekujących się upośledzonymi w lokalnym szpitalu, Gestapo wybrało na świadka oskarżenia jednego z podopiecznych opóźnionych w rozwoju. Kiedy prokurator polecił świadkowi, aby rozejrzał się po sali i wskazał sądowi człowieka, który go zwabił i próbował namówić do robienia rzeczy nieprzyzwoitych, świadek się rozejrzał i wskazał pana Przewodniczącego Sądu. Sprawa została oddalona.
Jak napisał na str. 133 książki pt. The Pink Triangle. The Nazi War against Homosexuals” New York, Holz& Cie, 1986 ( Różowy Trójkąt. Wojna nazistowska przeciwko homoseksualistom) :”… Sąd w Paderborn uniewinnił katolickiego opata Sommera, który był oskarżony o nieprzyzwoitość. Świadkowie odwoływali swoje zeznania podczas rozprawy przed sądem. Prokurator żądał 9 miesięcy więzienia. W Münster, Westfalia, opat Deitmaring, ksiądz z Hoetmaer, oskarżony o nieprzyzwoitość, również został uniewinniony z braku dowodów. W tej sprawie prokurator żądał 3 do 5 lat więzienia…”.
Na stronie 233 „Historii Homoseksualizmu w Europie. Tom II. Berlin, Londyn, Paryż 1919-1939” pani Tamagne podsumowuje antykatolicką kampanię Goebbelsa i Hitlera następująco: „… Antykatolicka kampania była prowadzona do roku 1941. Do roku 1936 wszystkie młodzieżowe organizacje katolickie zostały zakazane. Zakonnicy zostali wyrzucenie z ponad 35 klasztorów. W 1941 r. Goebbels zamknął wszystkie katolickie magazyny i gazety. Między 1937 a 1945, ponad 4000 księży zmarło w obozach koncentracyjnych od tortur, chorób i głodu…”.
Czego pani Tamagne nie pisze, to to, że w liczbie „ponad 4 tysięcy księży katolickich zmarłych w niemieckich obozach koncentracyjnych” – 85% byli to polscy księża, którym Goebbels nie stawiał zarzutów „molestowania seksualnego”. Wystarczyło, że byli „POLSKIMI księżmi”.
Na tej samej stronie pisze ona, że :”…Kampania antykatolicka Hitlera, Goebbelsa i niemieckich prokuratorów oraz sędziów w sprawach o rzekome przestępstwa seksualne katolickich księży i zakonników – nie zakończyła się oczekiwanym sukcesem: z około 20 tysięcy niemieckich księży – skazanych zostało 57. Spośród „zwykłego duchowieństwa” w liczbie ok.4 tysięcy – tylko 7 zostało skazanych. W końcu na ok. 3 tysięcy braci zakonnych – skazanych zostało 170, głównie franciszkanów. Między 1933 a 1943 mniej niż 0,5% z 22,4 mln niemieckich katolików odeszło z Kościoła…”.
Wracając do niezwykle ‘wyrazistych” przemówień Ministra Propagandy III Rzeszy i bliskiego współpracownika Hitlera, to te mowy coś nam przypominają. Nie tylko nam zresztą.
Pewien bloger amerykański, który też cytował na swoim blogu fragmenty tych przemówień zwrócił uwagę na fakt, że gdyby nie wiedział, że to mowy Goebbelsa, przypisywałby je gazecie New York Times.
Ten bloger to brat Gordon J. MacRae a notka z 12 maja 2010 r. nosiła tytuł „Katolicki skandal i Trzecia Rzesza: Wzrost i spadek Moralnej Paniki”.
Termin „MORALNA PANIKA” został ukuty w latach 70-tych XX w. przez socjologów aby zdefiniować zjawisko „sztucznie wywoływanego alarmu społecznego poprzez wyolbrzymianie faktów (amplifikacja), przesadzanie w podawaniu liczb oraz wielokrotne „odkrywanie” tego, co opinia publiczna już znała wcześniej . Mamy zatem do czynienia z sytuacją, gdy zjawisko o znikomych rozmiarach zostaje wyolbrzymione do poziomu „problemu społecznego”.
I te cechy „moralnej paniki” spełniała w 100% antykatolicka kampania podjęta w 1937 r. przez Josefa Goebbelsa przeciwko księżom i zakonnikom katolickim w III Rzeszy.
Pisał o tym zagadnieniu Massimo Introvigne w artykule pt.”Goebbels i operacja „księża pedofile” w dniu 16 kwietnia 2010 r. w L’Avvenire”, oficjalnej gazecie biskupów włoskich.
Massimo Introvigne zwrócił uwagę, że o szykującej się „operacji” przeciwko Kościołowi Katolickiemu informował m.in. świeckiego aktywistę katolickiego w Bawarii Josefa Müllera (po wojnie minister sprawiedliwości Bawarii) – dyskretnie, ówczesny szef kontrwywiadu wojskowego Wilhelm Canaris.
Temat bowiem wywołali sami biskupi niemieccy, a konkretnie błogosławiony Klemens August von Galen biskup Münster, który w dniu 2 lipca 1936 r. na wszystkich Mszach świętych wyrażał „ból i smutek” z powodu „wstrętnych zbrodni” w związku z wydarzeniami w Waldbreitbach. Biskupi zaś opublikowali 20 sierpnia 1936 r. list pasterski, w którym „potępili tych odpowiedzialnych” i „podkreślili chęć współpracy Kościoła z trybunałami państwowymi”.
Ale państwo Hitlera i Goebbelsa było, jakie było i Minister Propagandy Rzeszy i dzięki publicznemu „samooskarżaniu” katolickiego episkopatu Niemiec w indywidualnych przypadkach - z pieśnią na ustach rozpoczął akcję „paniki moralnej” przeciwko całej Instytucji Kościoła.
Ktoś pomyślałby, że naziści to ostatni ludzie skłonni do molestowania seksualnego nieletnich. A tymczasem w artykule pana George’a Winstona z dnia 27 kwietnia 2018 r. opublikowanym na portalu www.warhistoryonline.com dowiadujemy się, iż w mieście Bielefeld otworzona została wystawa pod tytułem „Ciemna strona Hitlerjugend” (albo podobnie), na której udostępnione zostały materiały pokazujące nieoczekiwane skutki uczestniczenia chłopców i dziewcząt niemieckich w nazistowskich zjazdach w Norymberdze np. w roku 1936.
Jednym z tych skutków imprezy typu „mix-gender” , jak nazywa to autor było ok. 900 nieplanowanych ciąż wśród niemieckich nastolatek w wieku poniżej lat 18 – po słynnym Zjeździe w Norymberdze w 1937 r. nie 9 czy 90 ale 900. Kto molestował czy wręcz gwałcił te dziewczęta? No chyba nie katoliccy księża czy zakonnicy właśnie stający przed licznymi trybunałami z oskarżenia o molestowanie seksualne nieletnich podopiecznych.
No i słynna reżyser zaangażowana Leni Riefenstahl nic nie nakręciła na ten drażliwy temat.
Ale i nasze media zaangażowane, z Der Onet i Gazetą Wyborczą na czele – milczą jak zaklęte na ten temat. Podobnie jak na temat tego, że słynny Oskar Dirlewanger od 1923 r. w NSDAP i doktor nauk a także bojówkarz SA – stracił doktorat i 2 lata z życiorysu w 1934-1936 - za gwałt na 13-letniej członkini Bund Deutscher Mädel (BMD) a w czasie okupacji jako członek SS od 1940 r. u Odilo Globocnika w Lublinie miał problemy nie tylko z powodu żydowskiej kochanki ale też z powodu specyficznego „hobby” polegającego na wstrzykiwaniu 14-letnim Żydówkom jakiejś trucizny i przyglądanie się jak umierają.
A 27 kwietnia 2016 r. Julian Robinson w Daily Mail online napisał artykuł pod bardzo znamiennym tytułem: „ Ofiary pedofilskiej sekty prowadzonej przez jednookiego niemieckiego nazistę i torturowani/molestowani codziennie dziecięcy niewolnicy przez 30 lat w Chile mają nadzieję na sprawiedliwość”. Chodziło o słynną „kolonię Dignidad” założoną w 1961 r. w Parral w Chile przez Niemca i nazistę Paula Schaeffera oraz grupę jego niemieckich nazistowskich koleżków.
No ale o tym mogą pisać Brytyjczycy a minister Steinmayer musi grzecznie potakiwać, że to „nie była jasna karta w historii Niemiec” a w III RP – w temacie „pedofilii” jest „monokultura”: podejrzani czyli winni są – wyłącznie –księża katoliccy. Ewentualnie zakonnicy. Albo biskup.
Kampania antykatolicka w Polsce roku 2018 ma wiele a może wszystkie cechy „paniki moralnej” wywołanej przez Goebbelsa Ministra Propagandy III Rzeszy w roku 1937-1941.
Od kilku lat takie media polskojęzyczne jak Der Onet, TVN, TVN24, gazownia – regularnie i często powracają do „proboszcza z Tylawy” albo „biskupa z Dominikany”. Liczby „kleru katolickiego molestującego dziewczynki i chłopców” są rozdymane a rzekome naukowe „autorytety”, jak niejaki Lew Starowicz, robią zaocznie analizy psychologiczne nieznanym sobie księżom czy zakonnikom.
Niejaki Hartmann z Uniwersytetu Jagiellońskiego w wywiadach krzyczy o „7% pedofilskich księży katolickich” ale źródeł tej liczby oczywiście – nie podaje. To jest wymysł.
Der Onet, TVN24 „podrzucają” różne „pomysły” zupełnie świeżo uaktywnionym „organizacjom pozarządowym”, jak np. konieczność „zadośćuczynienia finansowego ofiarom księży pedofili” – przez polski Kościół Katolicki jako instytucję, która „jest odpowiedzialna”.
Ciekawe, że nikt dotychczas nie rzucił pomysłu, żeby ścigać finansowo firmy np. z branży budowlanej, jak np. Mostostal, Budimex czy lokalne „przedsiębiorstwa budownictwa przemysłowego” – bo w więzieniach z prawomocnymi wyrokami za pedofilię siedziało lub siedzi kilkudziesięciu „budowlańców”.
No i firmy Kulczyka podobno budowały autostrady, to może niech płacą za "drogowców".
Zleceniodawcy czyli: Open Society, Sigrid Rausig Trust czy Fundacja im. Stefana Batorego – nie „podrzucili pomysłu” ?
Bo trzeba Państwu wiedzieć, że ostatnio na czoło peletonu ścigającego w III RP „polskich księży pedofili” wysunęła się fundacja i/lub portal OKO.Press sponsorowana w wysokości łącznej ponad 1 mln zł r wg swojego sprawozdania finansowego za rok 2017 przez wyżej wymienione podmioty.
Portal OKO.press jest „tytułem prasowym zarejestrowanym w rejestrze dzienników i czasopism, prowadzony przez Sąd Okręgowy w Warszawie pod numerem Pr 19832.
Wydawcą tego „medialnego przedsięwzięcia” jest Fundacja Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO”, zarejestrowana 10 marca 2016 r. przez najlepszych specjalistów od kontrolowania moralności Polaków a Kościoła Katolickiego w szczególności: Helenę Łuczywo (córkę towarzysza Ferdynanda Chabera, który od 1929 r. był członkiem KPP a w okresie 1939-1941 „we władzach okupacyjnych sowieckich we Lwowie”, zaś tuż po wojnie w II Departamencie Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Centralnym Biurze Kontroli Prasy a potem w Komitecie Centralnym PZPR przez całe lata – zastępca kierownika Wydziału Propagandy i zastępca kierownika Wydziału Prasy i Wydawnictw do emerytury w 1967 r.), Seweryna Blumsztajna (którego przedstawiać nie trzeba), Jacka Rakowskiego, Jana Ordyńskiego i Piotra Pacewicza „filara Gazety Wyborczej”.
Nawiasem Helena Łuczywo i Seweryn Blumsztajn nadal występują w KRS jako wspólnicy firmy Agora Holding Spółka z o.o. KRS 0000035128 zarejestrowanej w 2001 r. a ponadto Helena Łuczywo jest w organie nadzorczym Fundacji im. Stefana Batorego (wraz z Henrykiem Woźniakowskim i Agnieszką Holland), w organie nadzoru Fundacji Nagrody Literackiej NIKE - KRS0000096461 (wraz z Michnikiem) i w organie nadzoru Fundacji „Centrum im. Profesora Bronisława Geremka” KRS 0000319089 (wraz z m.in. Różą Marią Barbarą Grafin Von Thun und Hohenstein).
W Radzie Fundacji OKO.press zasiada m.in. znana i kochana pani prof. Monika Płatek a wraz z nią takie autorytety broniące nas przed złowrogim Kościołem Katolickim jak: prof. Marcin Król, Jarosław Kurski, Jerzy Baczyński oraz Jacek Kucharczyk.
Prezesem tego interesu jest Piotr Pacewicz a zadania, jakie sobie postawili oficjalnie założyciele to: „ochrona i pomnażanie dorobku Rzeczypospolitej Polskiej jako demokratycznego państwa prawnego, strzeżenie zasad demokracji oraz wolności i praw człowieka i obywatela”
Czym się to całe OKO.press zajmuje z najwyższym zaangażowaniem widać, kiedy się wrzuci do gugla "OKO press pedofilia księży", jakieś 10 artykułów z ostatnich miesięcy i dwa spore 2 artykuły z grudnia 2018. A rok 2018 jeszcze się nie skończył.
Wczoraj czyli 19 grudnia 2018 r. niejaki Artur Nowak popełnił dzieło pt. „Polski Episkopat boi się spotkania z ofiarami pedofilii. Ale Watykan każe!”.
Na pierwszy rzut powiało grozą, skoro to sam „Watykan każe” ale już w pierwszym zdaniu jest info, że to jacyś „organizatorzy Komitet Organizacyjny zaplanowanej na luty narady wszystkich episkopatów o pedofilii w Kościele zaapelował, by ich przewodniczący spotkali się wcześniej z ofiarami nadużyć. Polscy hierarchowie dotychczas nigdy tego nie zrobili, a list z postulatami Fundacji "Nie lękajcie się" od 8 miesięcy pozostaje bez odpowiedzi. Teraz prymas Polak powinien w końcu odpisać..”.
A jaka jest „lista postulatów fundacji Nie lękajcie się”? A proszę bardzo:
„…Ofiary żądają:
- Utworzenia komisji złożonej z pokrzywdzonych, fachowców (psychologów, prawników) pod patronatem osoby godnej zaufania. Komisja pracowałaby nad sprawami związanymi z prewencją oraz ustaleniem liczby pokrzywdzonych i sprawców.
- Przyznania odszkodowań.
- Wglądu w akta procesów kanonicznych.
- Usunięcia z wytycznych Episkopatu punktu 14., według którego całą odpowiedzialność karną oraz cywilną przestępstwa seksualne wobec nieletnich ponosi sprawca jako osoba fizyczna.
Realizacja tych postulatów to kwestia czasu. Na całym świecie powstały raporty, dotyczące nadużyć, a wiele kościołów lokalnych wykupiło polisy, które mają je ubezpieczyć od odpowiedzialności za szkody wyrządzone przez pedofilów w sutannach. Polskich biskupów też to czeka….”.
I dodam od siebie : żeby Adrian Zandberg z Blumsztajnem mogli zbierać na tacę w katolickich kościołach w Polsce. I żeby Nadredaktor mógł zasiadać w konfesjonałach.
Państwo rozumieją: powtórka z amerykańskiej rozrywki: „komisja pokrzywdzonych 40 lat temu ministrantów, plus fachowcy czyli np. Lew Starowicz z Jankiem Hartmanem plus sędzia Tuleya pod patronatem „osoby godnej zaufania”. No to tylko może być Nadredaktor.
A żeby temat nie „ostygł” to 6 grudnia 2018 r. niejaki Sebastian Klauziński, który udzielał się w Newsweeku i udzielał wywiadów dla Die Welt, popełnił artykuł pt. „Prałat Jankowski, czyli ksiądz pedofil modelowy”. No bomba. Wyroku nie ma, ale jest „fakt prasowy”, na podstawie którego zapewne sąd ma zasądzić „odszkodowanie”.
No to na zakończenie coś z działań telewizji TVN24: na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości zostało zamieszczone oświadczenie następującej treści:”… Nieprawdziwe informacje telewizji TVN24”:
Ministerstwo Sprawiedliwości oświadcza, że telewizja TVN24 w programie „Czarno na białym” wyemitowała 1 października 2018 roku reportaż o Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym (rejestr pedofilów), w którym zawarte są nieprawdziwe informacje i manipulacje. Mimo wielokrotnych publicznych wyjaśnień, sprostowań i komunikatów Ministerstwa Sprawiedliwości telewizja TVN24 powiela kłamstwa, jakoby w rejestrze pedofilów celowo ukryto czy pominięto księży.
W reportażu „Czarno na białym” wypowiada się m.in. Pani Poseł Joanna Scheuring-Wielgus, która twierdzi, że „faktem jest, iż ominięto albo specjalnie ukryto księży (w rejestrze) pedofilów”. To nieprawda. Umieszczenie w rejestrze, zarówno w części jawnej, jak i niejawnej, zależy tylko i wyłącznie od kwalifikacji czynu sprawcy dokonanej przez sąd i zawartej w wyroku.
Nieprawdą jest, że rejestr stworzono w taki sposób, by nie trafiali tam księża pedofile. Rejestr funkcjonuje w sposób automatyczny – trafiają tam skazani na podstawie wyroków sądów, konkretnych artykułów i paragrafów Kodeksu karnego, zgodnie ze ściśle określonymi przepisami ustawy z 13 maja 2016 r. o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym, na mocy której wprowadzony został Rejestr Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Nie miała i nie ma tu żadnego znaczenia profesja skazanego czy przynależność do jakiejś grupy społecznej.
Jeśli Pani Poseł Joanna Scheuring-Wielgus publicznie nie wycofa swoich nieprawdziwych stwierdzeń, Minister Sprawiedliwości podejmie wobec niej odpowiednie kroki prawne….”.
Jak państwo widzą, otacza nas dzisiaj w III RP rzeczywistość medialna, w której wynajęci przez nieznane instytucje i nieznane osoby czy nawet państwa - gryzipiórki oraz aspirujący politycy z „niszy nisz” - do znudzenia tłuką w głowy ciemnemu ludowi w Polsce, że jego najgorszym wrogiem są „księża pedofile” i że jedyna rzeczywistość, jaka istnieje, to „zły Kościół Katolicki” i „jeszcze gorszy polski Kościół Katolicki”.
A artystycznie „oprawia” tę politgramotę rodem z Wydziału Propagandy KC PZPR i MBP i nie bójmy się tego słowa „mów dr Goebbelsa” – artysta Smarzowski z filmem „Kler”, w którym jest zawarta stara mądrość, że „diabeł się ubrał w ornat i ogonem na Mszę dzwoni”.
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xi/encykliki/mit_brennender_sorge_14031937.html
https://books.google.pl/books?id=KM8mOzDVAf4C&pg=PA225&lpg=PA225&dq=hitlerjugend+paedophiles&source=bl&ots=J1CbGIODBm&sig=X-J7Jv3AtL8W2g_q4gmMIp6J6kY&hl=pl&sa=X&ved=2ahUKEwixk8m_5JffAhXow4sKHSC1CrcQ6AEwD3oECAIQAQ#v=onepage&q=hitlerjugend paedophiles&f=false
https://www.cesnur.org/2010/mi-goebbels_en.html
https://oko.press/polski-episkopat-boi-sie-spotkania-z-ofiarami-pedofilii-ale-watykan-kaze/
https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/nieprawdziwe-informacje-telewizji-tvn24-2018-10-02
https://www.warhistoryonline.com/war-articles/bielefeld-museum-nazi-youth.html
https://rejestr.io/krs/35128/agora-holding
https://oko.press/polski-episkopat-boi-sie-spotkania-z-ofiarami-pedofilii-ale-watykan-kaze/
https://oko.press/ksiadz-jankowski-pedofil/
tagi: wojna propagandowa moralna panika prześladowania kościoła katolickiego
![]() |
pink-panther |
20 grudnia 2018 21:16 |
Komentarze:
|
KOSSOBOR @pink-panther |
20 grudnia 2018 22:08 |
Ciekawam bardzo, czy minister sprawiedliwości dobierze się w końcu do tego babska. Ono /babsko/ ma jakąś tajemniczą licencję na harcownictwo.
"Kamieniem obrazy było ogłoszenie przez Papieża Piusa XI w Watykanie w 14 marca 1837 r. i niezwłoczne odczytanie w niemieckich kościołach w Niedzielę Palmową 21 marca 1937 r. Encykliki „Mit brennender Sorge” ( Z palącą troską)."
Cza poprawić :) To ważna encyklika i data.
Serdeczności.
![]() |
pink-panther @KOSSOBOR 20 grudnia 2018 22:08 |
20 grudnia 2018 22:10 |
Wielkie dzieki. Lecę poprawiać. Nawet miałam zacytować parę fragmentów, bo jest polski tekst, ale wyszło już 9 stron, więc dam linka. PS. Kiedy tak piszę i piszę, to po jakimś czasie - tekstu nie widzę:)))
![]() |
pink-panther @pink-panther |
20 grudnia 2018 22:17 |
Daję linka do ważnej encykliki Papieża Piusa XI "Mit brennender Sorge" a poniżej kilka wybranych punktów :
32. Nieśmiertelność w pojęciu chrześcijańskim oznacza życie człowieka po śmierci doczesnej jako jednostki osobowej dla wiecznej nagrody lub wiecznej kary. Kto przez słowo nieśmiertelność chce oznaczać tylko zbiorowe życie w dalszym istnieniu ziemskim swego narodu przez czas bliżej nieokreślony, ten przekręca i fałszuje jedną z podstawowych prawd wiary chrześcijańskiej, podrywa fundamenty wszelkiego światopoglądu religijnego, domagającego się porządku moralnego. Jeżeli nie chce być chrześcijaninem, niech przynajmniej nie wzbogaca skarbca językowego swej niewiary zapożyczeniami z chrześcijańskiego skarbca językowego.
42. Człowiek wierzący posiada niezniszczalne prawo wyznawania swej wiary i praktykowania jej w odpowiedni sposób. Prawa uniemożliwiające lub utrudniające wyznawania i praktykowania tej wiary są sprzeczne z prawem naturalnym.
43. Rodzicom sumiennym, świadomym swego wychowawczego obowiązku, przysługuje pierwotne prawo do wychowania dzieci danych im przez Boga, w duchu prawdziwej wiary, według jej zasad i przepisów. Prawa i rozporządzenia, które nie uznają tego przyrodzonego prawa rodziców w sprawach szkolnych lub też przez groźbę i przymus odbierają im wszelką wartość praktyczną, są sprzeczne z prawem przyrodzonym i w najgłębszych swych podstawach niemoralne.
Jak widać, wszystko bardzo aktualne. Niebezpiecznie aktualne.
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xi/encykliki/mit_brennender_sorge_14031937.html
|
KOSSOBOR @KOSSOBOR 20 grudnia 2018 22:08 |
20 grudnia 2018 22:20 |
Glossa do pancernika Gneisenau: Niemcy zatopili go w marcu 1945 roku u wejścia do portu w Gdyni. Stal z niego była ponoć absolutnie fenomenalna. Przez lata używana np. w stomatologii.
Przepraszam, że koło tematu notki, bardzo pouczającej i będącej dzwonkiem alarmowym, ale nie mam siły o tym rozprawiać. Jedynie przyjmuję do wiadomości. Mam tylko nadzieję, że agresywni "cnotliwcy" z OKOpress i gazówy połamią jednak sobie zębiska w Polsce w "tym temacie". Pod warunkiem jednakże, iż nie będzie rozgrzanych sędziów. Tu bowiem jest rzeczywisty problem, a precedens już był.
|
KOSSOBOR @pink-panther 20 grudnia 2018 22:10 |
20 grudnia 2018 22:23 |
No wiem :) Lepiej widać następnego dnia :) Ale internet to kwestia szybkości.
![]() |
pink-panther @KOSSOBOR 20 grudnia 2018 22:20 |
20 grudnia 2018 22:33 |
Wcale nie "koło tematu". Okazuje się, że ten pancernik był "pechowy". W czasie wodowania coś się zaczepiło i nie można było "zwolnić kadłuba' (tłumaczenie automatyczne z niemieckiej wiki) i doszło do zderzenia okrętu z nadbrzeżem, które "się cafło" o 4 metry. Początek pechowy a koniec nie lepszy. Lepszy pokój niż wojna. Np. zastosowanie stopu w stomatologii zamiast w bitwach morskich:))) Śmierć na morzu jest okropna.
Gneisenau to taki symbol potęgi Niemiec. Potęga, to sprawa dla nich niesłychanie ważna. Poświęcili dla niej bardzo dużo.I grali niezbyt czysto. Nazywając rzecz bardzo delikatnie.
![]() |
Maryla-Sztajer @pink-panther |
20 grudnia 2018 22:36 |
Dzięki za pracę. Niedobrze się robi choć wiem jaki kierunek jedt wyznaczony. Czuję się jak na froncie.
.
![]() |
Maryla-Sztajer @pink-panther 20 grudnia 2018 22:17 |
20 grudnia 2018 22:37 |
Świetny link. Ważny
.
![]() |
betacool @pink-panther |
20 grudnia 2018 22:41 |
Właśnie się uszlachetniam lekturą wojennych artykułów Zofii Kossak zebranych w książce "W Polsce podziemnej" - trudne do zdobycia, ale warto szukać.
W artykule "Jeszcze o papieżu" broni go w sposób bardzo sugestywny i rzeczowy przed posądzeniami o antypolskość, sprzyjanie faszystom, milczenie w sprawie zbrodni.
Ta obrona skierowana była do rodaków jako odpór na antypapieskie głosy.
5 stroniczek ale rzeczowo punktuje te wszystkie pomówienia.
Nie pisze jednak kto wtedy u nas robił za Onet i TVN. Będę musiał pogrzebać.
Artykuł z lipca 1943.
![]() |
pink-panther @Maryla-Sztajer 20 grudnia 2018 22:36 |
20 grudnia 2018 22:42 |
Dzięki za miłe słowa. Czujemy się jak na froncie, bo to JEST wojna. Wojna cywilizacji. Przeciwnik gra nieczysto, ale to od zawsze jest ten sam przeciwnik: wojna z Kościołem Katolickim ma długą historię. Ciekawe, że ten "epizod" grillowania Katolickiego Kościoła w III Rzeszy - jest tu w Polsce - niemal całkowicie zamilczany. A najwięcej danych jest w opracowaniach naukowych - o prześladowaniu przez "nazistów" - homoseksualistów. I księża katoliccy a zwłaszcza zakonnicy franciszkańscy - znaleźli się w tej "grupie kryminalnej". Te bezczelne "mowy Goebbelsa": agresja, kłamstwo, sianie nienawiści.
Ale w takich chwili warto pamiętać, że kiedy on się ciskał w tych różnych "halach niemieckich" w roku 1937 - zostało mu 8 lat życia. I bardzo kiepska śmierć. Odeszli od Boga i jego praw- zapłacili najsłabsi i niewinni.
![]() |
Krzysztof5 @pink-panther |
20 grudnia 2018 22:43 |
... było ok. 900 nieplanowanych ciąż wśród niemieckich nastolatek w wieku poniżej lat 18...
Historycy dwudziestowiecznych idei zwracają uwagę, że to słabość
niemieckiej rodziny - ustawienie jej poza miłością - stała u podstaw
sukcesu totalitaryzmu nazistowskiego. Słabość ta była widoczna już
w Niemczech weimarskich. Zdaniem Paula Johnsona prawo o cenzurze
było tu „chyba najmniej represyjne w Europie. Takich filmów jak
Błękitny anioł nie wolno było wyświetlać w Paryżu. Rewie i pokazy
w nocnych klubach Berlina były objęte najmniejszymi ograniczeniami
w porównaniu do innych stolic. Sztuki, powieści, nawet obrazy poruszały
takie tematy, jak homoseksualizm, sado-masochizm, transwestytyzm
i kazirodztwo. [...] W Weltbühne, najelegantszym i zawierającym
mnóstwo informacji nowym piśmie, pod niebiosa wynoszono swobodę
s e k s u a l n ą " . W takiej oto atmosferze duchowej wychowywane było
pokolenie, które stworzyło Trzecią Rzeszę. Była to atmosfera zabójcza
dla rodziny, której nie po drodze jest seksualna rozrywka. Zdaniem
Ericha Fromma po pierwszej wojnie światowej uległa rozbiciu w tym
samym kraju rodzina, „ostatnia twierdza bezpieczeństwa klas średnich
[...] Młode pokolenie robiło, co mu się żywnie podobało, i nie dbało
już o to, czy rodzice będą to postępowanie pochwalać" . Hannah
Arendt przypomniała, że nastroje te były typowe dla całego młodego
pokolenia w ówczesnych Niemczech i na przykład homoseksualizm
„spotykany w tych kręgach był również, przynajmniej częściowo,
wyrazem protestu przeciwko społeczeństwu" . Ta liberalna polityka
seksualna utrzymywała się częściowo także w Trzeciej Rzeszy, gdzie
corocznie od 1936 do 1940 roku urządzano dla młodzieży pochód pod
nazwą „Noc Amazonek" z nagimi niemieckimi dziewczętami.
Rodziną interesowali się naziści wyłącznie w celach rasowych.
Natomiast rodzina w swym prawdziwym sensie - jako wspólnota
miłości - uważana była przez nich „za podejrzanego spiskowca, knującego
przeciw totalitarnemu państwu"- Marek Czachorowski
Wiek walki z rodziną - ku wiekowi rodziny
![]() |
Krzysztof5 @pink-panther |
20 grudnia 2018 22:45 |
Smolarowie...
Jakie organizacje są wspierane przez Fundację Batorego, dyspozytora Funduszy Norweskich w Polsce? Przeczytajcie dokładnie tę listę wraz z opisami! – jest ich więcej…
Akceptacja Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób Homoseksualnych, Biseksualnych i Transpłciowych – 90 000 zł
Federacja Znaki Równości (stworzenie i prowadzenie Centrum Społeczności LGBTQ w Krakowie) – 75 000 zł
Centrum Pomocy Prawnej im. Haliny Nieć (monitorowanie dostępu do procedur uchodźczych na przejściach granicznych) – 100 000 zł
Fundacja Akceptacja (wsparcie dla osób transpłciowych) 60 000 zł
Fundacja Czas Dialogu (działającego na rzecz wielokulturowości) – 116 000 zł
Fundacja dla Wolności (wielokulturowe rozgrywki piłkarskie dla dorosłych) – 99 600 zł
Fundacja Fundusz Feministyczny – 150 000 zł
Fundacja HerStory (edukacja „herstoryczną” (WTF?) i antydyskryminacyjną) – 50 000 zł
Fundacja im. Kazimierza Łyszczyńskiego (działania na rzecz wolności sumienia i świeckości państwa, organizacja Zlotów Ateistów i Dni Ateizmu) – 40 000 zł
Fundacja Instytut na rzecz Państwa Prawa (świadczenie pomocy prawnej migrantom i uchodźcom w ośrodkach) – 150 000 zł Fundacja Instytut Spraw Obywatelskich (działania strażnicze i rzecznicze dotyczące m.in. zmian w konstytucji) – 100 000 zł Fundacja Laboratorium Zmiany (upełnomocnianie kobiet i dziewcząt) – 100 000 zł
Fundacja MamyGłos (tworzenie ogólnopolskiej sieci młodych aktywistek) – 50 000 zł
Fundacja na rzecz Równości i Emancypacji STER (współpraca ze środowiskiem lekarskim w zakresie praw reprodukcyjnych i seksualnych) – 100 000 zł
Fundacja Wolność od Religii – 120 000 zł
Fundacja z Pomysłem (przeciwdziałanie przemocy ze względu na płeć i dyskryminacji) – 40 000 zł
Kampania Przeciw Homofobii (litygacja strategiczna zmierzająca do wprowadzenia związków partnerskich) – 100 000 zł
Fundacja Przestrzeń Kobiet – 50 000 zł
Fundacja Refugee.pl (przeciwdziałanie dyskryminacji cudzoziemców w Polsce) – 50 000 zł
Fundacja Równość.org.pl (wzmacnianie osób LGBT; zakorzenienie organizacji w lokalnych społecznościach) – 100 000 zł
Kultura Równości (prowadzenie Centrum LGBTQI Wrocław) – 100 000
zł
Stowarzyszenie Amnesty International (przeciwdziałanie dyskryminacji i przestępstwom z nienawiści) – 150 000 zł Stowarzyszenie Centrum na Wschodzie (działania na rzecz obrony praw kobiet) – 79 500 zł
Stowarzyszenie Demagog (prowadzenie portalu demagog.org.pl) – 141 400 zł
Stowarzyszenie Dla Ziemi (udzielanie wsparcia uchodźczyniom) – 100 000 zł Stowarzyszenie Grupa Stonewall (miejsca spotkań integracji osób LGBT) – 100 000 zł Stowarzyszenie Homo Faber (interwencje kryzysowe dla migrantów) – 134 160 zł Stowarzyszenie im. Jana Karskiego (prowadzenie warsztatów antydyskryminacyjnych z uwzględnieniem historii lokalnej (pogrom kielecki) – 100 000 zł Stowarzyszenie Interwencji Prawnej (wpieranie cudzoziemek i cudzoziemców w sprawach, w których narażeni są na dyskryminację) – 100 000 zł Stowarzyszenie Kongres Kobiet (udział w obywatelskich inicjatywach ustawodawczych służących obronie praw kobiet) – 150 000 zł
Stowarzyszenie Lambda Warszawa (Udzielanie pomocy osobom, które doznają dyskryminacji i przemocy ze względu na orientację seksualną i tożsamość płciową) -100 000zł
Stowarzyszenie Manufaktura Inicjatyw Różnorodnych (Przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na płeć) -50 000zł Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza (monitoring sytuacji prawnej związków jednopłciowych) – 100 000 zł Stowarzyszenie na rzecz Integracji Społeczeństwa Wielokulturowego Nomada – 150 000 zł
Stowarzyszenie na rzecz Osób LGBT Tolerado (spotkań grup rozwojowych (kobiecej, męskiej, młodzieżowej, osób transpłciowych, grupy Wiara i Tęcza) ) -100 000 zł Stowarzyszenie Queerowy Maj (Integracja i animacja społeczności LGBTQ w Krakowie) – 75 000 zł
Stowarzyszenie Refugees Szczecin (działania na rzecz integracji i wsparcia migrantów przebywających w Szczecinie) – 60 000 zł Stowarzyszenie Sieć Obywatelska – Watchdog Polska (monitoring instytucji publicznych) – 149 800 zł
Towarzystwo Edukacji Antydyskryminacyjnej (działania adresowane do nauczycieli zajmujących sie edukacją antydyskryminacyjną) – 100 000 zł
ZUSTRICZ (Monitorowanie i dokumentowanie przejawów dyskryminacji oraz mowy nienawiści wobec mniejszości ukraińskiej) – 100 000 zł
Czytaj więcej na: https://prawicowyinternet.pl/szokujace-lista-fundacji-i-stowarzyszen-wspieranych-przez-fundacje-batorego-zalozona-przez-georga-sorosa/
![]() |
Maryla-Sztajer @pink-panther 20 grudnia 2018 22:42 |
20 grudnia 2018 22:45 |
Ja od zawsze wiem ze jest wojna cywilizacji. ..Ale jakoś się żyło.
Może dlatego ze jestem stara tak to mocno odbieram?
.
![]() |
pink-panther @betacool 20 grudnia 2018 22:41 |
20 grudnia 2018 22:47 |
Bardzo cenna informacja. Wielkie dzięki.
Byłoby dobrze ten artykuł w całości lub w części - dać na SN. Jeśli "antypapieskie głosy" to nie "naziści niemieccy", to zostaje jedna organizacja, może dwie. Po pierwsze - stara dobra masoneria, po drugie - komuniści bezpośrednio powiązani z Moskwą. Dla tych dwóch grup - Kościół Katolicki to zawsze - sól w oku.
![]() |
S80 @pink-panther |
20 grudnia 2018 22:48 |
Napisała Pani: "W przypadku zakonników ze wsi Waldbraitbach w Palatynacie, opiekujących się upośledzonymi w lokalnym szpitalu, Gestapo wybrało na świadka oskarżenia jednego z podopiecznych opóźnionych w rozwoju".
--
Poźniej go zabili. Niemcy pod hasłem "na pedofila" połączyły atak na Kościół z akcją sterylizacji i zabijania "nieprzydatnych", "bezwartościowych ludzi", czyli z tzw. eutanazją - symbolem "postępu" i "nowoczesności" (promotorką była sponsorowana Margaret Sanger - gwiazda dzisiejszych "postępowców" i "nowoczesnych", znana z promocji zabijania i klinik "aborcyjnych", i jej ówcześni towarzysze z USA, UK, Niemiec). Kościół katolicki stawiał opór. Np.: "W 1934 r. Arcybiskup Kolonii ostro zaatakował w liście pasterskim wprowadzenie nowych paragrafów".
"W latach 1936-37 [w Niemczech] rozpoczął się drugi etap morderczego programu eutanazji. Domy kościelne zostały zmuszone przekazywać swoich pacjentów instytucjom państwowym" - chodzi o "ośrodki uśmiercania, które zostały zamaskowane na zewnątrz jako "domy pomocy" i "domy opieki".
![]() |
pink-panther @Krzysztof5 20 grudnia 2018 22:45 |
20 grudnia 2018 22:52 |
Dzięki za kawał dobrej roboty. Ciekawe, że inaczej niż na Węgrzech, po atakach Sorosa na Polskę i na Prezesa Jarosława Kaczyńskiego - osobiście - taka "agentura Sorosa" czyli fundacja im. Stefana Batorego ( imiona królów polskich winny być objęte pełną ochroną, nie dla psa kiełbasa) - winna zostać - zdelegalizowana czy - wyproszona z Polski. Zdaje się, że pozostaje sprawa - zagranicznego finansowania działań skierowanych przeciwko polskiej tożsamości i polskiemu wizerunkowi. Pan premier Węgier zrobił z tym porządek "raz- dwa". A tutaj jak w "sowieckiej szkole baletanca": dwa szagi na lewo, dwa szagi na prawo i adin szag w pieriod a dwa szagi - w ( i tu zapomniałam:)))
PS. Siedzą w tym stalinięta i agentury, co na jedno wychodzi - w drugim i trzecim pokoleniu. Aż do znudzenia.
![]() |
pink-panther @S80 20 grudnia 2018 22:48 |
20 grudnia 2018 22:57 |
Po prostu strasznie mnie Pan zasmucił tą informacją. I o tych biedaków walczył Kościół Katolicki właśnie. A oni ich zabili. I tego - świadka też. Aż się płakać chce nad taką potwornością. To chyba była akcja T-4.
Dzięki za te cenne informacje, bo dzięki temu mamy jeszcze lepszy kontekst. I te ataki tego potworka Goebbelsa wydają się jeszcze bardziej - diaboliczne. Ale czyż obecnie nie mamy w III RP - aborcji eugenicznej???? A w 1939 kiedy weszli do Polski, to zaczęli od mordowania niepełnosprawnych umysłowo.
Sanger i ta cała "eugenika" po II WW i po poznaniu przez opinię publiczną "eugenicznych dokonań Niemców" - zmieniła nazwę. A sztandarowa ich firma to Planned Parenthood. Nazwy się zmieniają, cele pozostają. Satanizm w stanie czystym.
![]() |
pink-panther @Maryla-Sztajer 20 grudnia 2018 22:45 |
20 grudnia 2018 22:58 |
To nie jest kwestia wieku. To odbiera w taki sposób każdy, kto ma odrobinę sumienia i wyobraźni.
![]() |
Maryla-Sztajer @pink-panther 20 grudnia 2018 22:57 |
20 grudnia 2018 23:01 |
Zamienili eugenikę na genetykę Ale że wszystkiego korzystają
.
![]() |
pink-panther @Krzysztof5 20 grudnia 2018 22:43 |
20 grudnia 2018 23:08 |
Dzięki za bezcenne uzupełnienie. Podejrzewam, że ten "bunt przeciwko rodzicom" to był głównie za to, że "przegrali wojnę" czyli "nie byli tacy świetni, jak się wydawało". Przestali być autorytetami. A tam cała filozofia społeczna oparta jest na autorytecie. Przegranie I WW dla Niemiec było wielką traumą i gigantyczna fala rozpusty (głównie jednak z biedy i hiperinflacji ale też ktoś to napędzał) to była walka o przetrwanie kobiet, dziewcząt i młodych chłopców, których ojcowie i mężowie zginęli na wojnie albo zostali kalekami.
Sprawa popularyzowania nagości w przestrzeni publicznej bardzo łaczyła kulturę nazistowską w Niemczech i bolszewicką w Rosji Sowieckiej.
W Niemczech było to nawiązanie do niemieckich kultów pogańskich i gdzieś na youtubie są fragmenty filmów dokumentalnych z tych "parad" i "przebieranek", w których panny z najlepszych domów - młode entuzjastki nazizmu - paradowały konno w stylu Lady Godiva. Wobec niesamowitej pruderii przedwojennej - to było zupełne szaleństwo. U ruskich podobnie, ale krócej, bo Stalinowi się to nie podobało, Leninowi zresztą też. Stalin zagonił wszystkie baby na budowy komunizma w kufajkach. Rozpusta potrzebna była tylko na początku a właściwie też wynikła z powszechnego - głodu. To zawsze tak jest: głód i nędza wywołują zjawisko prostytucji "amatorskiej".
Naziści i komuniści strasznie postawili "na sport" i w dodatku na nagość w "wykuwaniu nowego nowoczesnego człowieka".Ciekawe, że w NRD ta tradycja - bardzo mocno przetrwała. Zresztą sport "niedzielny" jest też bardzo popularny w krajach ateistycznych jako "zamiennik" chodzenia do Kościoła i modlenia się oraz "święcenia dnia świętego". To można zauważyć w Czechach.
![]() |
pink-panther @Maryla-Sztajer 20 grudnia 2018 23:01 |
20 grudnia 2018 23:09 |
Dokładnie tak Pełna ciągłość.
|
KOSSOBOR @pink-panther 20 grudnia 2018 22:57 |
20 grudnia 2018 23:09 |
Doktor Józef Bednarz /za wiki/:
Niemal na samym początku II wojny światowej, bo już 3 września 1939, Świecie zostało zajęte przez niemiecki Wehrmacht. Nazistowskaideologia uznawała osoby psychicznie chore za „niezdolne do współżycia społecznego i wiodące żywot niegodny życia”[4]. Zaraz po zakończeniu kampanii wrześniowej okupanci przystąpili więc do eksterminacji pacjentów polskich szpitali psychiatrycznych, w pierwszym rzędzie na ziemiach wcielonych do III Rzeszy.
W świeckim szpitalu przebywało w momencie wybuchu wojny około 1700 pacjentów, którymi opiekowało się 9 lekarzy. Po zajęciu Świecia przez wojska niemieckie rozpoczął się tzw. okres autonomii, trwający cały wrzesień. W tym czasie nie doszło do żadnej większej ingerencji w pracę placówki, która znalazła się pod nadzorem SA. Już w październiku władzę w szpitalu przejęli jednak niemieccy administratorzy. Specjalna komisja, na której czele stał doktor Erich Grossman (pełnomocnik do spraw służby zdrowia w prowincji Gdańsk-Prusy Zachodnie), rozpoczęła „selekcję” chorych, skazując większość z nich na śmierć[2].
Doktor Bednarz został wówczas pozbawiony stanowiska i osadzony w areszcie domowym. Mimo tych niesprzyjających warunków starał się jednak ratować swoich pacjentów, zwalniając ich w miarę możliwości na kwatery prywatne lub do rodzin[2].
15 października 1939 rozpoczęła się trwająca blisko tydzień akcja eksterminacji pacjentów szpitala psychiatrycznego w Świeciu. 1350 chorych wywieziono na teren żwirowni w Mniszku pod Świeciem, gdzie zostali rozstrzelani lub zatłuczeni przez SS-manów ze specjalnej jednostki Wachsturmbann "Eimann". Pozostałych pacjentów w większości wywieziono do szpitala psychiatrycznego w Kocborowie, a następnie zamordowano w Lesie Szpęgawskim. Wśród ofiar znajdowało się 120 dzieci, które wywieziono na egzekucję pod pozorem odbycia wycieczki[4][5].
Doktor Bednarz nie skorzystał z możliwości ucieczki, postanawiając nie opuszczać swoich pacjentów do samego końca. Wraz z jednym ze szpitalnych transportów trafił do żwirowni w Mniszku i tam został zamordowany[3]. Ze względu na okoliczności śmierci bywa czasem nazywany „Pomorskim Korczakiem”.
W 1980 jego imieniem nazwano Krajowy Zakład Psychiatryczny w Świeciu.
================================
Nie rozumiem, nawiasem pisząc, dlaczego Korczaka nie nazwano np. warszawskim Bednarzem?
![]() |
pink-panther @KOSSOBOR 20 grudnia 2018 23:09 |
20 grudnia 2018 23:24 |
To jeden z najlepszych, chociaż najstraszniejszych przykładów tego, co "oferowała" ideologia nazistowska - bezbożna. Każda ideologia bez Boga - dochodzi do takich "pomysłów" - przykładem ten małych chłopczyk w Wielkiej Brytanii - "zabity wyrokiem sądu".
Oczywiście dr Bednarz nie był żadnym "Korczakiem" tylko - Doktorem Bednarzem. I tego się trzymajmy. To jest taki sam myk, jak porówywanie Ireny Sendler z tym całym Schindlerem. Polacy zawsze jako 'gorszy zamiennik": opakowanie zastępcze".
Nie wiedziałam o takich "porównaniach" ale należy z tym walczyć.
Co do bestialstwa Niemców to zero zaskoczenia. Oni nie mieli elementarnego zrozumienia dla prostej prawdy - że to całe ich zbrodnicze postępowanie - wróci do nich w bardzo nieprzyjemny sposób. Bo tak zawsze jest. I "wróciło" bardzo szybko - zimą 1945 r. w postaci Armii Czerwonej - jako "Tamerlana -kary Bożej".
To "pozostanie Doktora Bednarza z chorymi" warto zestawić z zachowaniem dowódców okrętu "Gustloff" w 1945: kilka tysięcy ludzi poszło na dno albo zamarzło jeszcze na powierzchni a obaj kapitanowie Gustloffa zeszli suchą nogą z łodzi ratunkowej na jakiś mniejszy okręt niemiecki, który tam nadpłynął, żeby ratować resztki. Generalnie najwięcej uratowało się załogi. A nie tam żadne "panie przodem" albo "kobiety i dzieci do łódek pierwsze". To było samozniszczenie niemieckie. No i widać teraz te potworne historie z przemilczaniem gwałtów na niemieckich kobietach przez brunetów: media milczą, policja nie reaguje. Niemiec to NIE brzmi - dumnie.
![]() |
Nieobyty @pink-panther |
20 grudnia 2018 23:42 |
Wańkowicz pisząc o Monte Cassino – wspomina historię i kolejne hordy atakujących oraz obrońców. Właśnie dlatego oficerów zapoznaje się z historią wojskowości bo geografia wymuszą te sam kierunki natraci i dróg zaopatrzenia dla strony atakującej w kampaniach wojennych odległych o setki lat. Brama Smoleńska dobywali ją Jagiełowie, Wazowie, Napoleon i Hitler. Zmieniały się formacje , uzbrojenie taktyka, cel do osiągnięcia ten sam.
Analogicznie w historii wygląda atak na kościół od strony moralności – protestanci, encyklopedyści, zaborcy [ np. Syzyfowe prace i opisy trumienek w żeńskim klasztorze czy prusacy ich kulturkampf] potem idą hitlerowcy i lewacy.
Skupmy się może na obrońcach kim są i co ich motywuje jak są zorganizowani.
W 1937 mamy spójną formację ideową i duchową od Rzymu po hierarchie, duchowieństwo i wiernych.
Przekładając na język militarny obrońcy w okopach mają wsparcie materialne i duchowe, ich przełożeń są z nim na pierwszej linii i ich wspierają słowem i czynem. Wierni mogą ulec przemocy fizycznej wroga ale wiedzą że zawsze to Bóg jest zwyciężcą. [ Kwiatem wynikłym z tej obrony po latach jest Papa Ratzinger i niech Bóg na długie lata nam go zachowa]
Co mamy w roku 2018 – sytuację zgoła odmienną w obozie obrońców, nie ma jedności.
Ci co stają w okopach nie liczą na krzepiące słowa w prasie katolickiej [np. defetyzm KAI] nie mają wsparcia ze strony uczonych [Ks. Guz i jego problemy z swobodą dysputy naukowej], nie wesprą ich hierarchowie [osobnik z Łodzi nie jaki Ryś prędzej ich złaje i zgani za durny opór] a i Rzym raczej obdarzy pouczeniem o grzechu pychy wynikłym z dumy z oporu.
Kto zatem stawia opór – ci nasi poczciwi proboszczowie i wikarzy oraz parafianie którzy pamiętają walkę jaką prowadziła komuna a w czasach III RP, jak wspólnie modli się o poprawę losów.
Tu też jest i tajemnica roli Lemańskiego – on ma poderwać autorytet proboszcza, kapłanów z parafii. To indywiduum otoczone jest ostracyzmem przez kapłanów którzy żyją wśród parafina a hołubione przez sługów ciemności. Na dziś ta kaleka duchowa przeżywa odrzucenie przez kapłanów tych których infekować jej kazali spadkobiercy IV Departamentu
Kampania antykatolicka roku 2018 nabiera rozpędu ale już dziś jej mocodawcy planują następną, obecna nie powtórzą w Polsce sukcesu z Irlandii.
I taka mała gorzka lekcja – TVP wykupi kanał SHOMAX [ ten co wyłożył fundusze na film Kler] bo po sukcesie kasowym teraz nie wydolny kan przynosił by amerykańskim inwestorom straty. Co jeszcze gorzej TVP musi szybko wchodzić na MUX 8 [nikt nie ogląda nadawców z tego muxu] bo monopolista amerykański który prowadzi wszytki mux-y przez opóźnienie ze strony TVP traci parę mln rocznie. Ten babsztyl Moszbachora – jest cholernie skuteczny.
No cóż pozostaje nam tylko nasze pospolite ruszenie oraz ojcowie duchowni. .
Si Deus Nobiscum quis contra nos (Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?)
Tak była dewiza ojców naszych w czasach Królestwa Obojga Narodów i tak jak czas by Królestwo to wskrzeszać tak czas by tej dewizy się trzymać.
![]() |
DYNAQ @Krzysztof5 20 grudnia 2018 23:10 |
20 grudnia 2018 23:53 |
To chciałem właśnie napisać: Katolicy NIE głosowali na Hitlera.
![]() |
pink-panther @Nieobyty 20 grudnia 2018 23:42 |
21 grudnia 2018 00:12 |
Bardzo dziękuję za przywołanie tego - stałego schematu ataku na Kościół Katolicki. Tak było od czasów Lutra, wzmogło się za czasów Encyklopedystów i za Rewolucji Francuskiej a potem to już była "rutyna", zarówno u "nazistów" jak i u "komunistów". A masoneria w Ameryce robiła dokładnie to samo: propagandę antykatolicką opierała na fałszywych "zeznaniach" oczywiscie o "rozpuście w klasztorach żeńskich i męskich".
Warto, aby katolicy mieli świadomość, że takie schematy prowadzenia wojny z Kościołem - istnieją od wieków.
Co do obecnej sytuacji KK to rzeczywiście tzw. "dowództwo" wydaje się mieć znacznie mniej wiary w sens i cel wojny obronnej, niż zwyli księża, proboszczowie i klasztory.
Ten Lemański to być może i był planowany "na rozsadnika zarazy",ale to prostak straszny jest, więc efekt jest odwrotny od spodziewanego.
Zapewne "mocodawcy" "planują", ale jednak odzew społeczny na tę kampanię oblewania szambem KK w Polsce - jest znikomy w stosunku do tego, co było w USA czy Irlandii. To jest efekt "zaszczepienia" a 'szczepionką" był komunizm i jego toporna antykatolicka propaganda i prześladowanie samych katolików. My te wszystkie kłamstwa rozsiewane przeciwko księżom (kochanki, pieniądze, gra w karty etc), znamy na pamięć od dekad i to się już wydaje coraz bardziej szyte grubym szpagatem.
A następców wśród "dowództwa jasnogrodu" nie widać, bo skoro w "dowództwie" są "Bracia Smolar", Agnieszka Holland, Helenka Łuczywo z domu Chaber, Blumsztajn i Nadredaktor a z sierżantów widać jedynie "prawie wdowę Diduszkową" - to, mimo oczywiście dużego wsparcia, jakie dostają od tzw. rządów ( oficjalnie i dyskretnie) - naród coraz bardziej widzi, że to są te same figury co w roku 1968, 1989 i w latach 90-tych i tak bez końca.
I te ich siermiężne kłamstwa, jak tej Scheuring Wielgus. KAI po awanturze w sprawie Arcybiskupa Wielgusa - straciła resztki wiarygodności i chyba nikt jej nie bierze na serio.
Naród się "zorganizował w poziomie" i ma swój system informacji w internecie i jeszcze parę gazet w miarę wiarygodnych.
Tych, którzy chcą walczyć z Kościołem Katolickim w Polsce gubi jedna rzecz ale bardzo ważna i taka, na którą obecnie - nie mają juz wpływu: Naród wie, że to oni brali udział w zniszczeniu polskiego przemysłu, polskiej gospodarki i polskiego dobrego imienia. Wie "z nazwiska". Stare pokolenie wie, jak wielu szans na dobre życie zostały pozbawione kolejne roczniki młodego pokolenia - i KOMU to zawdzięczamy. Nie można kogoś okraść i okłamać i się dorobić na zdradzie i wysługiwaniu się wrogom Polski i Kościoła a potem jeszcze go szczuć przeciwko proboszczowi, że "jeździ drogim samochodem" Ludzie coraz częściej zadają (sobie) pytanie, gdzie są te miliony z lat 80-tych i kto zarobił na wielkiej jumie lat 90-tych. I dlaczego władza walczy z rolnikami polskimi i nie wspiera polskiej gospodarki. A kultury nie ma wcale. A może to i dobrze: pole oddane przez państwo - zajmie Kościół Katolicki. Kwestia czasu.
Bieda i udział w zniszczeniu dorobku pokolen - rodzi wielką nieufność wobec tych wszystkich "jasnogrodzian".
Czy Kościół się ogarnie? Raczej chyba będzie tak, że niektóre kościoły krajowe - dokonają samozagłady na własne życzenie: Niemcy, Francja etc.
A na wojnie jak na wojnie: my stąd widzimy na Zachodzie już są zaczątki kalifatu i jakoś trzeba będzie z tym żyć, o ile "kalifat" pozostanie za Odrą.
![]() |
pink-panther @Krzysztof5 20 grudnia 2018 23:10 |
21 grudnia 2018 00:14 |
Wielkie dzięki. To trzeba ciągle pokazywać. Zwłaszcza niech "ekumeniści" się dokształcą i niech wiedzą, z kim chcą się "kolegować" czy jak oni tam to nazywają. My po staremu mamy się "modlić o nawrócenie heretyków":)))
![]() |
pink-panther @Nieobyty 20 grudnia 2018 23:42 |
21 grudnia 2018 00:19 |
Co do TVP to ja zupełnie nie mam zaufania do "ludzi mediów", jeśli jeden brat "robi w gazowni" a drugi w "patriotycznym TVP". A w III RP to stała "zasada" jak za PRL : jeden brat w komitecie a drugi w kurii:)))) Ja już dawno nie oglądam telewizji, bo to strata czasu, pieniędzy i zdrowia (głównie psychicznego).
Pospolite ruszenie w Polsce to jest wielka tradycja a obecnie wzmocnione jest przez Polaków na emigracji, którzy też się przekonali, jaki to "patriotyczny i przejęty sprawami narodu" jest każdy kolejny rząd III RP.
Będzie prawdopodobnie wielka wymiana "kadr" w sensie zupełnie fundamentalnym i niezbyt szybko. Dlatego "tamta strona" tak się spieszy, niecierpliwi i histeryzuje: zlecenie jest, kasa wzięta a - wyniki co najwyżej - połowiczne. Albo żadne.
![]() |
Paris @pink-panther 20 grudnia 2018 23:24 |
21 grudnia 2018 00:29 |
Jaja jak berety !!!
Lawa sprawiedliwyH: Michnik i jego czereda zaaplikowana Polakom w ciagu 30 lat ZLODZIEJSKIEJ TRANSFORMACJI ze Fsparciem "globalnego filantropa" Soros'a... nooo, KON BY SIE USMIAL !!!
Trzeba nam jako narodowi PRZYPOMNIEC SOBIE nazwiska tych SPRZEDAWCZYKOW i ich powiazania... i nie dac sie nabrac - po raz kolejny - na te ich nedzne i ograne numery tych moralnych i ludzkich smieci... wrogow Polakow i Polski...
... to wbrew pozorom WCALE nie jest trudne... my to juz wiemy... trzeba nam konsekwentnie stac w prawdzie, a prawda jest po naszej stronie... mamy na to niezliczona ilosc dowodow i swiadkow !!!
![]() |
pink-panther @Paris 21 grudnia 2018 00:29 |
21 grudnia 2018 00:40 |
Oni tak od lat 90-tych są "JEDNYM WIELKIM TRYBUNAŁEM" a my - Polacy, katolicy - stale jako "oskarżony na rozprawie". I ciągle musimy udowadniać, że "nie jesteśmy wielbłądem".
Teraz to już naprawdę - rozkręcili się niesamowicie. To jest powtórka z rozrywki: lata 1939-1956: kłamstwa, oszczerstwa, prześladowania, kłamstwa, oszczerstwa, prześladowania, kłamstwa, oszczerstwa, prześladowania.
Prawda oczywiście jest - po naszej stronie.Ale trzeba o niej ciągle i ciągle - przypominać.
![]() |
Paris @Nieobyty 20 grudnia 2018 23:42 |
21 grudnia 2018 00:46 |
Dzieki piekne...
... za to wspaniale info, o tym jak to KURWIZJA jednego braciszka Jacka wspomaga "naszego sojusznika" amerykanskiego BANKRUTA z naszych pieniedzy abonamentowych... a drugi braciszek Jaroslaw od Michnika bedzie w komisji "przeswietlajacej" polskich duchownych...
... no, polski Episkopat musialby NA GLOWE UPASC zeby w takim CYRKU brac udzial !!!
Osobiscie tej starej pudernicy ambasadorowej nie wierze tyle co brudu za paznokciem... ani w jej skutecznosc tym bardziej... to takie podrygi zdychajacej ostrygi !!!
![]() |
gabriel-maciejewski @pink-panther |
21 grudnia 2018 07:48 |
Mnie to nigdy nie przestanie zdumiewać z jaką łatwością ku...y i złodzieje potrafią oskarżać ludzi o nieprzyzwoitość.
![]() |
Grzeralts @gabriel-maciejewski 21 grudnia 2018 07:48 |
21 grudnia 2018 08:15 |
Każdy sądzi według siebie - patrzą w głąb, znajdują coś w ich pojęciu błahego, myślą: "O, to każdy musi robić" i walą w bliźniego.
![]() |
Nieobyty @Paris 21 grudnia 2018 00:46 |
21 grudnia 2018 08:46 |
Nie dajmy sie nabrać na pozory Moszbachora to bardz skuteczna małpa. Sektor medilany zabezpieczny np. TVN do prokuratury nie mamy "surówki" [kilka godzin surowego marteriału z imprezy wafelkowego SS] i nic nam nie zrobicie. Ale to nie tylko media - rabaty na akcyzie za fluidy do e-papierosów i tytoniu do pogrzewania idą dą jankesów, nowe stawki Vat na soki dobre bądą też dla ich koncernów. Nie rozpoznałem kto dostrcza na polski rynek świniskie półtusze czy nie pochodzą z amerykańskich farm hodowlany z Litwy [epicentrum pomor świn] a teraz kogo nadwyżki idą z Belgii. Tego jest znacznie więcej np. kontrakty gazowe, dostawy pasz GMO, akcja w ekspansje Aliekspres ale dopiero przed nami do odkrycia kolejne obszary eksploatacji i wyzysku.
Moszbachor - za tak krótki czas naprawdę wykonuje świetną robotę dla Departementu Stanu.
Akcja z listem Moszbachora wynikała z prostego faktu - upust krwi jaki nam zordynowała zaczynał przeradzać się w krwotok.
![]() |
Grzeralts @Krzysztof5 20 grudnia 2018 23:10 |
21 grudnia 2018 09:19 |
W rzeczywistości wyglądało to tak:
![]() |
Nieobyty @pink-panther 21 grudnia 2018 00:19 |
21 grudnia 2018 09:57 |
Mam inny pogląd – na "dowództwa jasnogrodu". To obecnie widzimy do wykańczanie starej ekipy. Dostała ona sygnał kasa jest mniejsza zadania większe proszę się wykazywać. Największy ból ma korpus podoficerów z tą "prawie wdową Diduszkową", oni był w kolejce po miraże i apanaże a tu prast. Nowa kampania trwa – to jest żmudna laicyzacja i ateizacja [40 % dzieci w podstawówkach w Łodzi nie uczęszcza na religię] a medialne akcje antyklerykalne to pozorowany atak by ustalić linie oporu strony przeciwnej a bardziej chodzi o wzmocnienie stałe laicyzacji.
Gdzie dziś jest i kim jest nowe "dowództwo jasnogrodu"? Jest to istotnym pytaniem.
Nie przeceniał bym roli – że naród się "zorganizował w poziomie". Naród może i wie oraz pamięta kto brał udział w zniszczeniu polskiego przemysłu, polskiej gospodarki i polskiego dobrego imienia. A jaki z tego efekt. Wybory w miastach wygrywa lemingrad/polactwo – a za chwile do władzy wraca stronnictwo pruskie.
Pospolite ruszenie – czyli organizacja bez organizacji [ coś co ćwiczy we Włoszech Ruch Pięciu Gwiazd we Francji Żółte Kamizeli] ma u nas inną formę i wynika też innych uwarunkowań.
W pewnej części wynika to z faktu że Polacy nie cierpią przymus państwa taka matryca pamięci po zaborach – stąd opór wobec dyktat Brukseli oraz przymus politycznej poprawności.
Tych którzy walczą z Kościołem Katolickim w Polsce gubi inna rzecz – nie rozumieją Kościół był nasz a nie aparatu Państwowego i matryce z Irlandii nie są skuteczne bo tam była prawie jedności.
Kolejny problem- to fakt otwartych granic gdzie młodzi widzą jak wygląda sprawne państwo i że półkolonia funkcjonuje inaczej. Widzą też jak państwo może wymieniać skład etniczny i że Zachód ten tradycyjny jest w agonii. Cóż obecna ekipa na wielka skalę tej podmiany dokonuje. Widać teraz sens grodzenia osiedli w Warszawie jak ciapaci będą robić zadymy pierwsze auta do spalenia będą na nie ogrodzonych parkingach.
Kto walczy w Kościele Katolickim – pospolite ruszenie proboszczów i parafian. Tylko że ono tak jak to było w Meksyku w czasach Powstania Cristeros już jest sprzedana przez hierarchie i Rzym.
Czy Kościół ten powszechny się ogarnie? - jeszcze raz powtórzę dewizę Si Deus Nobiscum quis contra nos.
Papa Ratzinger – miał wizję kościoła który upadnie i przetrwa w małych wspólnotach. Może i nas Polaków czeka podobny los i tak jak w Dolnie Niniwy przetrwali nieliczni Asyryjczycy chrześcijanie, przetrwają polscy katolicy.
Media [telewizja, internet, itd.] - to tylko narzędzia w wojnie informacyjnej. Stan dzisiejszy TVP i poziom jej propagandy – daj tylko obraz jak krótka jest smycz dla obecnej ekipy. Coś i ktoś nie pozwala im nawet na swobodę w tym jaką rozrywkę fundują widzom. By to zobrazować wyjęto Szlachetną Paczkę spod szczątkowej kurateli Kościoła i jaki efekt niejaka Przybysz [ ta od małego metrażu i skrobanki] jest już gwiazdą gali w TVN a jakiś amerykański badacz zachwyca się zjawiskiem tego ruchu.
Cóż znowu uratuje nas chyba Opatrzność – NWO zaczyna buksować sam z siebie stąd ta niecierpliwość i histeria.
Jak rada usiąść na brzegu rzeki wyjąć różaniec i czekać aż spłyną ciała naszych wrogów. A tym werbownikom którzy nam zaciąg na wojną proponują lub stręczą haniebne rzeczy – dawać odpowiedź zaraz, zaraz pójdziemy jak skończymy orkę i pacierze.
![]() |
saturn-9 @pink-panther |
21 grudnia 2018 09:59 |
... dr Josef Goebbels wystąpił w Berlinie w Deutschland Halle przed publicznością w liczbie 25 tysięcy i rozwinął temat ...
rozwijam Deutschlandhalle : " ... 117 metrów długości i 83 metrów szerokości konstrukcja stalowa dawała miejsce dla aż 10 tys. widzów. Gdy wykorzystywano pomieszczenia boczne to mieściła do 16 tys. osób. " Anglosasi mają swoje ulubione cyfrowe namiary. To plamy oleju z przesłaniem okultystycznym. Protezę cyfrową 25 odczytuję jako 52 = 26+26 a to wpisuje się w narzuconą 'boską' narrację tego co było się w Berlinie wydarzyło. Zarazem wskazuje na boskie intermundia poza granicami percepcji.
"... Powiesić ich! Zniszczyć ich!...”
Ostry cytat. Ciekawe jak to po niemiecku brzmiało? Właściwie zawsze należy sprawdzać z oryginałem. O ile wykrzykiwano to zapewne coś co krócej brzmi... np. Nieder!
...błyskawicznie zostało wszczętych prawie tysiąc śledztw przeciwko... Prawie Tysiącletnia mogła funkcjonować tylko w milienarystycznych odniesieniach ;-)
...150 zakonników zostało uprzedzonych i zdołało zbiec a 150 posiadało immunitety...
Typowa narracja 150 i raz jeszcze 150. Precyzja w cynkach. Czapki z głów przed zleceniodawcą. Anglosasi potrafią... bryzgać brunatnym błotem zawsze coś się przylepi.
Nie 'chcę a muszę' wskazać na angielskie kanty. Sporo analogii pomiędzy dzisiaj a tamtym okresem dwunastu lat panowania Tysiącletniej. Dzięki.
![]() |
DYNAQ @gabriel-maciejewski 21 grudnia 2018 07:48 |
21 grudnia 2018 10:59 |
Żeby-ż to przywrócić Statuty Kazimierza Wielkiego w których skazany za oszczerstwo musiał wleźć pod stół,trzykroć zaszczekać i rzec ''To com powiedział, zełgałżem jako pies''
Zdaje mi się że widzę kudłatego hartmana szczekającego pod stołem -''Gdzie?'' -Przed oczyma duszy mojej...
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski 21 grudnia 2018 07:48 |
21 grudnia 2018 11:06 |
Na tym opiera się cała "logika rewolucji", zaczynając od czasów Elżbiety I a płynnie przechodząc przez Rewolucję Francuską. KK był atakowany przez amatorów łatwego pieniądza i ludzi z gruntu nieuczciwych. Czym był nazizm w Polsce wiemy, ale jakoś nikt nie uwypuklał takiej kwestii, że pierwsza wielka kampania nienawiści i oszczerstw oraz niszczenia fizycznego - zaczęła się od niszczenia KK.
To ciekawa uwaga i warto ją zapamiętać. Myślę o tych q..ach i złodziejach.
![]() |
K-Bedryczko @gabriel-maciejewski 21 grudnia 2018 07:48 |
21 grudnia 2018 11:24 |
To doświadczenie.
![]() |
Krzysztof5 @betacool 20 grudnia 2018 22:41 |
21 grudnia 2018 11:31 |
pozwole sobie wkleic,
Z.Kossak- Z Otchłani
![]() |
pink-panther @Nieobyty 21 grudnia 2018 09:57 |
21 grudnia 2018 11:32 |
Absolutnie nie dopuszczam do siebie myśli, że w Polsce "na osiedlach" bruneci będą bezkarnie "buszować". Myślę, że raczej byłby łomot spuszczany przez "naszych", bo w Polsce jednak organizacje stadionowe to nie są bukieciki fiołków. Czy to ma cechy prowokacji i sprzedania Narodu? No widać, słychać i czuć.
Bardzo podoba mi się dewiza: "Jeśli z nami Bóg, któż przeciw nam". Ja naprawdę sądzę, że obecnie w seminariach duchownych jest "bardzo mocny materiał ludzki" a obecna hierarchia - wypasiona w cieniu Św. JP II i niejednokrotnie "zhakowana" jakimiś kwitami - powoli odchodzi do lamusa. Nie wiem, ile nam potrzeba czasu ale jeśli w moim kościele sam proboszcz zainicjował odmawianie po Mszy św. modlitwy do Św. Michała Archanioła, to jest - nadzieja.
Bardzo tajemnicze są powody tej absolutnej niemocy "totalnej opozycji". To się bierze stąd zapewne, że wielka gromaga cwaniaczków oblegająca samorządy w dużych i średnich miastach - to zupełnie inny gatunek ludzi, który nie ma nic wspólnego z trzecim pokoleniem staliniąt, tworzącym zręby tych wszystkich "nowoczesnych", "razem i osobno" i tym podobne. W Warszawie wystarczy lekko poskrobać i wyłazi - jak nie MBP w rodzinie to inne KPP albo PKWN. Samorządy za to, to jest żerowisko PSL i SLD i oczywiście PO i "wszystkich", ale nie ma tam zgody na takie brewerie, jakie wyprawiał Palikot czy te wszystkie karmione przez Sorosa "szmaty"(jak się same nazywają).
KK jest atakowany w Polsce przez tych samych co zawsze, czyli - nieświęty sojusz staliniąt z masonerią i innymi "wielbicielami wirujących stolików". Wystarczy popatrzeć, gdzie nową siedzibę wynajęła jakaś loża z Trójmiasta: tuż obok siedziby arcybiskupa Głódzia. Patrzą mu w okna dzień i noc na okrągło. A może na czymś uda się przyłapać?
I widać takie systematyczne "nękanie na zmęczenie": oskarżenia, oskarżenia i cały czas powtarzające się te same kłamstwa i żądania "zadośćuczynienia". Ale w czyim imieniu. W Polsce nie ma na razie zbyt wielu chętnych do obsadzenia w roli "molestowanego przez księdza". Wyciągają jakiś margines społeczny, który dekady temu korzystał z pomocy materialnej parafii i próbują coś z tego wystrugać.
Rzeczywiście to nie jest Irlandia i nie są to Stany Zjednoczone. Tu historia KK w historii Narodu Polskiego - to zupełnie inna historia. I USA nie mają już tej siły, żeby masońskimi siłami osadzić w Polsce jakiegoś Callesa, żeby realizował hasło: katolicy dla lwów". MY wiemy, że katolicy w III RP, tak jak za komuny - to "drugi gatunek obywatela" i dlatego coraz czujniej patrzy się władzy na ręce. Ale na razie te ataki są dość nieudolne.
Łódź od czasów komuny to było miasto silnie zdemoralizowane, bowiem w przemyśle włókienniczym pracowały w wielkich ilościach kobiety a facetów jak na lekarstwo. Łódź to taki miejski odpowiednik PGR-u: z całego kraju ciągnęły tam "panie po przejściach". Stąd tak słabo zakotwiczony był za komuny KK. To dotyczy większości miast wojewódzkich, może poza tymi na wschód od Wisły: administracja, bezpieka, wojsko, szkoły wyższe- to wszystko była nomenklatura i tam był realny ateizm. Stąd te drastyczne różnice.
W mniejszych miastach widać całkiem sporą frekwencję w kościołach z jedną dobrą tendencją: stosunkowo więcej młodych mężczyzn, niż za komuny. I to mężczyzn bez względu na status ekonomiczny i wykształcenie. Po prostu - wywodzą się z katolickich rodzin.
Więc wg mnie - piłka w grze i jeśli "chcą mieć wojnę", to - będą ją mieli. W Polsce nikt nie odda KK tak lekko, bo komuna jako stan umysłu ma tu słabe zakotwiczenie. Złodziei jest aż za dużo, ale głupich antyklerykałów - znacznie mniej. I to jakaś pociecha.
![]() |
pink-panther @saturn-9 21 grudnia 2018 09:59 |
21 grudnia 2018 11:40 |
Ciche poparcie dla Hitlera w Wielkiej Brytanii sięgało najwyższych sfer arystokratycznych, zaczynając od sióstr Mitford, nie mówiąc o królu Edwaddzie VII. Tam był jakiś "potajemny nurt poparcia", bo to i eugenika, i neopogaństwo. A skoro Hitler zaczął "wielkie akcje prześladowań" - od Kościoła Katolickiego a księzy i zakonników ( 35 zakonów wyrzucił), to już był "dobry" z ich punktu widzenia. Tego azymutu nie stracili. Hitler zresztą nie chciał walczyć z Wielką Brytanią. Ona mu imponowała. Chciał tego samgo dla Niemiec.
PS. Nie znam wersji niemieckiej, bo książka jest po angielsku i nie mam źródeł do tej mowy akurat. Ale może warto poszukać. Zawsze należy przypominać, że pycha kroczy przed upadkiem i "1000-letnia Rzesza" trwała lat 12 włączając w to 2-3 lata totalnego odwrotu, klęski i zniszczeń. W sensie społecznym to był gwóźdź do trumny tkanki społecznej Niemiec: rodziny.
![]() |
Krzysztof5 @pink-panther 21 grudnia 2018 00:12 |
21 grudnia 2018 11:44 |
W.Wasiutynski,
I tu paść musi słowo: reformacja. Choć nie zatriumfowała ona na dłużej w Polsce, choć za swój rychły upadek mściła się sojuszem wszystkich tajnych związków i wszystkich państw protestanckich przeciw Polsce, ale ona i właśnie ona, reformacja złamała ducha polskiego.
Niema autorytetów kościelnych, niema jedności. Cuius regio eius religio! Ta najbardziej barbarzyńska i antycywilizacyjna zasada, której samo wspomnienie hańbi Europę, przyszła i do Polski, Cuius regio eius religio – i niezdecydowani królowie bez oblicza, dwóch ostatnich Jagiellonów, co zaprzepaścili spadek przodków. Haniebny okres, zwany jak na urągowisko złotym wiekiem! Cuius regio eius religio i szlachta z dnia na dzień butniejsza. W obliczu potężnego rzymskiego kościoła, szlachcic i chłop, byli niemal równi. Chłop mógł zostać purpuratem, szlachcic mógł być ekskomunikowany, zmuszony do publicznej pokuty. Ale nadchodzi reformacja, – szlachcic uczy się tego, że można przepędzić księdza, osadzić „ministra” na probostwie, a chłopi będą musieli słuchać nowego nabożeństwa, wedle gustu kolatora.
Cuius regio eius religio! Szlachta jeszcze nie wybiera sobie króla, jak chce, ale już wybiera sobie Boga, jak chce. Sobie i niższym stanom. To jest początek polskiej anarchji, polskiej krzywdy społecznej, polskiego bezrządu. Na tem tle bujnie krzewili się żydzi, oni, którzy mieli jednego Boga i… jeden synhedrjon.
I taką tylko Polskę, zniszczoną zarazą reformacji, mogli do upadku doprowadzić jej wrogowie, przeróżne Zakony Palmy, ligi protestanckie, wrogowie wstrzemięźliwości, monarchowie z lóż, kahały i cały ten świat protestantyzmu, kabały, „oświecenia”.http://retropress.pl/prosto-z-mostu/przeklety-duch-reformacji/
![]() |
pink-panther @Krzysztof5 21 grudnia 2018 11:44 |
21 grudnia 2018 11:54 |
Ciekawe spojrzenie.
Szlachta odwróciła się od KK i -najpierw straciła państwo a kiedy zaczęła się zabawiać w loże i okultyzmy, to i szlachty już nie ma. Zostały zaścianki szlacheckie, wierne KK i bardzo niebezpieczne nadal - dla "tego drugiego".
Polska nieoczekiwanie dla wszystkich - w 2017 r. - chyba niechcący - zaatakowała fundamenty protestantyzmu w dyskusji publicznej - i mocno się przejaśniło "pole bitwy". A na Zachodzie, który do tej pory BYŁ nośnikiem protestantyzmu - nie ma komu bronić doktryny. Bo nie ma CZEGO bronić. Wreszcie doszło do nas, że był to pretekst do wielkiej jumy i wiemy, na czym stoimi. Jest jeszcze jakaś próba z zielonoświątkowcami (że niby taki dynamiczny), ale za tę kasę, którą pompują USA w kraje Ameryki Południowej, żeby przypadkiem nie wróciły naprawdę do KK - to nawet Lenin by się "nawrócił na zielonoświątkowców".
Wasiutyńskiego nie miał kto słuchać, bo były inne problemy. Ale teraz już rozumiemy "logikę tej wojny cywilizacji" i tanio skóry nie oddamy. Do Krakowa i do Miłosierdzia Bożego - bez żadnej promocji i reklamy - zaczęły ciągnąć już nie setki tysięcy ale miliony pielgrzymów zagranicznych. A kiedy w Sokółce zobaczyłam "turystów z Litwy" - to widać, że Polska to "ostatnia reduta" i tu się będą pojawiać się najwierniejsi katolicy ze świata, żeby naładować akumulatory. Sursum Corda.
![]() |
Krzysztof5 @pink-panther |
21 grudnia 2018 12:02 |
Oskar Dirlewanger od 1923 r. w NSDAP i doktor nauk a także bojówkarz SA – stracił doktorat i 2 lata z życiorysu w 1934-1936 - za gwałt na 13-letniej ...
no i ten Starowicz...
Według Starowicza, Kinsey to wręcz
„symbol nieugiętego naukowca, pasjonata, niezrozumiałego i niedocenianego,
poświęcającego spokój i stabilizację życiową walce o prawdę"
Prawdę?
Drogi przepływu pedofilii w obieg społeczny zbadała w USA Judith
Reisman. Sama doświadczona gwałtem na swojej dziesięcioletniej córce
jako pierwsza zwróciła uwagę na szokujące dane w wynikach badań
Alfreda Kinseya nad seksualnością dzieci. Głośny amerykański „seksuolog"
94, zoolog z wykształcenia, odnotowuje w pierwszym tomie swojego
raportu (tablica 31) próby uzyskania orgazmu u dwumiesięcznych dzieci.
Tablica 34 rejestruje takie zjawisko u małych chłopców (także pięcioletnich).
Nikt przed Reisman nie zapytał, w jaki sposób Kinseyowi
udało się uzyskać te wyniki, które nie zasługują na inne miano jak
„molestowanie" i z tego powodu zobowiązują do szybkiego zawiadomienia
prokuratury. Wysiłki Reisman wydają się jednak przynosić
owoce. Coraz głośniej o kłamstwach i nadużyciach Kinseya. Pisano
o nich już w Washington Post, Lancet, Reader's Digest. Zwrócono uwagę zwłaszcza na rolę pedofilów w owych „badaniach"95. Organizacja Family
Research Council wypuściła kasetę video na ten temat i CBC Evening
News pokazało jej fragmenty. Dostrzeżono też wreszcie, iż na 5 300
mężczyzn badanych przez Kinseya aż 1 400 to karani przestępcy
seksualni, a więc całkowicie niereprezentacyjna próbka populacji amerykańskiej.
O tym wszystkim jednak nie słyszeli działacze polskiego
Towarzystwa Rozwoju Rodziny. Według Starowicza, Kinsey to wręcz
„symbol nieugiętego naukowca, pasjonata, niezrozumiałego i niedocenianego,
poświęcającego spokój i stabilizację życiową walce o prawdę"
96. Prawdę?
Zdaniem Reisman - która swoje badania po raz pierwszy przedstawiła
w 1981 roku na V Światowym Kongresie Seksuologii w Jerozolimie -
Kinsey odniósł w USA większy rewolucyjny sukces niż Marks i Lenin.97
Pośrednikiem w owym sukcesie był Playboy, pierwsze w USA czasopismo
pornograficzne, trafiające do 15 584 000 Amerykanów
(Psychology Today - 4 704 000 czytelników). Hefner, twórca Playboya
- w pierwszym numerze zadeklarował się przekonać Amerykanów
o prawdziwości tezy Kinseya, iż większość z nich wyeliminowało zakazy
moralne w odnoszeniu się do ludzkiego ciała.
W latach osiemdziesiątych Judith Reisman dostała grant uniwersytetu
w Waszyngtonie na przeprowadzenie badań nad zawartością Playboya
(i dwóch innych pism pornograficznych). Okazało się, iż w 1954 roku
(numer z maja) Hefner rozpoczął - przy pomocy „dowcipów" rysunkowych
- oddziaływać na świadomość i podświadomość Amerykanów,
sugerując, iż dzieci powinny podejmować seksualną aktywność z dorosłymi,
także z własnymi krewnymi.98 Na 6.004 fotografie i rysunki
przedstawiające dzieci w Playboyu 1.675 wizerunków pokazywało
nagość; 1.225 - genitalną aktywność; 982 - dziecko w związku
seksualnym z dorosłym; 592 - przemoc; 267 - sodomię. Pięćdziesięcioro
jeden tych dzieci było w wieku od 3 do 11 lat. Prawie wszystkie sceny przedstawiały dzieci jako nie tylko nieskrzywdzone, ale wręcz obdarowane
w takich kontaktach. Wydawca Playboya - jak zgodnie twierdzą
życzliwi mu biografowie - bardzo starannie cenzurował materiały
swojego magazynu i mogło się w nim ukazać tylko to (pod groźbą utraty
pracy), co odzwierciedlało jego poglądy. Te poglądy ponoć połączone
były z odpowiadającą im praktyką bo biografowie wspominają o gwałcie
Hefnera na dziesięcioletniej koleżance jego córki." Zachęta do pedofilii
- powtarzana systematycznie - szybko znalazła naśladowców wśród
pracujących w innych mediach. Dla osiągnięcia zamierzonego efektu
Hefner posługiwał się - korzystając z metody opisywanej dobrze przez
psychologię i wykorzystywanej przez generacje rodziców i wychowawców
- bohaterami dziecięcego świata. Miało to ułatwić podświadomą
identyfikację odbiorców Playboya z kreowaną rzeczywistością.
Posłużono się zatem tzw. dziecięcymi magnesami, praktyką zabronioną
w USA odnośnie do reklamy wyrobów alkoholowych. „Dziecięce
magnesy" to tematy i obiekty atrakcyjne dla dzieci. Badania przeprowadzone
przez Reisman wykazały, iż Playboy posługiwał się tysiącem
takich „magnesów". Na przykład w 1963 roku wypuszczono „książeczkę
do kolorowania", częściowo już uzupełnioną przez małe dzieci według
perwersyjnych instrukcji dorosłych. Do przedstawienia pedofilii jako
czegoś normalnego używa się w Playboyu prezentacji kobiecych ciał
o cechach zarówno dziecka, jak i kobiety dorosłej. Nagie dzieci
fotografowane są w abstrakcyjnym otoczeniu, przez co ulega zatarciu
wrażenie realności prezentacji i stwarza się poczucie przeniesienia
w krainę fantazji. Natomiast na rysunkach przedstawiane są dzieci w swojej
domowej scenerii. Na efekty takiej indoktrynacji nie trzeba było długo
czekać. Niektórzy aresztowani w USA pedofile - Reisman zamieszcza
w swoich badaniach zeznanie jednego z nich - usprawiedliwiali się
przekonaniem, iż dzieci pragną kontaktów seksualnych z dorosłymi,
o czym wiadomo z prasy... Bliski Playboyowi ideologicznie Hustler
w latach osiemdziesiątych zamieszczał historyjki z „ehesterem Molestatorem"
- molestatorem dzieci. Kilka lat później Dwaine Tinsley,
twórca tych rysunków, znalazł się w więzieniu za urzeczywistnianie
w praktyce swoich „artystycznych" fantazji.
Okazuje się, że molestowaniu naszych dzieci zagwarantowano nawet ochronę prawną w nowej polskiej konstytucji. Obliguje ona do powołania
rzecznika praw dziecka. Urząd ten zaproponowany został przez Włodzimierza
Cimoszewicza100. Ówczesny premier wyjaśnił, iż przyczyną
powołania rzecznika jest właśnie zjawisko molestowania seksualnego
dzieci.101 Oczywiście chwalebne byłoby, gdyby owo zjawisko niepokoiło
postpeerelowskich polityków. Wydaje się jednak, iż niepokoi zbyt mało,
a nawet wcale. Te same bowiem kręgi są odpowiedzialne właśnie za to,
z czym deklarują się walczyć, czyli za molestowanie dzieci, co widoczne
było we wspomnianej już legalizacji pornografii z udziałem piętnastolatków.
Skąd to szczególne zainteresowanie wspomnianych środowisk wprowadzeniem
urzędu „rzecznika praw dziecka", który stanowić ma zbrojne
ramię dzieci przeciwko rodzicom nieuwzględniającym ich życzeń?
Historia dostarcza aż nazbyt wielu przykładów wykorzystywania dzieci
i młodzieży dla osiągnięcia jakichś własnych celów przez dorosłych,Marek Czachorowski
Wiek
rewolucji seksualnej
![]() |
Robo @pink-panther |
21 grudnia 2018 12:45 |
Papiez Franciszek do Kurii Rzymskiej .2018-12-21
Kościół będzie walczył z nadużyciami duchownych i niewiernością .
Chyba caly tekst.
http://www.niedziela.pl/artykul/39816/Kosciol-bedzie-walczyl-z-naduzyciami
Jest sporo odniesien miedzy innymi do pedofili. Cytat
""Także i dzisiaj są liczni „namaszczeni przez Pana”, ludzie konsekrowani, którzy nadużywają słabych, wykorzystując swoją władzę moralną i siłę przekonywania. Dopuszczają się obrzydliwości i dalej sprawują swoją posługę, jakby nic się nie stało; nie boją się Boga ani Jego sądu, ale boją się jedynie, że zostaną wykryci i zdemaskowani. Duchowni, którzy rozdzierają ciało Kościoła, powodując zgorszenie i dyskredytując zbawczą misję Kościoła oraz poświęcenie wielu swoich współbraci.""
![]() |
pink-panther @Krzysztof5 21 grudnia 2018 12:02 |
21 grudnia 2018 13:02 |
wielkie dzięki za info.
To ciekawe z tym Kinsey'em, bo to z wykształcenia był entomolog czyli spec od insektów. Pochodził z biednej rodziny metodystów. Jego "kariera naukowa", która nie była niczym innym niż szarlatanerią podpadającą pod parę paragrafów Kodeksu Karnego (czy co tam mają w USA), włącznie z wywieraniem presji na podległych "młodych pracowników naukowych", aby dokonywali aktów seksualnych, którym on mógł się "naukowo przyglądać". Jeśli to nie był wariat (co jest wersją optymistyczną) to był to człowiek opętany demonicznie.
Jego "raport" opierał się na "zwierzeniach" i prawdopodobnie fantazjach - skazanych pedofilów.Wartość naukowa - mniej niż zero. Kinsey był podobno "biseksualny", co jest eleganckim określeniem na rozpustnika bez ograniczeń.
Jeszcze niedawno (2004) Hollywood nakręcił film z Liamem Neesamem (Lista Schindlera) w roli Kinsey'a próbując go "uczłowieczyć" czyli uczynić "co najwyżej kontrowersyjnym". Ale to był groźny przestępca. Jemu przysługiwał nienależny szacunek dla "naukowca" a tymczasem w USA - kilkadziesiąt lat trwała nagonka na KK - z oskarżenia o pedofilię. Pan Bóg to rozsądzi i każdemu "da co mu się należy".
![]() |
pink-panther @Robo 21 grudnia 2018 12:45 |
21 grudnia 2018 13:13 |
Staram się nie wypowiadać o Papieżu Franciszu, bo nie wiem, w jakich okolicznościach został wybrany i pod jaką presją pozostaje. W ciągu ponad 2000 lat w Kościele byli różni papieże, jedni dobrzy, inni (na szczęście niewielu) NIE byli dobrzy. Jestem optymistą trzymając się zasady: dłużej klasztora niż przeora. Właściwie nie wiem, dlaczego on chce zastępować lokalne władze:policję, sądy i prokuratorów. Jeśli ma dane, że do hierarchii przeciekła mafia lawendowa, to niech to załatwia we własnym zakresie, bo jest odpowiedzialny za "Firmę" a nie rozgłasza "na rogach ulic", że ma "Firmę zainfekowaną". Ilu w końcu jest tych "pedofilów księży"? Jeśli poniżej 1%, a takie są wyniki szacunków naukowych to nie ma tematu. To jest sprawa dla policji. Takie przemowy budzą jedynie zgorszenie i podważają zaufanie do uczciwych księży, których jest 99%.
Trzeba pamiętać, z jakiej "kultury" wyszedł ten Papież: wszystkie bez wyjątku państwa Ameryki Południowej są od 200 lat pod państwowym terrorem masonerii. Tam nie ma mocnego Kościoła, skoro w normalnych warunkach i bez oskarżeń o pedofilię - nie było od czasów wygnania Hiszpanów - powołań kapłańskich. Nie ma nic bardziej żałosnego, niż opuszczone wspaniałe barokowe kościoły budowane jeszcze przez Hiszpanów. Zamknięte na głucho i nieczynne- w Buenos Aires czy w innych wielkich miastach, gdzie żyją miliony "katolików". Więc nie wiem, czy on rozumie o czym mówi. To nie jest - "wojownik" tylko "płaczka, która w oblężonym mieście chce się szybko poddać". Można powiedzieć: Argentyno, Brazylio, Chile - co zrobiłyście z darem Wiary, którą przynieśli Hiszpanie i Portugalczycy? "Przygody" księdza Prof Poradowskiego w Chile w latach 50-tych i 60-tych wiele mówią o tym, w jak tragicznej sytuacji znajduje się tam KK od XIX w. Masoneria rządzi i rozwala.
Trzeba się modlić za Papieża Franciszka.
![]() |
Robo @Krzysztof5 21 grudnia 2018 12:02 |
21 grudnia 2018 13:13 |
Te badania Alfreda Kinseya amerykańskiego biologa ,zologa założył nad seksualnoscia czlowieka, ktory założył Institute for Research in Sex, Gender and Reproduction sfinansowala Fundacja Rockefellera .
W latach 1948-1953 wydał on dwa raporty
O zachowaniach seksualnych mężczyzn (1848)
O zachowaniach seksualnych kobiet (1953)
![]() |
Robo @Krzysztof5 21 grudnia 2018 12:02 |
21 grudnia 2018 13:30 |
W drugim tomie Kinsey,a sa takie kwiatki
"na przykład podkreśla się, że potępiamy pedofilów głównie dlatego, że zostaliśmy tak właśnie uwarunkowani, a molestowane dzieci przeżywają emocjonalną traumę przede wszystkim z powodu staroświeckich postaw ich rodziców w stosunku do takich praktyk. Rzeczywistą szkodę w przypadku molestowania dziecka wyrządzają zatem (jak z tego wynika) rodzice, ponieważ podnoszą wokół tego niepotrzebną wrzawę. Natomiast pedofil, i tutaj zacytuję Kinseya, ?może korzystnie przyczynić się do ich późniejszego rozwoju socjoseksualnego?. Tak więc Kinsey utrzymuje, że pedofil nie tylko nie krzywdzi dzieci, ale może korzystnie przyczynić się do ich późniejszego rozwoju socjoseksualnego".
A wnioski wyciagniete z tego takie .Pedofile wierzą, że ich ?miłość do dzieci? jest korzystna ze społecznego punktu widzenia. Jako usprawiedliwienie swojego stanowiska cytują prace uniwersyteckie i naukowe
![]() |
S80 @pink-panther |
21 grudnia 2018 14:14 |
Bolszewik z KPP i UB, ojciec propagandystki Heleny Łuczywo
(Za organem prasowym PZPR)
W 1965 r. przedstawiany też jako zastępca kierownika Wydziału Propagandy i Agitacji KC PZPR.
![]() |
Krzysztof5 @pink-panther |
21 grudnia 2018 14:43 |
OT
Taka prehistoria podobna do V Komendy WiN i innych prowokacji - cudowne studium oszustwa na Polakach, którym wydaje się, że walczą a dla obcych pracują@Cenckiewicz@rotax73
tu jest w pdf :) http://pbc.biaman.pl/dlibra/doccontent?id=32618 …
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski 21 grudnia 2018 07:48 |
21 grudnia 2018 14:56 |
bo rozumujesz jak każdy zwykły/normalny czlowiek tj., że Ty byś sie tak nie zachowywał; natomiast patologia ludzka ma inne motywacje i inne rygory zachowań
![]() |
qwerty @Krzysztof5 20 grudnia 2018 22:45 |
21 grudnia 2018 15:05 |
a czym wobec takiej ekspansji odpowiada polskiego społeczeństwo? wspólnoty parafialne nie wystarczą w takiej konfrontacji;- samo się nie zrobi
![]() |
jestnadzieja @Robo 21 grudnia 2018 13:13 |
21 grudnia 2018 15:08 |
Nie chce nikogo jeszcze bardziej zalamywac, ale to na raporcie Kinseya sa oparte wytyczne WHO tzw.standardy edukacji seksualnej dla szkol. To jest dramat jak nam niszcza dzieci. Nie oszukujny sie, nawet jesli w Polsce oficjalnie ten program nie zostal przyjety, poszczegolne samorzady przemycaja pod roznymi mylacymi tytulami, np.warsztaty o tolerancji, etc.
Demaskujaca zboczenca Kinseya ksiazka pani Judith Reismann zostala jakis czas temu wydana w Polsce, ale echa nie wywolala...Moze trzebaby wznosic wydanie, bo temat palacy?
Duzo na temat tych standardow i ich zrodla grzmi we Francji pani Sigaut. U nas troche slyszalam na konferencjach pani Bogny Bialeckiej. Ale to wciaz za malo. Polscy rodzice tkwia jeszcze w jakims blogim uspieniu, o czym swiadczy male zainteresowanie tematem i bezmyslne wysylanie dzieci na chocby te euroweeki. A umysly dzieci zdobywane sa pomalutku, malymi i milymi kroczkami...
![]() |
jestnadzieja @pink-panther |
21 grudnia 2018 15:10 |
Pani Pantero!
Dziekuje bardzo za ogrom pracy, przyblizenie nieznanych zrodel.
Rozsylam dalej.
![]() |
adamo21 @pink-panther 21 grudnia 2018 13:13 |
21 grudnia 2018 15:20 |
Nie mogę się doczekać na 'ogarnięcie' się moich, tzn tych ku którym oscyluję. Brak lub słabość doktryny bije w oczy, a oni jak te dzieci we mgle, zaskoczeni, ciagle z 'ręcami' w socjalistycznym nocniku, który jest cichcem podstawiany.
Text doskonały, jak zwykle, choć temat niebożonaredzeniowy.
![]() |
Robo @jestnadzieja 21 grudnia 2018 15:08 |
21 grudnia 2018 15:41 |
Instytut Kinsey'a w 2014 roku uzyskał akredytację Organizacji Narodów Zjednoczonych, co oznacza, że czynnie uczestniczy w przygotowywaniu dokumentów rezolucji oenzetowskich dot. m. in. edukacji seksualnej.
W zakłądce poświęconej Edukacji typu B opisujemy działalność Instytutu Kinseya i IPPF. Edukacja seksualna typu B jest ważnym elementem postępującej rewolucji seksualnej przyczyniającej się do powszechnego upadku norm moralnych, rozpadu struktur rodzinnych, atomizacji społeczeństwa i powstawania groźnych społecznych zjawisk jak np. handel kobietami czy przemoc na tle seksualnym.
Porozumienie na rzecz wprowadzenia permisywnej edukacji seksualnej do placówkek szkolnych podpisali:
Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (IPPF)
Fundacja Dzieci Niczyje
Fundacja Promocji Zdrowia Seksualnego im. dr. Stanisława Kurkiewicza
Genders Studies UW
Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton" (IPPF)
Polskie Centrum Zdrowia Seksualnego (Londyn)
Polskie Towarzystwo Seksuologiczne
Stowarzyszenie "W stronę dziewcząt"
Towarzystwo Rozwoju Rodziny (IPPF)
Związek Nauczycielstwa Polskiego
dr Andrzej Depko
dr Alicja Długołęcka
prof. Zbigniew Izdebski (Istytut Kinseya)
prof. Stanisław Obirek
dr Grzegorz Południewski
prof. Zbigniew Lew-Starowicz
prof. Magdalena Środa
Tu zrodlo
http://www.stop-seksualizacji.pl/index.php/o-nas
Pani Pantero postaram sie juz wiecej nie odbiegac od tematu
![]() |
Nieobyty @pink-panther 21 grudnia 2018 11:32 |
21 grudnia 2018 15:44 |
Absolutnie nie dopuszczam do siebie myśli, że w Polsce "na osiedlach" bruneci będą bezkarnie "buszować".
1. Mafia Czeczeńska za raket/haracz z targowisk w Białostockim opłacała swoich kumpli na wojnie w Syrii
Nikt by tego nie ruszał ale Czeczeni w Syrii przez niezależności finansową zostali sponierewianiai.
Bardzo podoba mi się dewiza: "Jeśli z nami Bóg, któż przeciw nam".
2. Do czasów saskich była to oficjalna dewiza RONA czyli naszego Królestwa .
Obecna hierarchia - wypasiona w cieniu Św. JP II i niejednokrotnie "zhakowana" jakimiś kwitami - powoli odchodzi do lamusa.
3. Ta obecna jest lepsza od przyszłej – boję się o tych których Rzym na wkrótce przyśle bo obywatel RYŚ ujdzie za fundamentalnego tradycjonalistę
Bardzo tajemnicze są powody tej absolutnej niemocy "totalnej opozycji".
4. Bo nie jest prawdą co mówił Palikot że miał krew i [męskie nasienie] na twarzy. Oni wszyscy darmo dostali, darmo się spaśli i o nic nie walczyli [no może o działkę proszku do nosa na imprezie]. W czym jest problem totalnej opozycji nie w braku koryta [to im zapewnia Magdalenka] ich najbardziej boli że nie są tuż przy rurze podawczej i mnie stratują paszy niż zazwyczaj. To że ten obóz nie walczył o nic jest przewagą tych których gnębili
I widać takie systematyczne "nękanie na zmęczenie": oskarżenia, oskarżenia i cały czas powtarzające się te same kłamstwa i żądania "zadośćuczynienia".
5. W czasach kontrreformacji – heretycy mogli od biedy jeszcze wieść dysputy teologiczne po drugie stron byli jezuici. Dziś od biedy jeszcze resztówka duchowieństwa może wieść dysputy teologiczne po drugie stronie mogą tylko krzyczeć d... [ta część ciała gdzie są pośladki] jest goła.
Rzeczywiście to nie jest Irlandia i nie są to Stany Zjednoczone. Tu historia KK w historii Narodu Polskiego - to zupełnie inna historia.
6. Po koniec XIX wieku Brzozowski zauważył że bez katolicyzmu nie ma narodu i jego kultury, to jest tak przeniknięte. Laickie państwo jak we Francja nie ma prawa bytu. No ale jak totalni z Krytyki nawet dzieł patrona nie czytają to co się dziwić. Patentowane lenie i obiboki.
Łódź od czasów komuny to było miasto silnie zdemoralizowane, bowiem w przemyśle włókienniczym pracowały w wielkich ilościach kobiety a facetów jak na lekarstwo.
7. To jest krzywdząca opinia bo problem skuteczności pracy duszpasterskiej w archidiecezji łódzkiej jest znany od lat. Ta ziemia wydała ojca Kolbe i siostrę Faustynę – i opieszałość kościoła w walca ze złem jest wymowna.
Więc wg mnie - piłka w grze i jeśli "chcą mieć wojnę", to - będą ją mieli. W Polsce nikt nie odda KK tak lekko, bo komuna jako stan umysłu ma tu słabe zakotwiczenie. Złodziei jest aż za dużo, ale głupich antyklerykałów - znacznie mniej.
8. To nie jest tak – wojna trwa już tysiące lat i obserwujemy kolejne kampanie. Problem drugie strony to że kończy im się resurs tzn. każda herezja ma ograniczony czas przydatności jeżeli ona dokonuje ekspansji. [Tam dochodzi jeszcze możliwość jej obszarowego zamrożenia co wydłuża czas trwania np., Druzowie, Alawici, Jezydzi, Asyryjczycy]. Herezja zachodniego chrześcijaństwa – sztucznie została wydłużona i kona w męczarniach od trupiego jadu. Pokąsała kościół katolicki i stąd jego obecny rozkład.
Problemem jest to że kierują nami ludzi małego ducha którzy, nie rozumieją że to nie my a przeciwnik jest słaby i to my jemu zagrażamy.
Pierwsza próba zerwania tych nici kontroli była za czasów premier Szydło, nawet je postawa werbalna z widocznym zaangażowaniem emocjonalnym wywołała natychmiastową reakcję jej odsunięcia.
![]() |
Grzeralts @pink-panther 21 grudnia 2018 13:13 |
21 grudnia 2018 15:49 |
On po prostu przeżył to, co nas dopiero czeka. Nie lekceważyłbym tej lekcji - my tu żyjemy w warunkach kompletnie niereprezentatywnych dla reszty świata. Ale też tylko do czasu.
![]() |
pink-panther @S80 21 grudnia 2018 14:14 |
21 grudnia 2018 16:10 |
Nasz "dobrodziej" usiłujący sprawować kontrolę nad naszymi umysłami przy pomocy: kłamstwa, oszczerstwa i niszczenia śladów prawdy: w książkach, pamiętnikach i gazetach. Ile to się kłamstwo musi napracować. Prawda po prostu - jest.
Wielkie dzięki za "konterfekt":)))
![]() |
pink-panther @przemsa 21 grudnia 2018 14:22 |
21 grudnia 2018 16:12 |
Dzięki za przywołanie tego "przykładu artystycznego". Dokładnie tak się dzieje: wszystko już było i ta nagonka ma źródła w "umyśle dr Goebbelsa". Metoda przetestowana i na księżach katolickich w Niemczech i na Żydach. Swietnie się obecnie "sprawdza". I bardzo dobrze, że polski Arcybiskup to zauważył i dał sygnał, że KK - rozumie zamysły wrogów Kościoła i Polski.
![]() |
pink-panther @Krzysztof5 21 grudnia 2018 14:43 |
21 grudnia 2018 16:14 |
To też jest metoda walki z nami. Ale "ostrzeżony" - "obroniony". Dzięki za info.
![]() |
pink-panther @jestnadzieja 21 grudnia 2018 15:08 |
21 grudnia 2018 16:17 |
Sorry, że się wcinam. Oni mają "wytyczne WHO" a my mamy Biblię Tysiąclecia a tam jest napisane takie ostrzeżenie: "...Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu byłoby lepiej uwiązać kamień młyński u szyi i wrzucić go w morze....". I to jest bardzo poważne OSTRZEŻENIE.
![]() |
pink-panther @jestnadzieja 21 grudnia 2018 15:10 |
21 grudnia 2018 16:20 |
Przyznam, że nie należy mi się pochwała, bo napomknął o dr Goebbelsie w kontekście "walki z pedofilią księży katolickich" pan redaktor Michalkiewicz jakiś tydzień czy dwa temu. Miałam już trochę materiału, ale szukałam dalej. Tak więc jak zwykle w internecie jest to "dzieło zbiorowe", włączając Szanownych Komentatorów. Dzięki za popularyzację. Zostaje nam samokształcenie ale w dobrym towarzystwie to sama przyjemność:)))
![]() |
jestnadzieja @Grzeralts 21 grudnia 2018 15:49 |
21 grudnia 2018 16:20 |
A mi brakuje-ze strony najwyzszych wladz Kosciola- zwrocenia uwagi wiernych na to, ze w lonie Kosciola byli i sa umieszczani zdrajcy i agenci w celu niszczenia go. My slyszymy tylko o "upadlych i grzesznikach", a przecietny wierny rozumie to bardzo prosto, wiedzy politycznej zas nie ma. Troche edukacji à la Pink Panther nie zaszkodziloby.
![]() |
pink-panther @adamo21 21 grudnia 2018 15:20 |
21 grudnia 2018 16:22 |
Dzięki za pochwały. Tekst jeszcze NIE Bożonarodzeniowy, bo spróbuję przed Świętami wrzucić coś innego, co mi się bardzo spodobało z czasów, kiedy katolicy "nie przepraszali tylko nawracali" a muzułmanów z Półwyspu Iberyjskiego - wypraszali. Wypraszanie było czasem dość bolesne ale "na wojnie, jak na wojnie". Serdecznie pozdrawiam.
![]() |
jestnadzieja @pink-panther 21 grudnia 2018 16:17 |
21 grudnia 2018 16:29 |
Oczywiscie. Ale oni sa wszedzie.
Rozmawialam niedawno z polskimi znajomymi. Maja dzieci w niewielkiej dobrej szkole, wspolpracujacej z parafia. Wszystko na pozor ok, rodzice byli spokojni. Do czasu kiedy dzieci nie zaczely przynosic dziwnych ideologii ze szkoly. Mlodzi nauczyciele stosuja przy okazji dyskretna indoktrynacje gender, homo itp. Naprawde to wlazi drzwiami i oknami, przy kazdej byle okazji, nie zwiazanej z tematem lekcji, czasam"polgebkiem" na WDŻ. Juz nie ma gdzie przed tym uciec.
![]() |
pink-panther @Robo 21 grudnia 2018 15:41 |
21 grudnia 2018 16:33 |
Proszę koniecznie napisać notkę na ten temat, bo widać, że ta hydra macki wyciąga zwłaszcza do Polski. Wielkie dzięki To się zresztą łączy z tematem notki, bo naziści i eugenika i madame Sanger (?) to "jedna wielka rodzina".
![]() |
pink-panther @Nieobyty 21 grudnia 2018 15:44 |
21 grudnia 2018 16:53 |
1. Jakoś Czeczeńców nie wyobrażam sobie w roli molestatorów seksualnych. A mafie postsowieckie, zwłaszcza mafia czeczeńska były niesamowicie aktywne na początku lat 90-tych. Nie wiem, czy ktoś zdecydowałby się na użycie mafii czeczeńskiej do "urozmaicania społeczeństwa polskiego genetycznie". Ostatni występ jakiegoś Czeczeńca to było zabicie kobiety i małego dziecka w ramach jakichś "porachunków" z ojcem i mężem tych Ofiar. W Trójmieście to było chyba.
2. Tę dewizę trzeba przywrócić jako - dewizę wszystkich polskich katolików, w Polsce i na emigracji. Bo to jest - broń i to mocna.
3. Trzeba się modlić o hierarchię i jej stan umysłu. Albo się nawróci, albo się "wywróci". Biskupi proszą o modlitwę i trzeba się modlić i za nich.
4. Oby rzeczywiście tak było, że to są zwykłe nieloty. W sumie po prostu Rychu Petru wydaje mi się po prostu - nierzeczywisty, podobnie jak te Gasiuki Pihowicze a jednak - oni istnieją. :))
5. Pan Bóg dał nam internet i można wysłuchać bardzo mądrych teologów i czasem biskup się trafi. Ale te wszystkie "wielkie święte XIX w."a w Polsce - Święte XX w.- jak św. Faustyna - to były wiejskie dziewczęta bez pretensji to "doktoratów" na świeckich uniwersytetach. Nie miały nawet matury a zostawały Doktorami Kościoła. Może trzeba wyciągać te wszystkie tomy Świętego Tomasza, Świętego Ignacego z Loyola - i przypominać. Jeśli trzeba nawet hierarchom.
6. Oni nie czytają Brzozowskiego a jeden z ich "autorytetów intelektualnych" - przepisywał od docenta wikipedii (jak ja na przykład) i udawał "mędrca". :))) To jest bardzo dobra wiadomość. Te wszystkie "socjalizmy" żyją na Zachodzie tylko dzięki - biurokracji jako "teologia państwowa". Zwłaszcza w obyczajowości. Bo z lichwą to już niekoniecznie:)))
7. Odnoszę się tylko do statystycznych danych z czasów komunistycznych a one nie dotyczą poszczególnych osób i środowisk np. starych łódzkich środowisk katolickich. Gigantyczna rozbudowa przemysłu tekstylnego i włókienniczego spowodowała bardzo sztuczy układ męsko-damski w fabrykach i to, niestety, zrodziło skutki. Manuela Gretkowska jest podobno córką jakiejś "włókniarki".
8. Cenne przypomnienie: średnio każda herezja trwa nie dłużej niż 500 lat. Widać wyraźne załamanie protestantyzmu (grubo ponad 46 tysięcy denominacji) na rzecz - ateizmu i materializmu. Tam rzeczywiście powinien był wejść - katolicyzm. Jeszcze za Papieża Benedykta XVI była taka koncepcja, aby konserwatywna część Kościóła Anglikańskiego mogła "przejść" do KK - i nawet trochę tych pastorów - przeszło. Ale potem zaczął się "kontratak" na KK, bo "Anglicy nie wybaczają"- Królowa nie miałaby "wiernych". Ale rzeczywiście - KK ma zadanie misyjne - nawracania tej "pustyni po herezjach". Po komunizmie zostało to samo: ok.80% Rosjan i Ukraińców - niczego nie wyznaje. Widać już pierwsze reakcje obywateli Ukrainy na np. życie Polski - w niedziele. Dla nich niezrozumiałe są te "puste ulice". Nikogo nie widać. A z kolei Ukraińcy nie zaglądają do polskich kościołów, nawet jako turyści. Z niczym im się to nie kojarzy.
Zgadzam się, że herezje się kończą. Ale może właśnie dlatego KK jest tak potwornie atakowany: żeby nie miał siły wejść i zagospodarować - społecznej próżni, jaka została po herezjach.
![]() |
pink-panther @jestnadzieja 21 grudnia 2018 16:29 |
21 grudnia 2018 16:59 |
Trzeba wracać do "starych obowiązków". KK naucza, że to rodzice wychowują dzieci. To m.in jest napisane w Encyklice Piusa XI "Mit brennender Sorge". Rodzice - musza być czujni i muszą kontrolować to, co dzieci przynoszą ze szkoły. W komuniźmie też trzeba było rozmawiać z dziećmi, kiedy przychodziły i opowiadały, że "człowiek pochodzi od małpy" np. Wtedy należało powiedzieć, że "może pan nauczyciel pochodzi od małpy". To był kiedyś popularny dowcip. Polska ma za sobą 123 lata zaborów i kilkadziesiąt lat okupacji najbardziej wrogiej z możliwych. Ona najaktywniejsza była w szkołach. Warto o tym pamiętać i nie kierować się "nazwą szkoły". Nam nie wolno "uciekac" tylko trzeba rozmawiać z dziećmi i rozmawiać między sobą tak, żeby i dzieci słyszały, jakie mamy poglądy. I co myślimy o "profesor Środzie i jej koleżankach":)))
![]() |
pink-panther @Danae 21 grudnia 2018 16:57 |
21 grudnia 2018 17:01 |
Dzięki za info. Kościół św. Aleksandra trochę się zmienił architektonicznie od roku 1939 ale rozumiem, że plebania to osobny budynek położony na skarpie.
PS. Oni sami publikują sprawozdania finansowe ale warto byłoby przeczytać tzw. sprawozdania zarządu. Nie miałam czasu aby to czytać, bo co robią, to widać w internecie. Temat rzeczywiście na osobną notkę. Pozdrowienia.
![]() |
Grzeralts @jestnadzieja 21 grudnia 2018 16:20 |
21 grudnia 2018 17:25 |
Kościoła nie zniszczą zdrajcy i agenci, pedofile też nie. Ale porządna gospodarcza prosperity i szeroko zakrojony dobrobyt przez jakieś 10 lat spuściłby nam odsetek dominicantes znacząco poniżej 30%. Na szczęście na to się nie zanosi.
![]() |
DYNAQ @pink-panther |
21 grudnia 2018 19:46 |
Papież Franciszek powiedział w piątek, że w obliczu pedofilii „Kościół nie będzie szczędził wysiłków, by uczynić wszystko, co w jego mocy, by przekazać wymiarowi sprawiedliwości każdego, kto popełnił takie zbrodnie”. Kościół nic nie będzie ukrywał - zapewnił.
![]() |
pink-panther @DYNAQ 21 grudnia 2018 19:46 |
21 grudnia 2018 20:17 |
A jak Jego Świątobliwość będzie sprawdzał kto "popełnił takie zbrodnie"? Mnie się wydawało, że to sprawa dla policji, prokuratury i sądu. Są zresztą dowody, że nawet policja "skręcała" śledztwa i dopiero po latach, czasem po śmierci NIEWINNEGO księdza, okazywało się, że oskarżenie było fałszywe.
PS. Nie powinniśmy zapominać, że dogmat nieomylności Papieża dotyczy spraw Wiary a nie spraw - ziemskich. "Kościół" czyli "kto". Jakoś nie miał serca do starych chińskich Księży, którzy cudem przeżyli po 30-40 lat gao-laia (obóz koncentracyjny) a teraz muszą patrzeć, jak Papież "umawia się" z księżmi - zdrajcami. Tymi, którzy poszli na współpracę z komunistami. A komunizm, kiedy ostatnio sprawdzałam, nadal objęty jest - ekskomuniką.
To jest ogólne poplątanie z pomieszaniem. To jest - nieumiejętność zarządzania sprawami Kościoła a nie kwestia - Wiary.
Zresztą, ciekawe, czy Papież chce "walczyć" z kodeksami karnymi, które przewidują przedawnienie dla różnych przestępstw. Również dla tzw. molestowania seksualnego". Pytanie, czy donos o rzekomym molestowaniu sprzed lat 30-40 (jak ta pani z Australii na śp. ks. Henryka Jankowskiego) TEŻ będzie przedmiotem "wydawania władzy"???
![]() |
DYNAQ @pink-panther |
21 grudnia 2018 20:23 |
''Wielu ich przyjdzie pod moim imieniem, by zwieść być może i wybranych...''
![]() |
Klak @pink-panther |
21 grudnia 2018 20:38 |
Makabra bo jeżeli dane : "... Jednym z tych skutków imprezy typu „mix-gender” , jak nazywa to autor było ok. 900 nieplanowanych ciąż wśród niemieckich nastolatek w wieku poniżej lat 18 – po słynnym Zjeździe w Norymberdze w 1937 r. nie 9 czy 90 ale 900. Kto molestował czy wręcz gwałcił te dziewczęta? ..." są wiarygodne a cykl miesiączkowy kobiety to przeciętnie 28dni i może z górką 4dni w tym cyklu płodne to statystycznie ile dziewcząt musiało paść ofiarą gwałtu żeby doszło do 900-set ciąż?? kilka tysięcy? to ile dziewcząt przed 18-stką było na tym zlocie? Przytłaczające liczby... Makabryczna rachunkowość...
![]() |
pink-panther @Klak 21 grudnia 2018 20:38 |
21 grudnia 2018 20:49 |
Rzeczywiście, jak się tak zastanowić na spokojnie, to tam się musiały niezłe rzeczy odbywać. Niby zjazd był "wielki" ale przecież głównie - dorosłych mężczyzn. Po prostu spisałam informacje podane przez pana Winstona z wystawy "Ciemna strona Youth Nazi movement" w Bielefeld. Człowiek napisał, co następuje:"...The exhibition sheds light on some of the darker consequences of these gatherings, where mixed-gender events such as the Nuremberg Rallies resulted in hundreds of teenage pregnancies. At the 1936 Rally, around nine hundred girls fell pregnant to the utter horror of the puritanical Nazi hierarchy. ..".
Nie jestem w stanie oszacować, ile osób jest na poniższym zdjęciu. Ale może nawet 100 tysięcy.
https://www.warhistoryonline.com/war-articles/bielefeld-museum-nazi-youth.html
![]() |
pink-panther @DYNAQ 21 grudnia 2018 20:23 |
21 grudnia 2018 20:56 |
Modlimy się i mamy nadzieję.
![]() |
DYNAQ @pink-panther 21 grudnia 2018 20:56 |
21 grudnia 2018 22:15 |
Jak mawia znajomy leśniczy: A to nie ma to żeb' my się dali!
![]() |
pink-panther @DYNAQ 21 grudnia 2018 22:15 |
21 grudnia 2018 22:22 |
Trafione, zatopione. PS. Leśniczy wie co mówi. Bez leśniczych nie ma partyzantki a bez partyzantki - nie ma Polski. I wszystkiego.
![]() |
Paris @Nieobyty 21 grudnia 2018 08:46 |
21 grudnia 2018 23:16 |
Wstrzasajace !!!
Niesamowite informacje Pan podaje... to sie nie miesci w glowie jak nasz "sojusznik" sobie poczyna w naszej Ojczyznie... normalnie SZOK !!!
![]() |
ApesCornelius @pink-panther |
21 grudnia 2018 23:17 |
Super tekst i super analiza nachalnej propagandy, gratulacje.
Zgodnie z goebbelsowską zasadą "pluć, pluć, zawsze coś z tego zostanie"
![]() |
pink-panther @ApesCornelius 21 grudnia 2018 23:17 |
22 grudnia 2018 00:09 |
Dzięki za miłe słowa. Zupełnie szokujące są podobieństwa tej metody "pluć, pluć, zawsze coś się przyklei" w III RP wobec Kościoła Katolickiego, do tego , co działo się w Niemczech w 1937 r. I widać, że jest to operacja wielowątkowa i że zawziętość i mowa nienawiści i kłamstwa (śp. Ksiądz Jankowski przedstawiany jako "modelowy pedofil") - narastają, bo naród jednak nie "kupuje" tej nagonki.
![]() |
Paris @jestnadzieja 21 grudnia 2018 15:08 |
22 grudnia 2018 00:18 |
Pani Nadziejo, nie wiem czy rodzice spia...
... w duzej mierze sa juz swiadomi, swiadomi sa takze dziadkowie, ciocie i wujkowie... ale... zeby daleko nie szukac - podam przyklad z pobliskiego podworka...
... w podwarszawskim Bloniu burmistrzem zostal pan, ktorzy jeszcze kilka lat temu mial bardzo burzliwy romans z duzo mlodsza pania, ktora... dla niepoznaki zwracala sie do pana burmistrza "dziadku", czyli kochanica "robila" za wnuczke... w calej okolicy az trzeslo od pomowien i plot, ktore na domiar zlego byly prawdziwe...
... no i co z tego !!!
Teraz ten burmistrz znowu wygral kolejna kadencje... NIKOMU to nie przeszkadzalo... ani radnym... ani dyrektorom szkol... ani nauczycielom... poniewaz NIE CHCA SIE NARAZAC ZEBY NIE STRACIC STOLKOW !!!
A GENDER jest PCHANY na zywca i nie ma KTO ZAPROTESTOWAC !!!
Czyzby TYLKO rodzice mieli protestowac ?!?!?! A waadza bedzie sciemniac i brak kase z etetu ?!?!?! I udawac, ze ONY so OK ???
Hipokryzja, obluda i DEMORALIZACJA nie zna granic... to sie MUSI ZAWALIC... i sie zawali !!!
![]() |
saturn-9 @saturn-9 21 grudnia 2018 09:59 |
22 grudnia 2018 08:00 |
Niemieckojęzyczne namiary podają 20 tyś. osób wysłuchujących dwugodzinnej nawijki ministra. Dwa-dwa to tradycja stara i ciągle jara.
Z namiarów gazetowych z epoki wyniki, że ludu żądnego wrażeń był za dużo i przed halą stał i z głośników wysłuchiwał co miał do powiedzenia magik słowa Goebbels.
Ze zdjęć w sieci, które przypisywane są temu iwentowi można wywnioskować, że rzędy krzeseł równo poustawiane jak na inscenizację spontaniczną przystało. Mundurki równo odprasowane a włos krótko przystrzyżony.
Reakcja była bardo żywa wśród publiczności. Wykrzykiwano często. Gazety nie podają tych ostrych przerywników.
Z badań w terenie panujący system dowiedział się, że efekt przemowy był odwrotny od oczekiwanego. Ludziska po przyłapaniu mediów na przeinaczeniu czy wyłapaniu faków uważniej przyglądał się co jest oficjalnie serwowane w mediach.
Atak na kościół został szybko wyciszony. Firer miał inne sprawy na głowie i nie chciał awantury w domu.
W artykule z 2002 roku w liberalnej 'Die Zeit' autor omawiający toczoną w mediach niemieckich kampanię antykościelną zwraca złośliwie uwagę, że gdy się wygumkuje z przemowy ministra pewne typowe dla narodowych socjalistów pojęcia to mowa w swojej linii argumentacyjnej jak najbardziej jest aktualna. Ta sama argumentacja, wywody są podjęte w nagonce z roku 2002.
Minister wiecznie żywy? Kto pobierał nauki u czarnoksiężnika liter?
![]() |
ww @pink-panther 22 grudnia 2018 00:09 |
22 grudnia 2018 10:24 |
Witam
Napisalismy drugą część książki o propagandzie i wojnie informacyjnej.
Pierwsza: http://warecki.pl/index.php?p=1_10_Woda-z-m
Mogę udostępnić w pdf.
Posd. WW
![]() |
pink-panther @saturn-9 22 grudnia 2018 08:00 |
22 grudnia 2018 12:09 |
Dziękuję za plastyczny opis wydarzenia pt. "Jak rozpocząć nagonkę na Kościół Katolicki". Co prawda naziści nie byli pierwsi, ale to oni na taką skalę zastosowali w XX w. metodę oskarżania o "rozpustę" i "molestowanie chłopców". Nie jest przypadkiem, że jedyne duże materiały historyczne na ten temat znajdują się w książkach opisujących prześladowania - homoseksualistów. Bo "prześladowań homoseksualistów" "nie zapomnimy" ale już - prześladowanie Kościoła Katolickiego - można nawet powtórzyć i to wielokrotnie.
Tutaj w Polsce jest to metoda wyjątkowo ohydna i wyjątkowo niewiarygodna. Łuczywo, Blumsztajn i Michnik - jako "naśladowcy słynnego propagandysty" to jest zupełnie żałosne kuriozum.
![]() |
pink-panther @ww 22 grudnia 2018 10:24 |
22 grudnia 2018 12:09 |
Dzięki za info i linka i serdecznie pozdrawiam.
![]() |
pink-panther @Danae 22 grudnia 2018 10:47 |
22 grudnia 2018 12:11 |
Warto o tym pomyśleć po Świętach albo i po Nowym Roku. To jest trochę chodzenia do KRS i przeglądania akt. Kopiowanie jest za pieniądze (z tego, co pamiętam, wyjątkiem są kopie dla instytucji rządowych).
Serdecznie pozdrawiam.
![]() |
malwina @betacool 20 grudnia 2018 22:41 |
22 grudnia 2018 15:08 |
Nie moge koledze odpowiedziec w pelni profesjonalnie ale tak sie zlozylo, ze wczoraj musialam doszkolic sie z zyciorysu pana Tadeusza Kamila Marcjana Zelenskiego. Boy Zelenskiego. Pan ow wydal zaiste booy Kosciolowi Katolickiemu co smakowicie wyluszcza nam niemiecka ciocia Wiki. A w ostatnim zdaniu zyciorysu ciocia bez zmruzenia oka podaje do wiadomosci (zgodnie z prawda, dodajmy), ze Pana Boy´a rozstrzelaly we Lwowie hufce spod sztandarow odmalowanych nam pienknie w powyzszym artykule.
Delicieux!
![]() |
DYNAQ @malwina 22 grudnia 2018 15:08 |
22 grudnia 2018 23:34 |
Bo święte krowy do końca myślą że nie pójdą do rzeźni...
![]() |
ewaryst-fedorowicz @pink-panther |
23 grudnia 2018 08:15 |
@pink-panther
No cóż – wygląda na to, że po starannym, cierpliwym przygotowaniu gruntu (eksponowanie hierarchów spolegliwych w stosunku do Władzy poprzedniej, a zatem i obecnej, jak Pieronek, Skworc, Nossol, Muszyński, w dużej mierze Glemp i zdeprecjonowaniu wielusetletniego autorytetu Prymasa Polski (Interrex!!!) - operetkowy Polak, że o Nyczu nie wspomnę)
Międzynarodówka przystąpiła do ostatecznego rozwiązania kwestii katolickiej w Polsce, co się wszystkim możnym tego świata nadzwyczajnie opłaci, bo – jak często podkreślam – jakiż interes jest w ograbieniu maleńkiej Estonii, skoro można orżnąć duży, bogaty i ludny kraj, położony w kluczowym miejscu Europy?
Kolonizacja Polski robiona rekami pisowskimi jest w tym Zadaniu działaniem doskonale kompatybilnym.
![]() |
sigma1830 @pink-panther 20 grudnia 2018 22:52 |
23 grudnia 2018 09:43 |
Это школа Соломона Шкляра,
Школа бальных танцев,
Вам говорят.
Две шаги налево,
Две шаги направо,
Шаг впирод и две назад.
Nv.tow.Lewnin też chyba chadzał do tych żydowskich szkółek balettancew, bo w końcu któż, jak nie on wypowiedział te słowa, że rewolucja posuwa się „szag wpieriod, dwie szagi nazad”.
![]() |
cbrengland @pink-panther |
23 grudnia 2018 11:31 |
Rzeczywiście"diabelska" to lektura. Nie jest łatwo to czytać będąc w środku tego jądra ciemności tutaj. Jednak to inna perspektywa, bo czuje się w tym miejscu ten "nowy wspanialy świat" aż w trzewiach. I jak ktoś wspomnial powyżej o Papieżu Franciszku, jako to pochodzącym ze świata, który już przeżył i przeżywa to, co między inymi w Polsce ma się odbyć, tak ja na co dzień jestem w świecie już bez Boga. I jak wielokrotnie wspomina sie w komentarzach o tym, że to co sie dzieje, to nic nowego w dziejach i nastąpi upadek i zmiana, to chcę w to wierzyć i wierzę ale nie mogę niestety pozbyć się tego "ale" właśnie.
Nie bylo dotychczas w dziejach tak potężnego i już globalnego imperium. Bo właśnie ono wyrosło w ostatnich stuleciach. I nie wolno nam o tym zapominać. I nie darmo Coryllus tak często przypomina o patrzeniu na sprawy polskie właśnie z perspektywy globalnej. Bo z innej się już nie da. A że doświadczenia ostatnich dziesięcioleci i stuleci na pewno skrupulatnie są analizowane na bieżąco w różnych departamentach stanu, czy innych MI i cyferki, a środki finansowe są przeznaczane na to w ilościach nieograniczonych, bo tak jest, więc przyszłość bliższa i dalsza robi się taka sobie, nie za bardzo wiadoma, to na pewno.
![]() |
pink-panther @ewaryst-fedorowicz 23 grudnia 2018 08:15 |
23 grudnia 2018 11:44 |
Kościół Katolicki przechodził różne prześladowania. W zasadzie stale był prześladowany. Rodzaj władzy w zasadzie nie odgrywał większej roli. Również biskupi bywali różni. Zapewne taki "wysyp" biskupów chcących "się układać" z władzą otwarcie zwalczającą Wiarę i deprecjonującą księży - da jakiś rodzaj "kompromisu". Nie da. Na szczęście nie wszyscy biskupi są tak zagubieni i na szczęście , paradoksalnie, prymasowi nie jest przypisana władza, jaką posiadał śp. Prymas Polski Kardynał Stefan Wyszyński.
PS. Estonii nie atakują bo a) jest protestancko-ateistyczna, b) wymiera w strasznym tempie, podobnie jak Litwa. Nas atakują, bo jeszcze żyjemy i jesteśmy rzymskimi katolikami.
Nie nazwałabym tego "kolonizacją" a "pozbawianiem Polaków szansy na odbudowę i rozwój oraz zapewnienie bezpieczeństwa państwu i obywatelom". Władza wyraźnie nie lubi poddanych w 90% katolików i przystąpiła do "wymiany narodu" na jakiś inny, bardziaj pasujący do gustu władzy.
![]() |
pink-panther @sigma1830 23 grudnia 2018 09:43 |
23 grudnia 2018 11:46 |
Ależ wspaniała niespodzianka pod choinkę. Serdzecznie dziękuję za przypomnienie. W mojej głowie kołatały się ze dwie linijki ale za to kilkadziesiąt lat. I nawet nie wiem skąd się to wzięło. Ktoś żartował w rodzinie lub u sąsiadów a dzieci wszystko łapią.
To jest mądrość polityczna najwyraźniej.
Serdecznie pozdrawiam i życzę wesołych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia. Żadnych "tsunamiów" na Wybrzeżu w Święta tylko spokój i radość.
![]() |
pink-panther @cbrengland 23 grudnia 2018 11:31 |
23 grudnia 2018 12:01 |
Z perspektywy globalnej Polska jako - polskość i katolickość - trzyma się bardzo mocno. I dlatego jest atakowana na wielu poziomach, zaczynając od ekonomicznego i od podrywania podstaw egzystencji przeciętnej rodziny i braku perspektyw dla młodych, którzy muszą brać emigrację jako realny wybór, by założyć rodzinę i ją utrzymać.
Natomiast Polacy mają długą historię oporu i zawsze akurat opór wychodził im bardzo dobrze. Jesteśmy obiektem zorganizowanego i finansowanego z różnych źródeł ataku - w wykonaniu bezpośrednim - potomków stalinowców, co krew mieli na rękach po łokcie. I coś musiało pójść "nie tak", skoro tak się obnażyli i zaatakowali tak otwarcie. Czyli uderzyli w najstarszą działającą na Ziemiach Polskich - Instytucję i to tak po chamsku i bez żadnych faktycznych ( jak zwykle) argumentów. Oskarżenia dęte i prymitywne jak propaganda w wykonaniu towarzysza Chabera z KC PZPR i towarzyszki Michnik autorki podręczników do "stalinowskiej historii Polski". W tych rodzinach nienawiść do Polski przekazywana jest z ojca na syna i z matki na córkę.
A kto należy do tych "żelaznych dywizji Stalina", to - można poznać po owocach.
Dzięki internetowi mamy "straszny, destrukcyjny" wpływ na świadomość różnych ludzi właśnie - globalnie. Przykład- przyjazd filozofa Stefana Molyneux ( chyba obywatel brytyjski), znanego na youtubie antysystemowego intelektualisty - na Marsz Niepodległości 2018 i wrażenia z pierwszego pobytu w Polsce. Bardzo ciekawe i niesłychanie pochlebne dla Polaków - uwagi a właściwie długi wykład historii Polski (odkłamuje np. słynne ataki kawalerii polskiej na niemieckie czołgi) i przyznanie, że polski nacjonalizm- jest DOBRY. Facet się prawie popłakał. Ponieważ to Brytyjczyk, to nie do końca mu wierzę:))) Ale jego wykłady na youtubie to coś bardzo ciekawego. I warto posłuchać w czasie świątecznym. Bardzo krzepiące. Nam po prostu zazdroszczą -zdolności do obrony.
![]() |
sigma1830 @pink-panther 23 grudnia 2018 11:46 |
23 grudnia 2018 12:37 |
Bóg zapłać za życzenia i zawsze wzajemne:) Oby wreszcie przyszło Jego Królestwo, stała się Jego wola i święciło się Jego Imię.
A w temacie szkoły balnych tancew, to wygrzebałam tę piosneczkę z niepamięci dzieciństwa, kiedy to nauczyła jej mnie psiapsiółka właśnie świeżo repatriowana z wileńskiego. https://naszeblogi.pl/35465-jaja-bzdyklaczy-czyli-skad-czerpal-pelnymi-garsciami-lenin
Opisałam tę historię dawno, dawno temu, jeszcze zanim p Targalski wywalił mnie z Naszych Blogów jako ruskiego agenta.
![]() |
pink-panther @sigma1830 23 grudnia 2018 12:37 |
23 grudnia 2018 13:35 |
Miejmy nadzieję, że opieka Boska nie ominie nas, naszych Rodzin i naszej Ojczyzny. Trzeba się modlić i mieć nadzieję. Mimo wszelkich trudności, które są i będą.
Dzięki za przypomnienie wspaniałego "serialu arystokratycznego": "Jaja bzdykaczy": wspaniałe niewinne żarty tak zdenerwowały głównego obrońcę przed "ruskimi agentami"??? Serdecznie pozdrawiam całą Rodzinę. Oby dane nam było spotkać kiedyś nad pięknym Morzem Bałtyckim:))))
PS. Targalski wywalił jako "ruskiego agenta"??? A co on biedny by zrobił, gdyby musiał obejrzeć program satyryczny ukrainski w tamtejszej telewizji na temat Poroszenki, Grojsmana, Witalija Kliczki i Julii Tymoszenko?? Może dostałby zawału? Ukraińcy tarzają się ze śmiechu a program/kabaret działa od 2002 r. Poniżej link do numeru pt. Jak Kołomojski z Rinatem Ahmentowym ( oligarchowie) wybierają prezydenta Ukrainy. Tyle, że trzeba znać język rosyjski. Kanał nazywa się "Студия Квартал 95 Online (Studio Kwartał 95 online".
![]() |
Magazynier @pink-panther |
23 grudnia 2018 13:51 |
" żeby Adrian Zandberg z Blumsztajnem mogli zbierać na tacę w katolickich kościołach w Polsce."
"... a ludziom żyło się dostatniej". Chociaż po prawdzie wystarczy żeby liczyli dary na tacę ... i "segregowali".
"I żeby Nadredaktor mógł zasiadać w konfesjonałach."
Wystarczy właściwy sprzęt.
![]() |
Magazynier @sigma1830 23 grudnia 2018 12:37 |
23 grudnia 2018 14:08 |
Tow. Targalski to ponury typ. Trzeba zbadać jego drzewo genealogiczne, czy nie przypadkiem jakaś jemioła z majątku Dzierżyńskich. Za grosz poczucia humoru.
Ja znam jeszcze jedną zwrotkę od mojej mamy:
"Tiotia Hanna, kricit gorie, gorie, on nadielał łużu w karidorie, dwa szagi wpieriod, adin na zad." (chyba gorie, bo nic innego się nie rymuje, chociaż "alkagolik, bot nadielał łużu w karidorie" też pasuje)
Musi jednak że tow. Władimir Ulianow zapragnął udoskonalić metodę, bo w krok w tył został pomnożony przez zmienną X, w zależności od die brennender potrzeby budżetowej.
![]() |
pink-panther @Magazynier 23 grudnia 2018 13:51 |
23 grudnia 2018 15:28 |
To są zawsze "powtórki z rozrywki". Niby chodzi o "nasze dusze" ale tak naprawdę chodzi im o "nasze majątki". Rozerwanie struktury, wokół której się gromadzimy ma im ułatwić atak i rabunek.
![]() |
sigma1830 @pink-panther 21 grudnia 2018 16:22 |
23 grudnia 2018 15:36 |
W temacie : muzułmanie z Półwyspu Iberyjskiego. Ostatnio oglądałam jakiś krajoznawczy film popularno naukowy, gdzie z mocą zauważano, że cokolwiek jest wartościowego na tym półwyspie, to dziedzictwo muzułmańskiej cywilizacji, a cokolwiek jest tam obrzydliwego, to resztki tej obrzydliwej cywilizacji katolickiej. No ale teraz, jak wracają tam muzułmanie, to wszytsko idzie ku lepszemu. I tym optymistycznym akcentem filmik zakończono. I nie była to agitka Hamasu, tylko film prod. ang.
![]() |
sigma1830 @pink-panther 23 grudnia 2018 13:35 |
23 grudnia 2018 15:40 |
Też mamy wielką nadzieję na spotkanie:) Jaka szkoda, że na jesieni się nie udało.
To proste, ruskim agentem zostałam , ponieważ jestem przeciwko energetyce atomowej. Każdy, kto jest przeciwny energetyce jądrowej, jest ruskim agentem.
![]() |
sigma1830 @Magazynier 23 grudnia 2018 14:08 |
23 grudnia 2018 15:44 |
Tow.Targalski miał tatusia wysokopartyjnego - lektora w KC. A doktorat z historii obronił na Akademii Humanistycznej w Pułtusku.
Ciekawe, czy ktokolwiek słyszał o takiej wyższej uczelni?
A do PZPR wstąpił, aby walczyć z komuną od środka.
![]() |
pink-panther @sigma1830 23 grudnia 2018 15:36 |
23 grudnia 2018 17:08 |
Jest to jedno z największych kłamstw historii nowożytnej. Wystarczy poczytać o odkryciach geograficznych i przecieraniu szlaków morskich do Ameryki północnej Południowej, wokół Przylądka Dobrej Nadziei na Wybrzeże Malabarskie, do dzisiejszej Indonezji: działo się to dosłownie w kilka lat po odbiciu Półwyspu Iberyjskiego od muzułmanów, którzy poza handlem chrześcianami (w towarzystwie innej opcji religijnej) w zasadzie niczym specjalnym się na tym Półwyspie nie zajmowali. Prawdziwe dokonania należały na Półwyspie początkowo do Rzymian. Którzy z czasem nawrócili się na chrześcijaństwo. I potem jakieś 700 smuty muzułmańskiej i dopiero Królestwa Katolickie na Półwyspie - pchnęły Europę na nowe drogi.
W historii odkryć geograficznych (i handlu przyprawami) muzułmanie i protestanci odegrali żałosną rolę - hien ciągnących za karawaną: urządzali napady na konwoje portugalskie i hiszpańskie z drogocennym towarem. I do końca XVIII na zachodnim wybrzeżu północnej Afryki - istniały prawdziwie barbarzyńskie muzułmanskie państwa pirackie, które zajmowały się niemal wyłącznie handlem ludźmi (czytaj: chrześcianami ) i ukradzionym towarem. TEJ historii nikt nie chce upowszechniać, chociaż jest ona znana.
Co mają kręcić Anglicy, którzy w czasie największych zmagań chrześcijanstwa z islamem - konspirowali z tym ostatnim. W łże-propagandzie to oni byli na długo przed bolszewikami.
![]() |
Magazynier @pink-panther 23 grudnia 2018 15:28 |
23 grudnia 2018 18:33 |
Zgadza się. Ten sam obłęd.
![]() |
Krzysztof5 @pink-panther |
24 grudnia 2018 01:17 |
Artykuł z „Ilustrowanego Kuriera Codziennego”, 22 grudnia 1938 roku.
... lewacka Europa 2018 roku powraca do korzeni, narodowosocjalistycznych korzeni.
mbc.malopolska.pl/dlibra/editions-content?id=74489 …
str. 6
![]() |
DrzewoPitagorasa @Grzeralts 21 grudnia 2018 17:25 |
24 grudnia 2018 05:54 |
Czy rzeczywiście dobrobyt jest tak zabójczy dla wiary? Jednak w Stanach Zjednoczonych ludzie chodzą do kościoła.
![]() |
marek-natusiewicz @sigma1830 23 grudnia 2018 15:44 |
24 grudnia 2018 07:26 |
Ano, słyszał !
![]() |
marek-natusiewicz @sigma1830 23 grudnia 2018 15:36 |
24 grudnia 2018 07:29 |
Azymuty są niezmienne: Hiszpania = katolicyzm, więc dla Anglików to norma od XVI wieku. Reszta to sztafaż.
![]() |
marek-natusiewicz @pink-panther 23 grudnia 2018 17:08 |
24 grudnia 2018 07:32 |
Wystarczy pocztać historię Almorawidów i Almohadów, aby zrozumieć co sie działo na Półwyspie.
W skrócie: to nie sa rządy Arabów, a dzikusów z pustyni. I dodatkow prosze sobie wyobrazić codzienne życie w amplitudzie dziennej od 0 stopni po np. 50!
![]() |
pink-panther @marek-natusiewicz 24 grudnia 2018 07:32 |
24 grudnia 2018 11:49 |
Jakoś nikt specjalnie w Europie nie naucza o tym, jak wyglądało i wygląda "życie codzienne Arabów" zwłaszcza z chrześcijańskimi niewolnikami w tle. A trochę czyli ponad milion naszych Braci w Wierze, w tym Polaków i Polek - "wspierało" ten "cudowny system". On jest "cudowny" gdy jest ropa naftowa. Kiedy nie ma ropy, pozostają palmy, wielbłądy i życie koczownicze.
![]() |
cbrengland @pink-panther 23 grudnia 2018 12:01 |
24 grudnia 2018 15:42 |
Tak, to prawda ale chodzi mi właśnie o to coś, co Polacy mieli, a w nich to zabito, czyli właśnie to poczucie własnej wartości. To musi wrócić. I może wróci, jak ci Polacy z tych emigracji. Kiedyś wysłano do pracy Włochów, Hiszpanów, Jugosławian i jakoś te kraje dalej są i kto wie, czy te diaspory nie pomogły rodakom w ich krajach.
Trzymajmy się razem na dobre i na złe, rodacy w kraju i my na emigracji
Życzę Wszystkiego Najlepszego z okazji Świąt Bożego Narodzenia
![]() |
Krzysztof5 @Stalagmit 27 grudnia 2018 16:48 |
27 grudnia 2018 19:51 |
a w 1949 w Hamburgu reż. Veit Harlan zeznał przed sądem, że Goebbels zmusił go do nakręcenia filmu "Żyd Süss", po czym sąd uniewinnił go z zarzutu zbrodni przeciwko ludzkości. Pozostaje ustalić, kto jest Goebbelsem Smarzowskiego.
![]() |
emi @pink-panther |
27 grudnia 2018 21:03 |
A tu inna trochę wersja (ja pamiętam z dwoma szagami nazad ale też niegigieczno i niesimpaticzno i smarkanie w zanawieski, przy którym zawsze był wybuch nieowstrzymanego śmiechu :))
Eto szkoła Sałomona Franca, szkoła balnych tańcow wam gawariat
Dwa szaga na liewo, dwa szaga na prawo, szag wpieriod i abarot.
Kawaliry prigłaszajut damy, tam gdie błuzka tam wpieriod
Dwa szaga na liewo, dwa szaga na prawo, szag wpieriod i abarot.
Damy prigłaszajtie kawalierow, tam gdie gałstuk tam wpieriod
Dwa szaga na liewo, dwa szaga na prawo, szag wpieriod i abarot.
Kawaliry nie dierżitie damy niże talii, wam gawariat
Eto nie priliczno i nie higieniczno i nie simpaticzno wam gawariat.
Damy nie smarkajtie w zanawieski. Eto nie priliczno, wam gawariat,
Eto nie priliczno i nie higieniczno i nie simpaticzno wam gawariat.
Damy, damy, nie krutitie zadom, eto nie popelier wam gawariat.
Eto nie propelier i nie wentilator, no amortizator, wam gawariat.
Dziękuję za artykuł.